NASA pokazała niesamowite wideo, na którym możemy zobaczyć coś, czego nigdy nie będziemy w stanie, a na pewno nie chcielibyśmy zaobserwować na własne oczy.
Czarne dziury to jedne z najbardziej fascynujących obiektów we wszechświecie. Naukowcy wciąż nie wiedzą, co się dokładnie w nich dzieje, bo im bliżej nich się znajdujemy, tym coraz mniej obowiązują reguły fizyczne. Pomimo tego NASA pokusiła się o stworzenie symulacji tego, jak wygląda wnętrze czarnej dziury.
Na filmie możemy zobaczyć, co w teorii zarejestrowałaby kamera, która znalazłaby się w horyzoncie zdarzeń czarnej dziury. W teorii, bo sami do końca nie wiemy, co by się wydarzyło. Jak już wspominałem, czarne dziury wciąż są dla naukowców wielką zagadką. Wiemy o nich coraz więcej, ale wciąż mamy dużo więcej pytań niż odpowiedzi.
Symulacja została stworzona przez superkomputer Discover, który znajduje się w Centrum Lotów Kosmicznych Goddarda. Maszyna potrzebowała na to 5 dni, ale wykorzystywała zaledwie 0,3 proc. swojej mocy. Dla kontrastu przeciętny laptop potrzebowałby ponad 10 lat na stworzenie tej samej symulacji, co tylko pokazuje, jak potężnymi urządzeniami dysponują dzisiaj naukowcy.
Zobacz: Odkryli kosmiczną usterkę. Pomoże rozwikłać zagadkę wszechświata
Zobacz: Przełomowe odkrycie na Marsie. Może zmienić podręczniki
Źródło zdjęć: NASA
Źródło tekstu: NASA