DAJ CYNK

Unia ogarnie ci pralkę. Nie, to nie żart

Anna Rymsza

Prawo, finanse, statystyki

Unia ogarnie ci pralkę. Nie, to nie żart

Mamy prawo do naprawy swoich urządzeń. Parlament Europejski zadba o to, by producenci nie stawali nam na drodze.

Naprawa urządzeń ma być bardziej opłacalna niż zakup nowego sprzętu. Producent ma obowiązek, by ją umożliwić nawet po upływie okresu gwarancyjnego. Ponadto producenci muszą udostępnić cennik napraw, zakres dostępnych usług musi być podany do wiadomości publicznej, a części zamienne muszą być łatwo dostępne w odpowiednich ilościach. Nie może zabraknąć informacji o niezależnych serwisach, gdzie można wykonać naprawy.

Prawo do naprawy przyjęte w UE

To nie bajka. To nowa dyrektywa, przyjęta właśnie przez Parlament Europejski. Na razie prawo dotyczy sprzętu AGD, a więc lodówek, pralek, zamrażarek, zmywarek, odkurzaczy itp. Dodatkowo obejmuje niezbędne już smartfony. Niewykluczone, że Komisja Europejska rozszerzy zakres obowiązywania dyrektywy w przyszłości.

Co to znaczy dla konsumenta? Przede wszystkim mniejsze wydatki, jeśli sprzęt w jakimś momencie się „posypie”. Ponadto zakup nowego AGD będzie mniej stresujący. Skończy się myślenie „po co kupować drogie, skoro i tak się zepsuje” i będziemy mogli z optymizmem sięgać po swoje wymarzone, zaawansowane urządzenia.

Konsumenci będą mieli możliwość kontaktowania się z producentem w sprawie naprawy, a jeśli producent zniknie z rynku, co również się zdarza, żądać rekompensaty od sprzedawcy detalicznego. Powstanie też ogólnoeuropejski portal, na którym konsumenci będą mogli znaleźć odpowiedni dla siebie serwis. Naprawiony sprzęt zostanie objęty roczną gwarancją na terenie całej Unii Europejskiej.

Zyskają też niezależne serwisy. Producenci nie będą już mogli windować cen części ani utrudniać dostępu do narzędzi fizycznych i cyfrowych. Powinno to stymulować konkurencję i pomóc małym i średnim firmom na rynkach UE.

No i oczywiście będziemy wyrzucać mniej urządzeń elektrycznych, co zawsze jest mile widzianą zmianą. 

Dyrektywa została przyjęta podczas sesji we wtorek 23 kwietnia 2024 roku. Posłowie poparli propozycję niemal jednogłośnie: za głosowało 684 posłów, przeciw tylko 3, a 14 wstrzymało się od głosu. Kolejnym krokiem jest zgoda krajów członkowskich. Następnie tekst dyrektywy zostanie opublikowany w Dzienniku Urzędowym UE. Wejdzie w życie 20 dni później. Od tego momentu państwa członkowskie będą miały dwa lata na wdrożenie zasad dyrektywy do własnego prawa. Możliwe więc, że już latem 2026 roku nie będziemy wyrzucać sprzętów, które można łatwo naprawić.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: ALPA PROD / Shutterstock

Źródło tekstu: Europa.eu