Testy sprzętu
03 SIE 2025
Czy to najbrzydszy smartfon roku? Test Nothing Phone (3)
Sprawdzamy w akcji Nothing Phone (3). Czy poza unikalnym designem nowy smartfonem ma coś do zaoferowania?
Nothing Phone (3) to prawdopodobnie najbardziej kontrowersyjny smartfon tego roku. Brytyjski producent od samego początku stawia w swoich urządzeniach na nietypowy design, a tegoroczny model wygląda jak apogeum tego trendu. Jednocześnie jednak ma to być pierwszy prawdziwy flagowiec w historii marki. Na pewno widać to po cenie, która w polskich sklepach startuje od 3649 zł. Ale jak to wszystko przekłada się na praktykę?
https://www.youtube.com/watch?v=s-8CSyo9gfQ
[PHONE:4386]
Wygląd i wykonanie
Niektórzy już zdążyli okrzyknąć nowego Nothing Phone’a najbrzydszym smartfonem wszech czasów. Czy słusznie? Zostawiam każdemu do oceny. Faktem jest, że urządzenie prezentuje się kontrowersyjnie. To zasługa przede wszystkim tego, co czeka na nas z tyłu obudowy. Pod przeźroczystą taflą szkła znajdziemy tutaj elementy imitujące podzespoły urządzenia oraz kilka innych „detali”.
Uwagę przykuwa przede wszystkim nieregularny układ aparatów z obiektywem umieszczonym nienaturalnie blisko krawędzi urządzenia. Kłuje to nieco po oczach, choć na obronę projektantów trzeba oddać, że przynajmniej nie ma tu wielkiej, wystającej wyspy, która dominowałaby nad całą konstrukcją. Oprócz aparatów warto także zwrócić uwagę na czwarte kółko umieszczone w rogu urządzenia. To wyświetlacz systemu Glyph Matrix, o którym więcej za chwilę.
Z przodu bohater testu prezentuje się znacznie normalniej. Nie ma tu fajerwerków, chyba że liczymy cieniutkie, w pełni symetryczne ramki.
Ogólnie całość na żywo nie wydaje się tak ekstrawagancka jak na zdjęciach, co w mojej ocenie jest plusem. Nie da się natomiast ukryć, że design nie każdemu przypadnie do gustu.
Jakość wykonania to faktycznie poziom flagowców. To znaczy, tak jakby. Obudowa urządzenia to połączenie szkła i aluminium. Konkretnie mamy tu szkło Gorilla Glass 7i z przodu i z tyłu urządzenia. Stoi ono oczko niżej w hierarchii niż Gorilla Glass Victus (stąd to „tak jakby”), ale całość nadal sprawia doskonałe wrażenie w akcji. Całość jest solidna, spasowanie elementów nie budzi zastrzeżeń, a do tego dostajemy wodoodporność na poziomie IP68.
Mimo dużych gabarytów Nothing Phone (3) jest smartfonem stosunkowo wygodnym. Konstrukcja jest dobrze wyważona, a dzięki delikatnie wyprofilowanej obudowie całość fajnie leży w dłoni.
Jedynie rozmieszczenie przycisków jest nieco problematyczne. Nie dość, że klawisze głośności umieszczono na lewym boku urządzenia, to jeszcze po prawej włącznik bardzo łatwo pomylić z tzw. Essential Key, co bywa nieco irytujące. Wolałbym, gdyby ten dodatkowy przycisk umieszczono w innym miejscu albo chociaż można go było przeprogramować według własnego uznania.
Wyświetlacz
Ekran na pokładzie Nothing Phone (3) to jednostka OLED o przekątnej 6,67” i rozdzielczości 1260x2800. Zagęszczenie pikseli sięga 460 PPI, więc ostrość jest rewelacyjna. Maksymalna częstotliwość odświeżania to 120 Hz. Warto zauważyć, że nie jest to panel LTPO jak w większości flagowców, a więc telefon ma ograniczone możliwości w zakresie regulacji tego parametru. W praktyce jednak nie jest to coś, co odczujecie w codziennym używaniu.
