Unia z nowym przymusem. Bezkarny podsłuch i czytanie wiadomości
Wiadomości 09:17

Unia z nowym przymusem. Bezkarny podsłuch i czytanie wiadomości

W czerwcu 2025 roku Komisja Europejska przedstawiła ambitny plan, który może diametralnie zmienić krajobraz prywatności cyfrowej w Europie. W ramach strategii ProtectEU, UE uzurpuje sobie prawo do odszyfrowywania prywatnych danych obywateli już od 2030 roku. Wcześniej wejdą podsłuchy. Unia też chce podsłuchiwać ProtectEU to wewnętrzna strategia UE mająca na celu wzmocnienie bezpieczeństwa bloku w nadchodzących latach. Jej fundamentem jest raport High-Level Group (HLG), powstały w ramach inicjatywy Going Dark. Grupa ta, powołana przez Radę UE w 2023 roku, miała opracować plan umożliwiający skuteczny dostęp do danych dla organów ścigania. W raporcie z marca 2025 roku szyfrowanie end-to-end określono jako „największe wyzwanie techniczne” dla śledczych, wskazując na VPN-y, komunikatory i inne narzędzia chroniące prywatność. Plan Komisji Europejskiej opiera się na sześciu kluczowych obszarach: Retencja danych – planowane jest rozszerzenie obowiązków przechowywania danych oraz wzmocnienie współpracy między dostawcami usług a władzami. Legalny podsłuch – do 2027 roku mają powstać rozwiązania ułatwiające współpracę transgraniczną w zakresie przechwytywania danych. Informatyka śledcza – rozwój narzędzi do analizy i zabezpieczania dowodów cyfrowych. Odszyfrowywanie – w 2026 roku ma powstać technologiczna mapa drogowa, a od 2030 roku Europol ma być wyposażony w narzędzia do łamania szyfrowania. Standaryzacja – współpraca z branżą i ekspertami w celu ujednolicenia podejścia do bezpieczeństwa. AI dla organów ścigania – do 2028 roku rozwój narzędzi AI do przetwarzania dużych zbiorów danych. Dobrze czytacie, legalne podsłuchy od 2027 roku, a maksymalnie od 2030 roku służby w Unii Europejskiej będą mogły bez trudu wchodzić do pamięci urządzeń i odczytywać dane takie jak prywatne wiadomości, zdjęcia czy notatki głosowe. Z kolei w ramach standaryzacji, jeśli unijni specjaliści sami nie złamią zabezpieczeń, mogą oczekiwać tylnych wejść od producentów sprzętu. Eksperci są bardzo krytyczni Eksperci ds. prywatności i cyberbezpieczeństwa ostrzegają, że próby łamania szyfrowania mogą prowadzić do powstania nowych luk, które mogą zostać wykorzystane przez cyberprzestępców. Robin Wilton z Internet Society podkreśla, że „silne szyfrowanie nie jest wrogiem bezpieczeństwa – to jego fundament”. Podobne obawy wyrażali wcześniej kryptografowie i obrońcy prywatności, którzy są „głęboko zaniepokojeni” planami UE. Komisja Europejska zapewnia, że dąży do znalezienia równowagi między skutecznym ściganiem przestępczości a ochroną prywatności i cyberbezpieczeństwa. Jednak historia pokazuje, że wcześniejsze próby wprowadzenia tzw. „tylnych drzwi” do szyfrowania, jak projekt Chat Control, nie zdobyły poparcia większości. Wzrost cyberataków na świecie sprawia, że coraz więcej instytucji – także w USA – zachęca do korzystania z szyfrowanych usług, co dodatkowo komplikuje debatę. Po latach krytyki kierowanej w stronę Chin ze strony zachodnich państw, wygląda na to, że nagle Chińczycy mieli rację i pełna inwigilacja oraz kontrola obywateli zaczyna być na rękę Europie.

