DAJ CYNK

Dobry laptop do gier pracuje mądrze, a nie dużo. Zobacz ten sposób

Damian Jaroszewski (NeR1o)

Artykuł sponsorowany


Chociaż aktualnie trwają wakacje, to nim się obejrzymy, rozpocznie się szykowanie do nowego roku szkolnego i akademickiego. Dlatego już teraz jest dobry moment na zakup nowego sprzętu, który będzie wsparciem w nauce, ale pozwoli też zrelaksować się w czasie wolnym. W tym wypadku nie ma lepszego wyboru niż laptop MSI z układem graficznym z serii GeForce RTX 40.

Na razie uczniowie i studenci mogą cieszyć się wakacjami. Te dopiero się zaczęły, a to oznacza kilka miesięcy sielanki. Jednak trzeba spojrzeć prawdzie w oczy. Nim się obejrzymy, zacznie zbliżać się kolejny rok szkolny i studencki. Zacznie się kupowanie książek, przyborów oraz sprzętów, które są dzisiaj nieodzownym elementem, znacząco pomagającym w nauce.

Trudno wyobrazić sobie ucznia lub studenta, który nie ma dostępu do komputera. Częściowo za sprawą dostępu do Internetu, który jest źródłem nieskończonej wiedzy, ale nie tylko. Sam PC też ma ogromne znaczenie. Warto postawić na sprzęt sprawdzony, dzięki któremu poszerzanie swojej wiedzy będzie nie tylko efektywne, ale też na swój sposób przyjemne, bo w czasie wolnym pozwoli oddać się rozrywce, np. ulubionym grom. W takim wypadku nie ma nic lepszego niż laptop MSI z układem graficznym z serii GeForce RTX 40.

Rewelacyjny MSI Titan 18 HX

Świetnym przykładem jest laptop MSI Titan 18 HX, który trafił do mnie na krótkie testy. To przepotężna maszyna, której podstawą jest karta graficzna GeForce RTX 4090 Laptop, czyli najmocniejsza wersja, jaką można mieć dzisiaj w przenośnym komputerze. W parze z tak mocnym GPU musi iść też bardzo wydajny procesor. Firma MSI postawiła na układ Intel Core i9-14900HX, który oferuje aż 24 rdzenie w konfiguracji 8+16 o taktowaniu do 5,8 GHz. To również jeden z najmocniejszych, a pewnie nawet najmocniejszy CPU, jaki można mieć w tym momencie w laptopie. Specyfikację uzupełniają też 32 GB pamięci RAM DDR5.

Jednak sama moc obliczeniowa, gwarantowana przez powyższe podzespoły, to nie wszystko. W mojej ocenie ogromną zaletą laptopa jest też jego ekran. W tym przypadku to 18-calowa matryca MiniLED o rozdzielczości 3840 × 2400 pikseli, odświeżaniu 120 Hz certyfikatem VESA DisplayHDR 1000 oraz 100-procentowym pokryciem przestrzeni barw DCI-P3.

To gwarancja nie tylko tego, że gry będą prezentować się rewelacyjnie, ale też sposobność do wykorzystania laptopa w innych celach, np. zastosowaniu profesjonalnym. Aktualnie mocne karty graficzne znajdują zastosowanie nie tylko w grach, ale też fotografii, obróbce wideo, programowaniu, a także tworzeniu grafiki 3D, gdzie odwzorowanie kolorów odgrywa kluczowe znaczenie. Sam przez długi czas korzystałem z monitora TN, tylko dlatego, że miał wysokie odświeżanie. Po przesiadce na model IPS ze świetnym odwzorowaniem kolorów wiem, że do poprzedniego modelu już nie ma powrotu. MSI od początku gwarantuje pod tym względem bardzo wysoki poziom.

W trakcie używania laptopa szczególnie mocno doceniłem obecność klawiatury mechanicznej z przełącznikami Cherry MX. Na co dzień też używam mechanika i uwierzcie mi, że przesiadka na tradycyjną klawiaturę membranową jest zwyczajnie bolesna. W przypadku laptopa MSI nie ma tego problemu. Zarówno granie, jak i pisanie jest na nim niezwykle przyjemne, a dodatkowe podświetlenie RGB sprawia, że można go używać również wieczorem i w nocy. A jeśli obawiacie się o mało miejsca na gry, które dzisiaj są coraz większe, to MSI Titan 18 HX ma aż dwa dyski SSD NVMe Gen4 o łącznej pojemności aż 4 TB.

MSI Titan 18 HX

A przy tym wszystkim laptop jest wciąż sprzętem mobilnym. Pomimo zastosowania 18-calowego ekranu i potężnych podzespołów, które wymagają wydajnego chłodzenia, cechuje go masa zaledwie 3,6 kg. Nie jest to oczywiście poziom Ultrabooków, bo to zwyczajnie niemożliwe, ale jeszcze kilka lat temu taki sprzęt ważyłby nieporównywalnie więcej i bliżej byłoby mu do komputera stacjonarnego. Dzisiaj to już nie jest problem i MSI Titan 18 HX zabierzecie ze sobą na do znajomego, na uczelnie, a nawet na wakacje.