Zauważycie natomiast, że sama jakość obrazu prezentuje się absolutnie fenomenalnie. Żywe kolory, perfekcyjne odwozorwanie szczegółów, wysoka jasność itd. – wszystko to trzyma poziom flagowych rywali. Szczególnie pochwalić chciałbym bardzo dobre odwzorowanie kolorów (blisko 94 procent pokrycia DCI-P3) oraz udaną implementację trybu HDR.
Z ekranem miałem jednak poważny problem. W pobliżu krawędzi wyświetlacz miał poważne problemy z rejestrowaniem dotyku. Czułość w tym obszarze była wyraźnie niższa, co stanowiło problem m.in. podczas grania w dynamiczne gry oraz pisania na klawiaturze. W przypadku telefonu za blisko 4000 zł taka wpadka absolutnie nie powinna mieć miejsca i jest to coś, co w moich oczach bohatera testu kompletnie dyskwalifikuje.
Jedyna nadzieja, że opisany problem to wada jedynie naszego egzemplarza. Niestety nie mieliśmy tego okazji zweryfikować. Mimo kontaktu z producentem na dzień otrzymania testu nie otrzymaliśmy drugiego sampla. Jeśli coś się w tej sprawie zmieni, do artykułu zostanie dodana aktualizacja.
Interfejs i funkcjonalność
Nothing Phone (3) pracuje pod kontrolą systemu Android 15 z nakładką Nothing OS 3.5. Producent obiecuje nawet pięć dużych aktualizacji Androida.
Tutejsze oprogramowanie to jeden z mocniejszych punktów programu. Interfejs mocno trzyma się tego, co znajdziemy w „czystym” Androidzie, jednak z kilkoma subtelnymi modyfikacjami, które nadają mu unikalnego charakteru. Wszystko jest estetyczne, intuicyjne i – przynajmniej w porównaniu z Nothing Phone (2) – nie straszy niedopracowaniem.
[gallery][img]230197[/img][img]230201[/img][img]230200[/img][img]230184[/img][img]230163[/img][img]230167[/img][img]230174[/img][img]230170[/img][img]230199[/img][img]230164[/img][img]230169[/img][img]230191[/img][img]230178[/img][img]230195[/img][img]230189[/img][img]230190[/img][img]230198[/img][img]230196[/img][img]230192[/img][img]230181[/img][img]230188[/img][img]230183[/img][img]230172[/img][img]230165[/img][img]230166[/img][img]230175[/img][img]230173[/img][img]230186[/img][img]230185[/img][img]230182[/img][img]230168[/img][img]230180[/img][img]230193[/img][img]230176[/img][img]230171[/img][img]230194[/img][img]230179[/img][img]230177[/img][img]230187[/img][/gallery]
Lista preinstalowanych aplikacji nie jest przesadnie rozbudowana. Producent unikał dublowania funkcjonalności oferowanej przez podstawowy pakiet Google, jednak dodał kilka narzędzie od siebie. Przykładowo znajdziemy tutaj całkiem sensowną aplikację pogodową i galerię. Te autorskie aplikacje są w większości funkcjonalne, ale jednocześnie proste i bez niepotrzebnego przeładowania bajerami. Sam najbardziej chwalę sobie launcher, który wyposażono w jedną z lepszych implementacji uniwersalnego wyszukiwania po androidowej stronie barykady.
Co warto podkreślić, Nothing wydaje ma dość specyficzne podejście do funkcji na bazie sztucznej inteligencji. Nie znajdziemy jej np. w edytorze zdjęć, jak ma to miejsce u konkurencji, ale to nie znaczy, że zrezygnowano z niej całkowicie. Część aplikacji systemowych oferuje integrację z ChatGPT, a do tego dostajemy Essential Space, czyli specjalną przestrzeń do robienia notatek, które następnie są automatycznie kategoryzowane i przerabiane na bardziej używalną formę. Przypuszczam, że może być to całkiem przydatne, jednak podczas testów funkcja ta głównie mnie irytowała – wszystko dlatego, że została na sztywno przypisana do przycisku Essential Key z boku obudowy.
