DAJ CYNK

To najtańszy taki SSD na rynku. Na co go stać? (Test)

Przemysław Banasiak

Testy sprzętu

To najtańśzy taki SSD na rynku. Na co go stać? (Test)
Dzisiaj na warsztat bierzemy najnowszy przenośny SSD w ofercie Tajwańczyków, który dodatkowo jest jednym z najtańszych na rynku. Ma też wiele mocnych stron - interfejs USB 3.2 Gen 2x2, wytrzymała metalowa obudowa, certyfikat IP68. Ale jak wygląda wydajność ADATA SD810? Pora przekonać się samemu!

 

Z roku na rok gry, filmy, zdjęcia i inne pliki zajmują coraz więcej przestrzeni dyskowej. Wszystko przez rosnące rozdzielczości oraz większy bitrate. Obecnie nawet smartfony z średniej półki nagrywają materiały 4K. Jest to problematyczne jeśli ktoś magazynuje w ten sposób dużo cyfrowych wspomnień albo po prostu dysponuje laptopem, tabletem czy konsolą z ograniczoną liczbą miejsca. Tutaj z pomocą przychodzą przenośne dyski, które zastąpiły płyty CD i DVD oraz pendrive'y.

ADATA kusi niską ceną i kompaktowym rozmiarem

ADATA SD810 to zewnętrzne SSD, które debiutowały na rynku niedawno, bo w grudniu ubiegłego roku. Mowa o urządzeniu o wymiarach 73 x 44 x 12 milimetrów i masie 42 gramów. Mamy tutaj do czynienia z metalową obudową z gumowymi uszczelkami. Certyfikat IP68 potwierdza, że nośnik jest pyłoszczelny i wodoodporny. Producent zdecydował się tutaj na interfejs USB 3.2 Gen 2x2 typu C, a więc mowa teoretycznie o przepustowości do 20 Gbps.

Dokładna specyfikacja, taka jak zastosowane kości pamięci czy kontroler, pozostaje nieznana. Producent nie zdradza tutaj nic, a dostanie się do środka SSD bez jego uszkodzenia jest niemożliwe. Deklarowana wydajność to do 2000 MB/s dla odczytu i zapisu sekwencyjnego. Jest to wartość zbliżona do innych PSSD z wyższej półki, chociaż testowany dzisiaj nośnik jest przedstawicielem niskiego segmentu.

To najtańśzy taki SSD na rynku. Na co go stać? (Test)

Seria ADATA SD810 oferuje cztery warianty pojemności - 500 GB oraz 1, 2 i 4 TB. Wszystkie z nich objęte zostały 5-letnią gwarancją producenta. Do wyboru jest czarna i srebrna wersja kolorystyczna.

ADATA SD810

  • Wymiary: 73 x 44 x 12 mm
  • Masa: 42 gramy
  • Interfejs: USB 3.2 Gen 2x2
  • Pojemność: 1 TB
  • Kości: QLC NAND
  • Deklarowana prędkość odczytu: do 2000 MB/s
  • Deklarowana prędkość zapisu: do 2000 MB/s
  • Gwarancja: 5 lat
  • Inne: Certyfikat IP68
  • Cena: ok. 389 złotych

To najtańśzy taki SSD na rynku. Na co go stać? (Test)
Platforma i procedura testowa

W skład redakcyjnej platformy testowej Telepolis wchodzą podzespoły z wyższej półki. Jesteśmy więc przygotowani na prawie wszystko, co producenci przygotowali dla rynku konsumenckiego. Komputer oparty został o topowy model procesora z rodziny Intel Raptor Lake Refresh (14. generacja). Dokładna specyfikacja prezentuje się następująco:

  • Procesor: Intel Core i9-14900K
  • Płyta główna: MSI MEG Z690 UNIFY
  • RAM: G.SKILL Trident Z5 RGB (2x 16 GB, 6400 MHz, CL 32)
  • Karta graficzna: GIGABYTE AORUS GeForce RTX 4080 16 GB MASTER
  • SSD: ADATA XPG GAMMIX S70 Blade
  • Zasilacz: Cooler Master MWE Gold V2 1050 W
  • Obudowa: Cooler Master H500P Mesh White ARGB
  • Chłodzenie: Arctic Liquid Freezer II 360 A-RGB
  • Pasta termoprzewodząca: SilentiumPC Pactum PT-4

Testy przeprowadzamy zawsze na aktualnym systemie Windows 10. Programy działające w tle są ograniczane do niezbędnego minimum, a aplikacje do zarządzania podzespołami są wyłączone. Ma to na celu zapewnienie stałych warunków pomiarowych i wyeliminowanie zmiennych. Każdy test przeprowadzany jest kilkukrotnie (od 5 do 10 razy), a następnie wyciągana jest średnia wartość.

