DAJ CYNK

Belkin MagSafe QI2 15W - ładowarka idealna (test)

Lech Okoń

Testy sprzętu

Belkin MagSafe QI2 15W najlepsza ładowarka magsafe

Najlepsza ładowarka indukcyjna do iPhone’a z pełnymi 15W i obsługą Qi2. Ten Belkin to arcydzieło designu i niespotykana wygoda.

MagSafe to wygodna rzecz, ale musisz coś wiedzieć...

Jeśli masz iPhone’a i kupiłeś ładowarkę MagSafe prawdopodobnie jesteś zirytowany. Po pierwsze w pudełku dostałeś tylko płytkę ładującą, a wyłożyłeś na nią absurdalne 195 zł. Musisz więc dołożyć jeszcze 119 zł za oryginalną ładowarkę Apple. Razem 314 zł — no niezły interes.

Belkin MagSafe QI2 15W ma szybkie ładowanie

Po drugie, nagle okazuje się, że to kółko na kablu to ma jednak ograniczone możliwości. Siedzisz przy biurku i jednak wygodniej byłoby zerkać na ekran bez podnoszenia telefonu. Wchodzisz więc na Allegro i szukasz jakichś stacji / podkładek pod MagSafe, wydając kolejne minimum 45 zł, bo przecież wysyłka z Allegro Smart musi być. I nagle robi się nam z tego wszystkiego 359 zł za „składaka” z trzech gadżetów, wielkie to i niekoniecznie piękne... ale przynajmniej w 100% kompatybilne. Bo warto pamiętać, że jedynie certyfikowany przez Apple’a sprzęt oferował do tej pory ładowanie indukcyjne 15W. W przypadku innych wynalazków maksymalna moc spada do 7,5W, a ładowanie no cóż, to bardziej podtrzymywanie życia i godziny leżenia telefonu.

Belkin MagSafe QI2 15W ma szybkie ładowanie
Podróbki ładowarki MagSafe oraz sprzęt niekompatybilny z Qi2 nie pozwalają na szybkie ładowanie. Tego kółka nie zobaczycie na ekranie, w przypadku wolnego ładowania.

Od iOS 17.2 wszystkie iPhone’y Apple’a od modeli serii 13 w górę mają jednak przyjemną nowość. Są kompatybilne z ładowaniem nowej generacji Qi2. Dzięki temu nie jesteśmy już ograniczeni do jakichś składaków — możemy wybrać sprzęt dowolnego producenta, który jest zgodny z Qi2, a nasz iPhone będzie ładował się z pełnymi 15 watami.

Belkin MagSafe QI2 15W zgodna z iPhone

Ładowarka indukcyjna Belkin MagSafe QI2 15W — wreszcie porządny MagSafe

Belkin praktycznie od zawsze romansuje z Apple’em — produkty tego producenta są rekomendowane przez firmę, co potwierdza ich obecność w oficjalnym sklepie Apple’a. Dlatego nie mogliśmy pominąć pierwszej ładowarki firmy wspierającej Qi2 i... jestem zakochany w designie tego sprzętu.

Belkin MagSafe QI2 15W ma komplet akcesoriów

Po pierwsze zaskoczyło mnie ekstremalnie małe opakowanie. Było dla mnie niepojęte, że producent zmieścił tutaj zarówno zmieniającą kształt płytkę ładującą, jak i zasilacz z 1,5-metrowym przewodem.

Bryła urządzenia to topowej jakości tworzywa sztuczne i aluminium. Zawiasy chodzą ciężko, z łatwością przy tym utrzymują masę nawet iPhone’a 15 Pro Max. Ogumowana stopa zaś doskonale trzyma się podłoża. Ładowarka może być zarówno stałym elementem biurka, jak i doskonałym kompanem w podróży — po złożeniu jest naprawdę malutka.

Belkin MagSafe QI2 15W - jest wyjątkowo kompatkowa

Bardzo cieszy mnie też możliwość ładowania za jej pomocą słuchawek, które mogą leżeć na złożonej ładowarce czy też podniesioną podporą, ale płytką położoną na płasko. Oczywiście w przypadku uzbrojonych w magnes AirPodsów zadziałają też bardziej pionowe nastawy. To tak estetyczna ładowarka, że z pewnością będzie pojawiać się na zdjęciach w naszych recenzjach słuchawek.

Belkin MagSafe QI2 15W - naładuje też słuchawki

Sprzęt dostępny jest w białym i czarnym wariancie kolorystycznym. W testach mieliśmy tylko biały wariant, ale Belkin to gwarancja jakości, więc można spodziewać się dokładnie tych samych cech urządzenia co w testowym, białym egzemplarzu. Aha — dołączona do zestawu malutka ładowarka USB-C ma moc 20W i z powodzeniem naładuje też Wam iPhone’a z pełną mocną przewodowo.

Belkin MagSafe QI2 15W rozkłada się do wygodnego standu

Podsumowanie

Trudno o ocenę liczbową w przypadku sprzętu, którego nie testujemy porównawczo z innymi urządzeniami. Jako posiadacz karkołomnego składaka MagSafe + ładowarka Apple + aluminiowa stacja dokująca pod MagSafe powiem krótko — wolę Belkina. Wychodzi taniej, zajmuje znacznie mniej miejsca, ładuje z pełną mocą, a do tego, jak to wygląda. To do tej ładowarki będę teraz porównywał konkurentów i co tu dużo mówić — mają przechlapane.

W chwili publikacji tego artykułu, za wariant czarny ładowarki trzeba było zapłacić niecałe 200 zł, a białego bohatera niniejszej recenzji można było już znaleźć za 189,99 zł.

Sprawdź aktualną promocję na ładowarkę w kolorze:
👉 Czarnym
👉 Białym
 

 

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Lech Okoń - Telepolis.pl