Warto także wspomnieć o Glyph Matrix, czyli następcy podświetlenia Glyph. Zamiast zestawu światełek dostajemy teraz malutki wyświetlacz, na którym możemy wyświetlać na przykład godzinę, stoper albo informacje o powiadomieniach. No i to są te bardziej praktyczne zastosowania. Dominują jednak zabawki, takie jak np. gra w butelkę. Czy jest to wszystko praktyczne? Ani trochę. Dodaje natomiast bohaterowi testu nieco unikalnego charakteru.
Jeśli chodzi o funkcje łączności, telefon radzi sobie z 5G, a do tego ma miejsce na dwie karty SIM oraz obsługę eSIM. Oprócz tego dostajemy Wi-Fi 7 (trójzakresowe), Bluetooth 6.0 i NFC. Niestety po kablu prędkości transferu ograniczają się do standardu USB 2.0.
Nie zabrakło także funkcji lokalizacji. Wykorzystuje ona technologie GPS, GALILEO, GLONASS, BDS, QZSS, NavIC i SBAS.
Podzespoły i wydajność
Sercem Nothing Phone (3) jest układ Qualcomm Snapdragon 8s Gen 4. To jednostka wykonana w litografii 4 nm. Składa się na nią osiem rdzeni w czterech klastrach: pojedynczy Cortex-X4 o taktowaniu 3,21 GHz oraz siedem Cortex-A720 o różnym taktowaniu maksymalnym spomiędzy 2,0 i 3,21 GHz. Wspomaga go układ graficzny Adreno 720, 12 lub 16 GB RAM oraz 256 lub 512 GB pamięci wewnętrznej UFS 4.0.
Wydajność ogólna
Antutu 10
Geekbench 6
AI Benchmark
Jeden rdzeń
Wszystkie rdzenie
Apple iPhone 16
1599183
3364
8288
-
Apple iPhone 16 Pro Max
1860174
3306
8079
-
Apple iPhone 16e
1401162
3385
8192
-
Asus ROG Phone 8 Pro
2167000
2309
7314
3296
ASUS Zenfone 10
1597632
2037
5625
2108
Google Pixel 9
1041167
1729
4459
771
Google Pixel 9 Pro XL
1304963
1987
4903
769
Google Pixel 9a
1257023
1757
4551
1151
Honor Magic7 Pro
2631061
3052
9314
10438
Motorola Edge 60
653522
1045
2969
577
Motorola RAZR 60 Ultra
1709972
2801
6617
11081
Nothing Phone (2)
1199738
1375
4015
1752
Nothing Phone (3)
1941229
2095
6758
5639
Nothing Phone (2a)
693102
1142
2614
398
Nothing Phone (3a)
796988
1174
3288
1253
Nothing Phone (3a) Pro
819910
1174
3288
1248
Nubia Redmagic 10 Pro
2620653
3081
9627
12112
OnePlus 12
1999690
2192
6648
3138
OnePlus 13
2631122
3040
9388
10709
OnePlus Nord 5
1466848
1963
4981
3875
Oppo Find X8 Pro
2324903
2500
7599
9667
Realme GT 6
1539284
1954
5039
187
Realme GT 7
2225997
2276
7486
9502
Realme GT 7 Pro
2844283
3069
9329
818
Samsung Galaxy S24 FE
1658371
2119
6644
589
Samsung Galaxy S24 Ultra
1950701
2310
7201
3193
Samsung Galaxy S25 Edge
2453806
3177
9998
12642
Samsung Galaxy S25 Ultra
2398401
3150
10088
10969
Sony Xperia 1 V
1280111
2021
5250
1981
Sony Xperia 1 VI
1621033
2175
6559
3125
Sony Xperia 1 VII
2315497
3048
9309
12692
Sony Xperia 5 V
1331244
2043
5414
2021
Vivo X200 FE
1929468
1975
6924
9437
Xiaomi 13T Pro
1502016
1925
4630
1732
Xiaomi 14
2024302
2143
6909
3179
Xiaomi Poco F5 Pro
1295589
-
4007
1732
Brak topowego układu Qualcomm Snapdragon 8 Elite jest rozczarowujący, aczkolwiek bardziej w kontekście wyśrubowanej ceny niż realnej wydajności. Bo tak ogólnie to zarówno w benchmarkach, jak i podczas codziennego używania, telefon daje się poznać jako rakieta. Mocy wystarczy do absolutnie wszystkich zastosowań, włącznie z graniem w najbardziej wymagające gry ze Sklepu Play.
