W którymś momencie AMD pracowało nad wydajnymi kartami graficznymi z architekturą RDNA 4, które miały być konkurencją dla NVIDII. Szkoda, że ostatecznie nie powstaną.
Od jakiegoś czasu wiemy, że AMD częściowo odpuszcza kolejną generację kart graficznych. Czerwoni nie chcą się ścigać z NVIDIĄ o jak najlepszą wydajność. Zamiast tego skupiają się na średniej i niskiej półce. Nie oznacza to, że w którymś momencie nie trwały prace nad bardzo wydajnymi modelami. Najmocniejszy z nich zapowiadał się bardzo dobrze.
Informacje o tym, jak miała wyglądać najmocniejsza karta graficzna z serii Radeon RX 8000, pojawiły się na Twitterze. Wynika z nich, że Czerwoni szykowali naprawdę potężną jednostkę. Niektóre źródła wspominają o wykorzystaniu aż trzech jednostek GDC. Miało się to przełożyć nawet na 24 jednostki obliczeniowe oraz 216 CU. Dla porównania Navi 31, czyli Radeon RX 7900 XTX, ma tylko 96 jednostek CU.
Mniej optymistyczne wersje wspominają o 16 jednostkach obliczeniowych i 144 CU, co nadal stanowiłoby ogromny wzrost względem poprzedniej generacji. Nie zmienia to faktu, że tego typu dywagacje nie mają w tym momencie sensu. AMD z jakiegoś nieznanego powodu zrezygnowało z prac nad kartą. Być może chodziło o zbyt skomplikowaną konstrukcję, wysokie zużycie energii lub ewentualne koszty. Tego nigdy się nie dowiemy.
To, że AMD odpuszcza kolejną generację kart graficznych, nie oznacza, że firma całkowicie rezygnuje z walki z NVIDIĄ. Architektura RDNA 4 ma być dla Czerwonych przejściową i przy kolejnych modelach z linii Radeon RX 9000 prawdopodobnie ponownie zobaczymy też bardzo wydajne jednostki, które — miejmy nadzieję — powalczą o miano najlepszych na rynku.
Zobacz: Producenci odwracają się od AMD. To NVIDIA jest na pierwszym miejscu
Źródło zdjęć: Shutterstock
Źródło tekstu: wccftech