Do pomiarów użyliśmy popularnych i sprawdzonych programów w najnowszych wersjach, mowa o CrystalDiskMark 8.0.4, PCMark 10 oraz 3DMark. Prócz tego nie zabrakło testów praktycznych, z wykorzystaniem przygotowanych przez nas specjalnie paczek plików, które odpowiadają zwykłemu użytkowaniu:

  • 12 500 plików JPG o łącznej wadze 30,5 GB
  • 3 pliki MKV o łącznej wadze 48 GB
  • 1 plik o wadze 63 GB

To najtańśzy taki SSD na rynku. Na co go stać? (Test)
Pomiar odczytu i zapisu sekwencyjnego

Pierwszy test ma na celu sprawdzenie deklaracji producenta dotyczących prędkości odczytu i zapisu. Przeprowadzany jest przy przy użyciu popularnego programu CrystalDiskMark. Pomiary miały miejsce nie na ustawieniach domyślnych, a w profilu pod SSD typu NVMe. Sprawdzone zostały trzy różne paczki – 16 MiB, 1 GiB oraz 32 GiB. Każdy pomiar wykonany został pięciokrotnie w trzech seriach. Następnie całość została zsumowana by obliczyć średnią.

To najtańśzy taki SSD na rynku. Na co go stać? (Test)

W przypadku odczytu sekwencyjnego ADATA SD810 zapewnia dokładnie to co obiecuje w specyfikacji producent. Nie jest to jednak nic dziwnego, bo to samo robi bezpośrednia konkurencja jak Crucial X10 Pro czy SanDisk Portable SSD V2. Różnice między całą trójką są znikome. Pozostałe nośniki w naszym zestawieniu, czyli Crucial X9 Pro oraz Samsung T7 Shield, są zauważalnie wolniejsze, oferując połowę tej wydajności. Trzeba jednak pamiętać, że są to starsze rozwiązania z interfejsem 10 Gbps, a nie 20 Gbps. Na szarym końcu jest zaś wreszcie przenośny HDD 2,5".

To najtańśzy taki SSD na rynku. Na co go stać? (Test)

Zapis sekwencyjny w ADATA SD810 wypada nieco gorzej, bo widzimy tutaj okolice 1800 MB/s, zamiast deklarowanych 2000 MB/s. Ale znowu nie jest to nic dziwnego, a Crucial i SanDisk również nie docierają do tej granicy. Samsung T7 Shield czy Crucial X9 Pro znacząco odstają, ale na więcej nie pozwala im ich interfejs.

To najtańśzy taki SSD na rynku. Na co go stać? (Test)
Testy syntetyczne – PCMark 10 i 3DMark

Benchmarki często są określane jako „puste cyferki”. Prawda jest jednak taka, że o ile część z nich faktycznie nie ma większego sensu, tak na rynku nadal jest kilka sprawdzonych rozwiązań posiadających powtarzalne scenariusze. Jednym z nich jest PCMark 10 z testem „Full Drive Benchmark”. Zapisuje on około 204 GB danych, mierzy prędkości i czasy dostępu oraz co ważne – trwa ponad godzinę, a to pozwala wykryć nośniki mające problemy z wysokimi temperaturami.

To najtańśzy taki SSD na rynku. Na co go stać? (Test)

Kolejny z wybranych przez nas programów testowych również pochodzi od firmy UL Benchmarks. Mowa o znanym i cenionym 3DMarku z mniej znanym scenariuszem „Storage Benchmark”. Jest on zauważalnie krótszy niż w przypadku PCMark 10 i nastawiony bardziej pod graczy. Obejmuje siedem różnych testów w skład których wchodzi:

  • Ładowanie gry Battlefield V;
  • Ładowanie gry Call of Duty: Black Ops 4
  • Ładowanie gry Overwatch;
  • Kopiowanie folderu z grą Counter Strike: Global Offensive;
  • Nagrywanie materiału wideo z gry (OBS, 1080p, 60 FPS);
  • Instalowanie gry The Outer Worlds;
  • Zapis stanu gry w The Outer Worlds.