Wydajność w grach
3D Mark
GFXBench offscreen
Maksymalna temperatura obudowy [°C]
Wild Life Extreme
Wild Life Extreme Stress Test
Aztec Ruins Vulkan High Tier (1440p Offscreen)
Car Chase (1080p Offscreen)
Apple iPhone 16
3981
72,80%
3337
6881
45,7
Apple iPhone 16 Pro Max
4761
65,30%
4541
7419
42,9
Apple iPhone 16e
3389
71,90%
2325
5045
40,5
Asus ROG Phone 8 Pro
5242
92,70%
6035
9488
63,5
ASUS Zenfone 10
Maxed out
45,80%
3978
7703
46,8
Google Pixel 9
2570
76,80%
2835
5115
42
Google Pixel 9 Pro XL
2619
74,60%
2841
5072
54,1
Google Pixel 9a
2651
68,50%
2868
5338
46,5
Honor Magic7 Pro
6541
46,90%
7355
11166
45
Motorola Edge 60
852
99,30%
945,7
1963
38
Motorola RAZR 60 Ultra
5457
69,50%
5483
8985
59,2
Nothing Phone (2)
2811
60,40%
2938
4514
42
Nothing Phone (3)
4578
87,00%
4860
7848
52
Nothing Phone (2a)
1160
99,60%
1380
2353
42,6
Nothing Phone (3a)
1055
99,70%
1369
2034
37
Nothing Phone (3a) Pro
1057
99,60%
1272
2037
37
Nubia Redmagic 10 Pro
6514
84.7%
7761
12163
50
OnePlus 12
4931
55,80%
5638
8910
48
OnePlus 13
6786
65,10%
7607
12146
51,6
OnePlus Nord 5
3280
82,70%
3612
6526
45
Oppo Find X8 Pro
6298
48,30%
5256
10019
45
Realme GT 6
3095
52,30%
3440
6090
45
Realme GT 7
5549
64,2%%
6326
8939
55,1
Realme GT 7 Pro
6374
72,40%
6883
10492
49
Samsung Galaxy S24 FE
4150
58,40%
5057
8013
47,9
Samsung Galaxy S24 Ultra
5073
57,40%
5762
9436
47,8
Samsung Galaxy S25 Edge
6928
46,20%
7617
11030
47,3
Samsung Galaxy S25 Ultra
7230
48,90%
7704
11672
45,7
Sony Xperia 1 V
3649
56,40%
4371
7378
46,9
Sony Xperia 1 VI
4846
51,00%
5424
8312
46,5
Sony Xperia 1 VII
6603
65,80%
7337
10764
51,3
Sony Xperia 5 V
3702
56,70%
4384
7575
48,5
Vivo X200 FE
4661
46,30%
5356
7549
51,1
Xiaomi 13T Pro
3451
84,50%
4044
6515
52,5
Xiaomi 14
5032
75,30%
5560
8903
51,5
Xiaomi Poco F5 Pro
2150
66,30%
3299
6022
44
Znacznie większym problemem jest kultura pracy zastosowanego układu. Mogłoby się wydawać, że słabszy procesor pozwoli na utrzymanie niższej temperatury oraz bardziej stabilną pracę. Ze stabilnością faktycznie jest coś na rzeczy – w teście obciążeniowym telefon dał radę utrzymać 87 procent pierwotnej wydajności.