6
DOMINIK KRAWCZYK
1.

Wybrane dla Ciebie

Najnowsze

Najnowsze

Odwrócenie utraty słuchu w kilka tygodni. Wystarczy jeden zastrzyk
Nauka 19:28

Odwrócenie utraty słuchu w kilka tygodni. Wystarczy jeden zastrzyk

0
JAKUB KRAWCZYńSKI
1.
Gracze PC nie mają zbyt dużo miejsca na dysku i preferują 1080p
Sprzęt 18:43

Gracze PC nie mają zbyt dużo miejsca na dysku i preferują 1080p

1
JAKUB KRAWCZYńSKI
1.
Ten telewizor to bestia. Nie każdy będzie mógł sobie na niego pozwolić
Sprzęt 17:58

Ten telewizor to bestia. Nie każdy będzie mógł sobie na niego pozwolić

0
JAKUB KRAWCZYńSKI
1.
x-kom pokazuje pazur. Nauszne słuchawki Sennheiser za 299 zł
Telepolis.pl
Sprzęt 17:13

x-kom pokazuje pazur. Nauszne słuchawki Sennheiser za 299 zł

0
PAWEł MARETYCZ
1.
Samsung Galaxy S25 w wersji 12/256 GB może być Twój już za 3050 zł
Sprzęt 16:32

Samsung Galaxy S25 w wersji 12/256 GB może być Twój już za 3050 zł

2
PAWEł MARETYCZ
1.
Odwrócenie Parkinsona możliwe? Naukowcy dokonali przełomu
Nauka 15:47

Odwrócenie Parkinsona możliwe? Naukowcy dokonali przełomu

0
JAKUB KRAWCZYńSKI
1.
Potężna promocja na iPada. Aż 1200 zł taniej
Telepolis.pl
Sprzęt 15:02

Potężna promocja na iPada. Aż 1200 zł taniej

4
PAWEł MARETYCZ
1.
Wielki wyciek na temat Samsung Galaxy Watch 8. Znamy ceny
Tech 14:12

Wielki wyciek na temat Samsung Galaxy Watch 8. Znamy ceny

2
DOMINIK KRAWCZYK
1.
Starsze TV Samsung dostaną nowe funkcje. Sprawdź, czy Twój też
Sprzęt 13:32

Starsze TV Samsung dostaną nowe funkcje. Sprawdź, czy Twój też

0
JAKUB KRAWCZYńSKI
1.
Google Pixel Watch 4 – feeria kolorów i niepowtarzalny styl
Sprzęt 12:52

Google Pixel Watch 4 – feeria kolorów i niepowtarzalny styl

0
DOMINIK KRAWCZYK
1.
Szalona promocja w sklepach Euro. Ten sprzęt kupisz za pół ceny
Telepolis.pl
Sprzęt 12:10

Szalona promocja w sklepach Euro. Ten sprzęt kupisz za pół ceny

2
PAWEł MARETYCZ
1.
Masz auto? To jedź do Action. Tej oferty nie możesz przegapić
Sprzęt 11:29

Masz auto? To jedź do Action. Tej oferty nie możesz przegapić

4
PAWEł MARETYCZ
1.
Google pod lupą UE. Przeglądy od AI mają łamać prawa wydawców
Tech 10:09

Google pod lupą UE. Przeglądy od AI mają łamać prawa wydawców

4
DOMINIK KRAWCZYK
1.
Apple odspami ci SMS-y. Nie trzeba nic instalować
Aplikacje 08:32

Apple odspami ci SMS-y. Nie trzeba nic instalować

3
LECH OKOń
1.
Samsung Galaxy S26 – zapowiadany przełom baterii czy rozczarowanie?
Sprzęt 07:45

Samsung Galaxy S26 – zapowiadany przełom baterii czy rozczarowanie?

