DAJ CYNK

Intel umywa ręce. Za niestabilność procesorów wini producentów płyt

Damian Jaroszewski (NeR1o)

Sprzęt

Intel umywa ręce. Za niestabilność procesorów wini producentów płyt

Intel przesłał producentom płyt głównych oświadczenie w sprawie niestabilnych procesorów 13. i 14. generacji. 

Jakiś czas temu informowaliśmy o problemie ze stabilnością procesorów Intela 13. (Raptor Lake) oraz 14. generacji (Raptor Lake Refresh). Niebiescy potwierdzili, że problem występuje i zaczęli badać sprawę. Szybko doszli do wniosków, o których Przemek pisał już na początku kwietnia. Wszystkiemu winni są producenci płyt głównych.

Niestabilne procesory Intela

Intel przebadał sprawę i doszedł do wniosku, że zawinili producenci płyt głównych. Wszystkie procesory niebieskiego producenta mają zalecane ustawienia. Rzecz w tym, że ASUS, MSI, Gigabyte czy ASRock często się ich nie trzymają. Domyślnie w swoich systemach BIOS do płyt głównych wyłączają limity mocy i ustawiają większe napięcia, niż zaleca Intel, aby uzyskać chociaż trochę lepszą wydajność. To właśnie to okazało się przyczyną problemów ze stabilnością.

Serwis Igor's Lab dotarł nawet do wiadomości, którą Intel wysłał wszystkim producentom płyt głównych. W niej producent domaga się od swoich partnerów, aby udostępniali na swoich płytach głównych wersje BIOS z domyślnymi i rekomendowanym ustawieniami dla poszczególnych procesorów. Poza tym firma domaga się dodania ostrzeżenia dla użytkowników, jeśli zdecydują się na włączenie profilu z wyższymi napięciami i limitami mocy, aby zdawali sobie sprawę z potencjalnego zagrożenia.

Jednocześnie Intel przyznał, że nadal bada sprawę i w razie potrzeby udostępni dalsze informacje. Poza tym firma w maju zamierza wydać oficjalne, publiczne oświadczenie, ale skoro wyciekła ta informacja, to w tym momencie wydaje się to już zbędne.

Zobacz: Potwierdza się ważna zmiana w nowych procesorach Intela

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: własne

Źródło tekstu: TechPowerUp, Igor's Lab