Problem w tym, że chyba nie był to zamierzony efekt, ponieważ do jego ukończenia urządzenie trzeba było schładzać zewnętrznym wentylatorem. W innym przypadku po krótkiej chwili wszystkie aplikacje wysypywały się z komunikatem o przegrzaniu podzespołów, a temperatura obudowy sięgała 52 °C. Nie takiego zachowania spodziewałem się po telefonie za blisko 4000 zł z „wykastrowanym” procesorem.
Aparat
Nowy Nothing Phone wyposażony został w trzy aparaty o rozdzielczości 50 Mpix. Pierwszy to standardowy moduł szerokokątny. Ma dużą matrycę 1/1,3” i obiektyw o ogniskowej odpowiadającej 24 mm oraz przysłonie f/1.7. Drugi to aparat ultraszerokokątny z kątem widzenia rzędu 114°. Wreszcie trzeci to całkowita nowość w porównaniu z poprzednikiem – peryskopowe telefoto z trzykrotnym przybliżeniem. Ma ono ogniskową odpowiadającą ok. 70 mm, czyli idealną do portretów oraz optyczną stabilizację obrazu (OIS).
Jakość samych zdjęć trzyma dobry poziom. Zarówno pod względem odwzorowania detali, jak i dynamiki telefon radzi sobie zupełnie OK. Obraz standardowo zestrojony jest pod „uliczną” estetykę ze stosunkowo wysokim kontrastem i nieco surowymi kolorami, co pewnie nie każdemu przypadnie do gustu, ale mi się podoba. Tym bardziej, że producent bezpośrednio w aplikacji aparatu przewidział sporo możliwości dostosowania wyglądu zdjęć pod własne preferencje, włącznie z opcją wgrywania własnych plików LUT.
Zdjęcia przykładowe - aparat główny
[gallery][img]230288[/img][img]230290[/img][img]230257[/img][img]230283[/img][img]230285[/img][img]230258[/img][img]230241[/img][img]230216[/img][img]230238[/img][img]230253[/img][img]230242[/img][img]230247[/img][img]230252[/img][img]230270[/img][img]230264[/img][img]230273[/img][img]230246[/img][img]230256[/img][img]230250[/img][img]230240[/img][img]230226[/img][img]230217[/img][img]230230[/img][img]230215[/img][img]230222[/img][img]230249[/img][img]230280[/img][img]230239[/img][img]230245[/img][img]230265[/img][img]230237[/img][img]230272[/img][img]230262[/img][img]230269[/img][img]230244[/img][img]230223[/img][img]230233[/img][img]230224[/img][img]230279[/img][img]230277[/img][img]230234[/img][img]230227[/img][img]230274[/img][img]230220[/img][img]230218[/img][img]230289[/img][img]230287[/img][img]230231[/img][img]230225[/img][img]230271[/img][img]230243[/img][img]230268[/img][img]230292[/img][img]230284[/img][img]230278[/img][img]230266[/img][img]230282[/img][img]230281[/img][img]230261[/img][img]230275[/img][img]230236[/img][img]230276[/img][img]230291[/img][img]230221[/img][img]230259[/img][img]230219[/img][img]230255[/img][img]230251[/img][img]230248[/img][img]230267[/img][img]230235[/img][img]230232[/img][img]230254[/img][img]230229[/img][img]230286[/img][img]230228[/img][img]230263[/img][img]230260[/img][/gallery]
W szczególności podobają mi się fotki wykonane w trybie makro. Wykorzystuje on teleobiektyw, dzięki czemu nie trzeba podchodzić zbyt blisko do fotografowanego obiektu, a efekty wyglądają obłędnie – szczegółowo, ze świetnymi kolorami i atrakcyjnym rozmyciem tła. Zdjęcia wykonane po zmroku także potrafią prezentować się bardzo dobrze.