0
LECH OKOń
1.
PKO BP kokietuje klientów nowością. Nie warto zwlekać
Telepolis.pl
Konta 07:02

PKO BP kokietuje klientów nowością. Nie warto zwlekać

2
DOMINIK KRAWCZYK
1.
Optimus z problemami. Nie będzie humanoidalnych robotów
Tech 04 LIP 2025

Optimus z problemami. Nie będzie humanoidalnych robotów

5
PRZEMYSłAW BANASIAK
1.
Arctic prezentuje wentylatory premium. Jest tanio i wydajnie
Sprzęt 04 LIP 2025

Arctic prezentuje wentylatory premium. Jest tanio i wydajnie

2
PRZEMYSłAW BANASIAK
1.
Więcej nowości
Fotowoltaika na antenach? W Szwajcarii to działa
Sprzęt 04 LIP 2025

Fotowoltaika na antenach? W Szwajcarii to działa

Na terenie malowniczego miasteczka Leuk w Szwajcarii, stare anteny satelitarne z lat 70. przeżywają drugą młodość. Tym razem jako wydajne generatory czystej energii słonecznej. Anteny, które podążają za słońcem Zamiast rozbierać nieużywane już konstrukcje satelitarne, Leuk TDC – szwajcarski dostawca usług telekomunikacyjnych – postanowił tchnąć w nie nowe życie. Na dwóch gigantycznych antenach zainstalowano po 307 modułów fotowoltaicznych, które razem generują około 220000 kWh energii elektrycznej rocznie. Dodatkowo, na dachu centrum danych pojawił się trzeci zestaw paneli, dostarczający kolejne 555000 kWh. Cała instalacja wspiera energochłonne potrzeby centrum danych Leuk TDC. Te są teraz w 100% zasilane energią odnawialną, dzięki połączeniu energii słonecznej i wodnej. Technologia, która rozwiązuje trudności Nie było to jednak zadanie proste. Anteny satelitarne mają specyficzny kształt i ustawienie, co narażało panele na cieniowanie i nierównomierne nasłonecznienie. Tradycyjny system PV nie dałby sobie z tym rady. Rozwiązaniem okazały się optymalizatory mocy SolarEdge i falownik zoptymalizowany pod kątem prądu stałego. Posiadanie elastyczności projektowej przy instalacji PV to ogromna korzyść dla instalatorów. W złożonych przypadkach, takich jak te z nierównymi powierzchniami, bez użycia optymalizatorów mocy po prostu nie bylibyśmy w stanie osiągnąć poziomu energii, który jest obecnie produkowany. Zalecam, aby inni planujący podobne instalacje fotowoltaiczne przeznaczyli wystarczająco dużo czasu na planowanie i współpracę z zaufanym personelem w celu przezwyciężenia wszelkich wyzwań technicznych. ” Manuel Jossi, zastępca kierownika ds. technologii solarnej na Szwajcarię Środkową w CKW Zielona energia i stabilność finansowa Leuk TDC już od lat stawia na odnawialne źródła energii, wcześniej wykorzystując energię wodną. Wzrost zapotrzebowania ze strony centrum danych wymusił jednak kolejne inwestycje. Przy okazji stworzył szansę na wyznaczenie nowego standardu. Zapotrzebowanie na anteny satelitarne stawało się przestarzałe, więc zawsze wiedzieliśmy, że chcemy je wykorzystać w taki czy inny sposób. Konstrukcja anten, która umożliwia ich ustawienie zarówno w poziomie, jak i w pionie, okazała się idealna do instalacji modułów fotowoltaicznych. Podążając za słońcem przez cały dzień, anteny te optymalizują absorpcję promieniowania słonecznego. Po ich zainstalowaniu uzyskujemy znacznie więcej godzin energii elektrycznej niż w przypadku konwencjonalnego systemu łańcuchowego, a optymalizatory mocy dodatkowo zwiększają produkcję energii elektrycznej. John Harris, dyrektor generalny Leuk TDC [gallery][img]228196[/img][img]228195[/img][img]228194[/img][/gallery]

0
MARIAN SZUTIAK
1.

Więcej nowości

Canal+ z nową niespodzianką. To kultowe skandynawskie filmy i seriale za darmo
Telewizja i VoD 04 LIP 2025