Dowiedz się więcej o MSI TITAN 18:
👉 Oficjalna strona produktu


Gamingowe laptopy to najlepsze laptopy?

Laptopy dla graczy przeszły bardzo długą drogę. Gdyby cofnąć się o kilka lat, to trudno byłoby uwierzyć, jak zmieniły się na przestrzeni tego czasu. Wciąż wiele osób postrzega je jako mało mobilne, ciężkie sprzęty, które mają oferować jak największą wydajność kosztem innych parametrów. Rzecz w tym, że od dawna nie jest to już prawda. Gamingowe laptopy są dzisiaj lekkie, mają smukłe obudowy i są dobrze wykonane. Wiele z nich może pod tym względem konkurować z Ultrabookami, które często wybierane są do pracy biurowej. To, co za modelami dla graczy przemawia, to właśnie niesamowita wydajność, która nie wiąże się już z kompromisami.

MSI GeForce RTX 40 Laptop

Stało się to możliwe dzięki błyskawicznemu rozwojowi technologii, za który w dużej mierze odpowiada firma NVIDIA. To właśnie laptopy z układami z serii GeForce RTX 40 są dzisiaj rynkowym standardem, do którego dąży konkurencja. Nie ma co się oszukiwać, dzisiaj to właśnie Zieloni są największym innowatorem w kwestii GPU. Rywale często z opóźnieniem kopiują ich rozwiązania i to najczęściej z dużo gorszym skutkiem. 

Wystarczy przeanalizować, jak wiele dzisiaj mają do zaoferowania laptopy z grafikami GeForce RTX 40, aby zdać sobie z tego sprawę, co zresztą za chwilę uczynię.

GeForce RTX 40, czyli najnowsze technologie

Prawdziwa rewolucja zaczęła się w 2018 roku, kiedy to NVIDIA zaprezentowała karty graficzne z serii GeForce RTX 20. Były to pierwsze GPU, które zostały wyposażone w dedykowane układy nie tylko do obsługi Ray Tracingu, ale też rdzenie Tensor, które mogą realizować wiele zadań związanych ze sztuczną inteligencją i uczeniem maszynowym. Aktualnie na rynku są już dostępne konstrukcje z grafikami GeForce RTX 40, które mają jeszcze więcej do zaoferowania. Co konkretnie?

W mojej ocenie największą rewolucją w świecie gier było wprowadzenie techniki NVIDIA DLSS, czyli Deep Learning Super Sampling. Jej początkowe założenia były bardzo proste, a jednocześnie niezwykle skuteczne. DLSS pozwalał, i nadal pozwala, na uzyskanie dużo wyższej płynności rozgrywki bez wpływu na jakość obrazu. Dzieje się to poprzez skalowanie rozdzielczości z użyciem algorytmów uczenia maszynowego. Karta graficzna natywnie generuje obraz w niższej rozdzielczości, a tym samym z większą liczbą klatek na sekundę, a następnie rdzenie Tensor przerabiają każdą klatkę na wyższą, docelową rozdzielczość. Przekłada się to na kilkudziesięcioprocentową poprawę płynności rozgrywki, co dla graczy jest niezwykle ważne.

Jednak NVIDIA na tym się nie zatrzymała i z każdą kolejną wersją systematycznie ulepszała DLSS. Druga generacja wprowadziła znaczną poprawę do algorytmów, co przełożyło się na lepsze efekty zarówno pod kątem wydajności, jak i jakości obrazu.

Myślicie, że to koniec? Nic z tych rzeczy. Jeszcze większą rewolucją jest DLSS 3, które do skalowania rozdzielczości dodało rozwiązanie znane jako Frame Generation. Dzięki temu dedykowane rdzenie Tensor przez cały czas analizują informacje pochodzące z karty graficznej oraz silnika gry i na tej podstawie generują dodatkowe klatki. Przekłada się to na jeszcze większy wzrost płynności. Na przykład w Cyberpunk 2077 w rozdzielczości 4K liczba wyświetlanych klatek na sekundę potrafi wzrosnąć z 42 do nawet 99. To 230-procentowy wzrost wydajności. Całkowicie za darmo!

MSI GeForce RTX 40 Laptop

Nie inaczej jest w przypadku najnowszych gier, jak F1 24, Hellblade II czy Alan Wake II, gdzie Frame Generation również daje niesamowite wręcz efekty. Zresztą sami zobaczcie, jak duża różnica jest na laptopie MSI Titan 18 HX. Jak już wspominałem, to potężny komputer z kartą GeForce RTX 4090 Laptop, procesorem Intel Core i9-14900HX, 32 GB pamięci RAM DDR5 i 18-calowym ekranem IPS MiniLED o rozdzielczości 3840 × 2400 pikseli oraz odświeżaniu 120 Hz, więc o wydajność nie ma co się martwić.