Zdjęcia przykładowe - aparat ultraszerokokątny
[gallery][img]230299[/img][img]230293[/img][img]230296[/img][img]230300[/img][img]230295[/img][img]230298[/img][img]230297[/img][img]230294[/img][img]230301[/img][img]230302[/img][img]230304[/img][img]230310[/img][img]230309[/img][img]230312[/img][img]230306[/img][img]230311[/img][img]230305[/img][img]230303[/img][img]230307[/img][img]230308[/img][/gallery]
W obydwu tych scenariuszach daje się jednak we znaki poważny problem telefonu – robienie zdjęć trwa dłuuugo. Od momentu wciśnięcia migawki do wygenerowania ostatecznego obrazu telefon potrzebuje dobrych kilku sekund. W sprzęcie tej klasy już to samo w sobie byłoby irytujące, a problem sięga głębiej. Jeśli w tym czasie poruszymy się my albo fotografowany obiekt, zdjęcie wyjdzie poruszone. Dotyczy to także zdjęć z krótkim czasem migawki i wykonanych w dobrych warunkach oświetleniowych, więc problem leży ewidentnie po stronie softu. Co gorsza, na podobną przypadłość cierpiał też Nothing Phone (2). W jego przypadku problem nie został nigdy wyeliminowany, więc i tu nie nastawiałbym się na zbyt wiele.
Zdjęcia przykładowe - aparat tele
[gallery][img]230322[/img][img]230339[/img][img]230354[/img][img]230342[/img][img]230316[/img][img]230352[/img][img]230350[/img][img]230314[/img][img]230351[/img][img]230349[/img][img]230327[/img][img]230319[/img][img]230334[/img][img]230336[/img][img]230359[/img][img]230341[/img][img]230321[/img][img]230323[/img][img]230315[/img][img]230317[/img][img]230363[/img][img]230330[/img][img]230325[/img][img]230367[/img][img]230346[/img][img]230361[/img][img]230371[/img][img]230333[/img][img]230340[/img][img]230375[/img][img]230345[/img][img]230356[/img][img]230353[/img][img]230368[/img][img]230337[/img][img]230348[/img][img]230328[/img][img]230320[/img][img]230357[/img][img]230344[/img][img]230343[/img][img]230335[/img][img]230374[/img][img]230329[/img][img]230338[/img][img]230347[/img][img]230372[/img][img]230324[/img][img]230332[/img][img]230377[/img][img]230313[/img][img]230362[/img][img]230360[/img][img]230370[/img][img]230376[/img][img]230365[/img][img]230355[/img][img]230366[/img][img]230318[/img][img]230326[/img][img]230358[/img][img]230331[/img][img]230373[/img][img]230369[/img][img]230364[/img][/gallery]
A to tylko jedna z tego typu wpadek. Nieco mniej uciążliwa, ale w dalszym ciągu nieakceptowalna jest tendencja modułu tele do generowania artefaktów w formie szachownicy. Te pojawiały się głównie na ujęciach pochmurnego nieba i stanowią prawdopodobnie problem z działaniem trybu HDR. Ten ostatni zresztą generalnie ma tendencję do generowania dziwnych rezultatów – szczególnie po zmroku.
Zdjęcia przykładowe - aparat przedni
[gallery][img]230382[/img][img]230383[/img][img]230381[/img][img]230380[/img][img]230378[/img][img]230384[/img][img]230386[/img][img]230387[/img][img]230379[/img][img]230385[/img][/gallery]
Bateria
Telefon wyposażono w ogniwo węglowo-krzemowe o pojemności 5150 mAh. Żaden rekord, ale wartość zupełnie akceptowalna. Czas pracy w naszym teście wyniósł 1014 minut. To bardzo dobry rezultat. W praktyce trzy dni pracy z dala od ładowarki powinny być spokojnie do wyciągnięcia.