Canal+ z nową niespodzianką. To kultowe skandynawskie filmy i seriale za darmo

Viaplay wraca do gry, tym razem w zupełnie nowym miejscu. Canal+ właśnie udostępnił w swojej platformie kolekcję "Viaplay Filmy i Seriale". Dla wielu abonentów to darmowy bonus na całe wakacje – ale tylko przez ograniczony czas. Nowa kolekcja już w serwisie streamingowym Platforma Canal+ rozbudowuje swoją ofertę VOD o kolekcję filmów i seriali Viaplay. Ta właśnie trafiła do serwisu i dekoderów satelitarnych z dostępem do Internetu. Na początek – bezpłatnie dla wybranych użytkowników, a już wkrótce także w regularnej sprzedaży. To powrót wielu głośnych tytułów, które wcześniej znaliśmy z Viaplay, a teraz dostępnych z poziomu aplikacji Canal+. Skandynawskie kryminały, dokumenty o sportowych legendach, mocne dramaty i serialowe perełki – to wszystko wraca do widzów w nowej formule. Kto może skorzystać za darmo? Promocja obejmuje wszystkich klientów Canal+, którzy wcześniej mieli wykupiony jakikolwiek pakiet Viaplay. Dla nich dostęp do nowej kolekcji Viaplay Filmy i Seriale jest bezpłatny przez cały lipiec. Po zakończeniu okresu promocyjnego (czyli wraz z końcem miesiąca), dostęp zostanie automatycznie wyłączony. Canal+ zapowiada jednak, że w sierpniu ruszy sprzedaż dostępu do kolekcji na zasadach komercyjnych. Szczegóły mamy poznać niebawem. Co znajdziemy w kolekcji Viaplay w Canal+? Kolekcja Viaplay Filmy i Seriale w Canal+ to między innymi: setki godzin treści, które z dnia na dzień zyskują kolejne pozycje, mocne kino skandynawskie, słynące z chłodnej precyzji i mrocznego klimatu, seriale obyczajowe, thrillery, dramaty i komedie, dokumenty o gwiazdach sportu i inspirujące historie prawdziwych bohaterów. Viaplay znany był z wysokiej jakości produkcji oryginalnych i właśnie one mają stanowić trzon nowej kolekcji. Canal+ zapowiada, że pełen katalog zostanie udostępniony w ciągu najbliższych dni. Gdzie oglądać nową kolekcję? Kolekcja Viaplay dostępna jest w serwisie streamingowym Canal+ online oraz na dekoderach satelitarnych z podłączeniem do Internetu. W tym drugim przypadku kolekcja jest na kanale 90 oraz w menu "Aplikacje".

0
MARIAN SZUTIAK
1.

Więcej nowości

Ten gadżet rozwiązuje ważny problem i uskrzydla smartfon
Telepolis.pl
Sponsorowane 03 LIP 2025

