DAJ CYNK

Infinix Note 12 Pro: nadszedł dzień, gdy Xiaomi zaczyna się bać (test)

Mieszko Zagańczyk

Testy sprzętu


Infinix Note 12 Pro ma kilka atutów, które mogą zachęcać do kupna. Kusi ciekawym wzornictwem, ładnym ekranem AMOLED, płynną pracą, aparatem 108 Mpix i akumulatorem 5000 mAh. Ma też parę mankamentów. Jak to wszystko się sprawdza w praktyce?

Infinix to marka, która dla wielu Polaków wciąż stanowi całkowita nowość. Powoli się to jednak zmienia. Producent z siedzibą w Szanghaju działa u nas już blisko pół roku, wprowadził na polski rynek kilka smartfonów i staje się coraz bardziej zauważalny

Infinix Note 12 Pro to jeden z dwóch modeli, które zadebiutowały w Polsce we wrześniu, wraz z nieco wyżej pozycjonowanym Infinix Note 12 Pro 5G. Obydwa zachęcają ciekawą specyfikacją, a testowany wariant 4G – nawet większą pamięcią 256 GB.

Infinix Note 12 Pro w jedynym dostępnym u nas wariancie 8/256 GB kosztuje 1399 zł. Biorąc pod uwagę specyfikację, telefon konkuruje z popularnymi średniakami Redmi czy Realme. Trudna półka – czy Infinix sobie na niej poradzi?

lipiec 2022
188 g, 7.8 mm grubości
8 GB RAM
256 GB, microSD do 2000 GB
-
108 Mpix + 2 Mpix + 16 Mpix
6.7" - AMOLED (1080 x 2400 px, 393 ppi)
MediaTek Helio G99, 2,20 GHz
Android v.12.0
5000 mAh, USB-C

Co w zestawie?

Smartfon Infinix Note 12 Pro otrzymujemy w klasycznym wręcz zestawie – czyli w białym pudełku zawierającym poza smartfonem znajdziemy kabel USB, ładowarkę 33 W, przezroczyste, silikonowe etui, kluczyk na karty SIM i dokumentację. Jest wszystko, co najważniejsze.

infinix Note 12 Pro zestaw

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Telepolis.pl