  Natywnie NVIDIA DLSS Wzrost wydajności % NVIDIA DLSS + Frame Generation Wzrost wydajności %
F1 24 (3840 × 2400, najwyższe ustawienia graficzne) 34 fps 69 fps 102% - -
Alan Wake II (3840 × 2400, najwyższe ustawienia graficzne) 36,7 fps 57,9 fps 57,7% 75,4 fps 105%
Hellblade II (3840 × 2400, najwyższe ustawienia graficzne) 26,7 fps 46,5 fps 74,1% 71,8 fps 168%


Ale NVIDIA DLSS to tylko początek tego, co mają do zaoferowania karty graficzne GeForce RTX 40 w laptopach MSI. Na razie zostańmy przy rozwiązaniach dla graczy. To również wspominana już obsługa Ray Tracingu, który jeszcze bardziej zbliża nas do fotorealistycznej grafiki w grach. Poza tym równie ważne jest też rozwiązanie znane pod nazwą NVIDIA Reflex, które ma ogromnym wpływ dla osób lubujących się przede wszystkim w dynamicznych grach sieciowych, jak Valorant.

NVIDIA Reflex mierzy i redukuje opóźnienia między poleceniem wydanym za pomocą myszki a tym, kiedy widzimy tego efekt na monitorze. Tym samym możemy szybciej oddać strzał do przeciwnika, który akurat wychyla się zza rogu. Daje to realną przewagę w tego typu pojedynkach, co często może zaważyć o wygranej rundzie, a nawet całym meczu. Brzmi niemal jak oszukiwanie, ale to przewaga, którą uzyskasz dzięki laptopom MSI z grafikami GeForce RTX 40.


Mocna grafika nie tylko do grania

Do tej pory w swoich rozważaniach skupiałem się przede wszystkim na rozwiązaniach skierowanych do graczy. Tymczasem w życiu uczniów i studentów, chociaż czas wolny i związany z nim relaks są niezwykle ważne, to bardzo duże znaczenie odgrywa też nauka i możliwości, które w tym aspekcie oferują komputery. Laptopy MSI z układami graficznym RTX 40 mają w tej kwestii również wiele do zaoferowania, pozwalając na popuszczenie wodzy fantazji i realizowanie projektów, które wcześniej nie byłyby możliwe.

Tutaj do głosu dochodzą między modele oferowane w ramach platformy NVIDIA Studio. Te muszą spełnić określone wymagania, wśród których znajdują się wydajne karty graficzne z serii GeForce RTX 30/40, mocne procesory co najmniej Intel Core i5 lub AMD Ryzen 5, 16 GB pamięci RAM, dysk NVMe o pojemności 512 GB oraz fabrycznie skalibrowana matryca IPS o szerokim zakresie kolorów. Już samo to jest gwarancją, że tego typu laptop będzie świetny kompanem do nauki i rozwijania zainteresowań, ale warto wiedzieć jeszcze o kilku kwestiach.

Moc kart graficznych GeForce RTX 40 można efektywnie wykorzystać w wielu programach dla twórców i profesjonalistów. To między innymi Pakiet Adobe (Adobe After Effect, Adobe Lightroom, Adobe Premiere Pro itp.), Blender, Autodesk 3DS Max, Daz Studio, Unity, Unreal Engine, Redicine-X Pro, Cinema 4D, ale też OBS czy Streamlabs Desktop. Dzięki temu nakładanie efektów na filmy i zdjęcia jest nieporównywalne szybsze, tak samo jak eksportowanie materiału, które potrafi być nawet 5-krotnie szybsze w porównaniu z tradycyjnymi laptopami. To nie tylko znacznie ułatwienie, ale też znacząca oszczędność czasu.

Laptopy MSI GeForce RTX 40 to najlepszy wybór

To wszystko sprawia, że laptopy MSI z grafikami GeForce RTX 40 to najlepszy wybór, i to nie dopiero za 2 miesiące, jak zacznie się rok szkolny lub 3 miesiące, czyli na start roku akademickiego. W taki sprzęt warto zainwestować już dzisiaj. Po pierwsze dlatego, że będzie to doskonały komputer na czas wolny, w którym nie tylko można się oddać hobby w postaci gier, ale też realizować swoje pasje, związane np. z filmem, fotografią, rysunkiem czy grafiką komputerową i programowaniem.

Po drugie, ten czas wolny pozwoli lepiej zapoznać się z komputerem i gdy przyjdzie odpowiedni czas, efektywniej wykorzystać jego możliwości. Te są dzisiaj na tyle duże, że wiele osób nawet nie zdaje sobie sprawy, jak wiele potrafi ten stosunkowo niewielki układ GPU, kryjący się wewnątrz laptopa.

Tekst sponsorowany na zlecenie firm MSI oraz NVIDIA.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Damian Jaroszewski (NeR1o), NVIDIA