Ten gadżet rozwiązuje ważny problem i uskrzydla smartfon

Lexar Go Portable SL400 to wyjątkowy dysk SSD, który można łatwo podłączyć do telefonu. Nic tutaj nie wystaje, nie plączą się przewody, a dodatkową przestrzeń wykorzystać możesz zarówno do zastosowań profesjonalnych, jak i do archiwizacji wakacyjnych wspomnień. Niech nie zwiedzie cię rozmiar Chociaż SL400 to istne maleństwo, o masie ledwie 13 gramów, nie daj się zwieść. To równie potężny dysk, jak jego wielokrotnie więksi odpowiednicy. Nie jest to karta microSD wsadzona w efektowną obudowę, tylko prawdziwy SSD z 1 gigabajtem na sekundę w zapisie (firma ma też szybsze, pełnowymiarowe dyski). Duży dysk też da się podłączyć do telefonu czy komputera, ale to majtający się na boki klocek, ze sztywnym przewodem USB i nieustanymi problemami. Tutaj przemyślana konstrukcja czyni zewnętrzny nośnik tak bardzo nieuciążliwym, jak tylko się da. Specyfikacja techniczna Lexar Go Portable SL400: Interfejs: USB 3.2 Gen 2 (USB-C) Prędkość odczytu: do 1050 MB/s Prędkość zapisu: do 1000 MB/s Dostępne pojemności: do 2 TB Wymiary: około 25,5 x 43,5 x 8,25 mm, 13 g Odporność: Certyfikat IP65 (woda, kurz), upadki do 1 metra Kompatybilność: Windows, macOS, iPadOS, Android, iOS (iPhone 15 Pro i nowsze) Dodatkowe funkcje:- Hub USB-C z czterema portami (możliwość ładowania urządzeń do 30 W)- Obsługa nagrywania wideo Apple ProRes 4K 60 i 120 FPS (od iPhone 15 Pro/Pro Max) [SALE-1406] [SALE-1407] [SALE-1408] [SALE-1409] Lexar Go Portable SL400 to czysty pragmatyzm Lexar Go Portable SL400 oferuje porządne prędkości transferu danych dzięki interfejsowi USB 3.2 Gen 2 — do 1050 MB/s przy odczycie oraz 1000 MB/s przy zapisie. Takie parametry pozwalają na kopiowanie dużych plików, płynne nagrywanie i edycję materiałów 4K, a także szybkie wykonywanie backupów. To ogromna zaleta dla osób pracujących z multimediami, ale także dla każdego, kto chce mieć szybki dostęp do swoich danych bez zbędnego czekania. https://www.youtube.com/shorts/h5hdfbHRQjs Chociaż da się przesyłać filmy i zdjęcia podłączając przewód USB do telefonu, to nigdy aż tak szybko jak z samego dysku. Wszelkie rozwiązania chmurowe i przesyłanie przez WiFi (np. AirDrop) również nie mają szans. Zamiast liczyć na łaskę usługi, zdecydowanie szybciej i znacznie wygodniej będzie po prostu odczepić dysk od telefonu i przyczepić do złącza USB komputera. Nie ma co wymyślać koła na nowo, szczególnie jeśli liczy się czas, a transfer mobilny jest wąskim gardłem. Podobnie zresztą w przypadku samego spokojnego oglądania zawartości pamięci – nie trać czasu i nie świeć oczami przed bliskimi, po prostu podłącz dysk do złącza USB telewizora i gotowe. Beztroska dla bliskich Taki dysk pozwala też na pewnego rodzaju beztroskę. Nie każdy musi być technologicznym świrem z szufladami wypełnionymi kabelkami i gadżetami. Ja do nich należę i wszelkie rodzinne awarie spadają na mnie jak grom z jasnego nieba. Czasem jednak to „Lechu pomóż” pada za późno. Zamiast zastanawiać się, co potem zrobię, gdy komuś padnie telefon, podpiąłem konta Zdjęcia Google mamy czy siostry do mojego Dysku Google. Dzięki temu kopie zapasowe zdjęć siostrzeńca od pierwszych dni jego życia czy inne ważne momenty nie znikną, gdy tylko Samsung albo inny Honor postanowią odmówić dalszego działania. Mądra kopia zapasowa to taka stworzona w 2 niezależnych miejscach. Oprócz chmury bliscy dostali ode mnie zewnętrzne dyski i co jakiś czas kopiuję tam pliki, dmuchając na zimne. Maleńki Lexar Go Portable SL400 nie odstrasza przy tym tak od siebie, jak tradycyjne dyski – można podłączyć go bezpośrednio, bez szukania przewodów i nie jest kolejnym wielkim gratem w szufladzie. Jako narzędzie do kopii zapasowych doskonale odnajdzie się i u technologicznego laika. Zdążyłem polecić Lexar SL400 trzem