Wytrzymałość akumulatora
Akumulator (mAh)
Wyświetlacz
Czas pracy (minuty)
Przekątna (cale)
Rozdzielczość (piksele)
Odświeżanie (Hz)
Google Pixel 9
4700
6,3"
1080 x 2424
120
832
Google Pixel 9 Pro XL
5060
6,8"
1008 x 2244
120
769
Google Pixel 9a
5100
6,3"
1080 x 2424
120
1129
Honor Magic7 Pro
5270
6,8
1280 x 2800
120
1153
Motorola Edge 60
5200
6,67"
1220 x 2712
120
906
Nothing Phone (3)
5150
6,67"
1260 x 2800
120
1014
Nothing Phone (3a)
5000
6,77"
1080 x 2392
120
851
Nothing Phone (3a) Pro
5000
6,77"
1080 x 2392
120
808
Nubia Redmagic 10 Pro
7050
6,85"
1216 x 2688
144
1167
OnePlus 13
6000
6,82"
1080 x 2376
120
1331
OnePlus Nord 5
5200
6,83"
2800 x 1272
144
1149
Oppo Find X8 Pro
5910
6,78"
1264 x 2780
120
1122
Realme GT 6
5500
6,78"
1264 x 2780
120
1004
Realme GT 7
7000
6,78"
1264 x 2780
120
1353
Realme GT 7 Pro
6500
6,78"
1264 x 2780
120
1393
Samsung Galaxy S24 FE
4700
6,7"
1080 x 2340
120
851
Samsung Galaxy S25 Edge
3900
6,7"
1080 x 2340
120
832
Samsung Galaxy S25 Ultra
5000
6,9"
1080 x 2340
120
1113
Sony Xperia 1 VI
5000
6,5"
1080 x 2340
120
1090
Sony Xperia 1 VII
5000
6,5"
1080 x 2340
120
1277
Vivo X200 FE
6500
6,31"
1216 x 2640
120
1127
Xiaomi 14
4610
6,36"
1200 x 2670
120
934
Nothing Phone (3) w teorii obsługuje szybkie ładowanie w standardzie USB Power Delivery 65 W. W praktyce telefon rzadko wchodzi na pełną moc, a realnie pobiera z gniazdka w przedziale 30-45 W. Na pocieszenie dostajemy jednak ładowanie bezprzewodowe mocą 15 W.
Podsumowanie
Czy Nothing Phone (3) to najbrzydszy smartfon tego roku? Może, ale to akurat kompletnie bez znaczenia. Ten model boryka się z kilkoma dużymi problemami, przy których wygląd schodzi na dalszy plan. Przede wszystkim wbrew narracji producenta trudno nazwać go prawdziwym flagowcem, który uzasadniałby cenę rzędu 4000 zł. Za dużo tu kompromisów i potknięć, by taka teza mogła się bronić. Słabszy niż u konkurencji procesor, kiepska kultura pracy, powolny aparat sypiący artefaktami, problemy z czułością wyświetlacza – w klasie premium takie rzeczy nie uchodzą. W efekcie nie mogę dać nowemu modelowi Brytyjczyków rekomendacji.
A trochę szkoda, bo dużo rzeczy tutaj naprawdę fajnie zagrało. Ot, choćby świetny wyświetlacz i dobra jakość wykonania. Że już nie wspomnę o nakładce systemowej, która bardzo fajnie balansuje na granicy między funkcjonalnością i unikalnością. Był tu potencjał na hit. Szkoda tylko, że w obecnej formie został on zaprzepaszczony.
[SALE-1648]
[SALE-1649]
ARKADIUSZ BAłA