osobom, zanim napisałem ten tekst Czasem współprace partnerskie dotyczą produktów, które doskonale już znam i lubię. Dokładnie tak było w przypadku Lexar Go Portable SL400, o którym, co tu dużo mówić, jest głośno w świecie influencerów. Znajome mi osoby, prowadzące różnej wielkości profile na Instagramie czy YouTubie, są niejako zmuszone do kupowania iPhone’ów Pro Max. To właśnie one najlepiej nadają się do kręcenia wideo, nie grzeją się przy tym, jak zwykłe Pro, a większy ekran ułatwia edycję materiałów. To jednak też najdroższe telefony w ofercie Apple’a i nie zawsze można sobie pozwolić na w pełni satysfakcjonujący wariant pamięci wewnętrznej. Twórcy cyfrowi często stają więc przed ścianą, wykupują dodatkowe chmury, czekają na archiwizację, a unikalne kadry filmowe uciekają im przed nosem. Lexar Go Portable SL400 to zarówno możliwość błyskawicznego przesunięcia plików na zewnętrzny dysk, jak i wejścia na wyższy poziom. Bowiem nagrania ProResLog i ProResHDR w 60 i 120 klatkach na sekundę, a więc w najwyższych jakościach, klatkarzach i rozdzielczościach nie są dostępne domyślnie nawet na Apple iPhone 16 Pro 1TB. Aż tak wysokiej jakości wideo wymaga już podłączenia zewnętrznego, odpowiednio szybkiego dysku. I tutaj sprawa wcale nie jest taka znowu oczywista. Próbowałem podłączyć do iPhone’a 15 Pro Max i 16 Pro dyski różnych producentów, które w teorii spełniały wymagania Apple’a, w praktyce jednak wideo w topowej jakości ProRes nie było na nich dostępne. W przypadku Lexar Go Portable SL400 nie trzeba się zastanawiać, to po prostu działa. Kończąc temat iPhone’ów i ich współpracy z Lexarem warto dodać, że w sieci pojawiają się opinie, że szkoda, że dysk ten nie korzysta z MagSafe. Większe dyski konkurencji być może trzeba aż tak przyczepiać, by miały sens, tutaj zaś odsłonięty MagSafe to zaleta. Mogę dzięki temu bez problemu korzystać zarówno z dysku, jak i z licznych akcesoriów i mocowań MagSafe, bez konieczności wybierania tylko jednego z akcesoriów. Mało tego, 4-portowy Hub pozwala na stałe dostarczanie zasilania do telefonu i podpięcie np. bezprzewodowego mikrofonu krawatowego w tym samym czasie. Lexar Go Portable SL400 to taki wręcz transformer, z 2 kątowymi łącznikami i przewodem do mocowania w klatkach wideo. Jest porządek w przewodach, nic nie trzeba przyklejać taśmą klejącą i do tego, jak estetycznie to wygląda. Pod Androidem jest nawet lepiej System Android jest o wiele bardziej elastyczny w kontekście korzystania z dodatkowych, niskopoziomowo podłączonych akcesoriów, takich jak nośniki danych. Specjalistyczne aplikacje bez trudu są w stanie nagrywać na zewnętrzny dysk wideo wyższej jakości niż to oferowane przez podstawową aplikację aparatu. Najbardziej polecaną do zastosowań profesjonalnych jest aplikacja mcpro24fps, która poprawnie wykrywa dysk i pozwala w pełni korzystać z jego dobrodziejstw. Oprócz tego zapis na dysk twardy pozwala Blackmagic Camera czy Motion Cam Pro – jest z czego wybierać i czym pokonywać granice możliwości mobilnych aparatów. Warto też zaopatrzyć się w aplikację FolderSync do prostej i szybkiej archiwizacji plików – wskazujemy katalog do synchronizacji i za jednym dotknięciem wszystkie nowe pliki są kopiowane na zewnętrzny dysk. Apka jest dostępna za darmo z reklamami, a jej wariant pro to jednorazowy wydatek 31,99 zł. Zastosowań mobilnych dysków twardych jest znacznie więcej i nigdy nie wiesz, kiedy uratują Ci skórę. Jeśli zaś nie stać Cię na kompromisy, cenisz minimalizm i przemyślany design Lexar Go Portable SL400 to zdecydowanie sprzęt pierwszego wyboru. Aktualne ceny dysków serii Lexar Go Portable SL400 sprawdzić można w poniższych linkach. [SALE-1406] [SALE-1407] [SALE-1408] [SALE-1409] Artykuł reklamowy przygotowany na zlecenie firmy Lexar

7
LECH OKOń
1.

Popularne porównania