To najtańśzy taki SSD na rynku. Na co go stać? (Test)

Patrząc na wyniki benchmarków PCMark10 i 3DMark widzimy, że ADATA SD810 zajmuje szczyt tabeli, zasadniczo kolejny raz zrównując się z SanDiskiem i wyprzedzając Cruciala. Tym samym testowany SSD sprawdzi się zarówno w codziennej pracy biurowej, przy przeglądaniu internetu czy wreszcie graniu w gry. Czyli wszędzie tam, gdzie mowa głównie o odczycie danych lub zapisie i przenoszeniu niewielkich paczek plików.

To najtańśzy taki SSD na rynku. Na co go stać? (Test)
Test praktyczny – kopiowanie plików

Pora skończyć ze sztucznymi testami, a przejść do testów praktycznych. Na start bierzemy scenariusz z kopiowaniem małych plików. Posłużyła nam do tego specjalnie przygotowana paczka składająca się z 12 500 zdjęć w formacie *.jpg. Mowa o różnych rozdzielczościach i rozmiarach (od 72 KB do 50 MB), acz większość to standardowe grafiki o wielkości od 1 do 5 MB. Jak w każdym przypadku test przeprowadzany był kilkukrotnie, a następnie wyciągana była średnia.

To najtańśzy taki SSD na rynku. Na co go stać? (Test)

ADATA SD810 wpada bardzo słabo przy kopiowaniu dużych paczek składających się z wielu małych plików. Zasadniczo wynik jest tak zły, że sprawdzałem go kilkanaście razy. Tajwańczycy przegrywają tutaj w końcu z Samsungiem T7 Shield, a jest to rozwiązanie wyposażone w interfejs 10 Gbps, a nie 20 Gbps jak ADATA. To też sugeruje co znajduje się w metalowej obudowie - zapewne kości QLC i brak pamięci DRAM.

Podczas kopiowania średnich plików mowa o folderze z trzema filmami w formacie *.mkv, każdy o wadze 16 GB co daje nam łącznie pond 48 GB. Ponownie test wykonywany był w obrębie tego samego nośnika, kilka razy dla wyciągnięcia średniej arytmetycznej. Krótszy czas kopiowania oznacza lepszy wynik.

To najtańśzy taki SSD na rynku. Na co go stać? (Test)

Na szczęście w przypadku bardziej popularnego na co dzień scenariusza, czyli kopiowania tylko kilku średnich plików, ADATA SD810 wypada już nie tyle dobrze, co bardzo dobrze. Inne przenośne SSD testowane przez nas w ostatnim czasie prezentują się wyraźnie gorzej, a walkę nawiązuje tylko SanDisk Extreme Portable SSD V2.

To najtańśzy taki SSD na rynku. Na co go stać? (Test)

Sytuacja powtarza się znowu przy kopiowaniu jednego dużego pliku o wadze 63 GB. ADATA SD810 zajmuje pierwsze miejsce, a po piętach drepcze jej tylko SanDisk. Obserwować możemy tutaj prędkości na poziomie około 620 - 640 MB/s.

To najtańśzy taki SSD na rynku. Na co go stać? (Test)
Podsumowanie

ADATA SD810 to nośnik, który sprawia bardzo pierwsze dobre wrażenie. Głównie za sprawą małych wymiarów, niskiej wagi i wytrzymałej, metalowej obudowy z cerytfikatem IP68. Nie można też zapominać o nowoczesnym interfejsie. Niestety im dalej w las, tym gorzej. Największy zarzut mam do wydajności, która w benchmarkach pozornie prezentuje się nieźle, ale momentami potrafi spaść do tragicznego poziomu.

Test syntetyczne pokazują prędkości do ok. 2025 MB/s dla odczytu i 1818 MB/s dla zapisu, jednak naturalnie niewiele ma to wspólnego z rzeczywistością. W dobrych warunkach obserwujemy transfery na poziomie około 640 MB/s. A w złych? Cóż, wystarczy przepełnić bufor pseudo SLC lub w większości zapełnić SSD, by wydajność spadła poniżej 180 MB/s. A przy dużej liczbie małych plików potrafi być to nawet 90 MB/s.

To najtańśzy taki SSD na rynku. Na co go stać? (Test)

Skąd taka nierówna wydajność? Chociaż nie mam pewności, jako że sampel testowy jest rotacyjny (tj. idzie zaraz do innej redakcji i nie mogę go otwierać), to stawiam na użycie kości QLC NAND. Czyli taniego, ale wolnego rozwiązania o dodatkowo znacznie mniejszej liczbie cykli P/E (czyt. krótkiej żywotność). Podobne domysły mają znajomi dziennikarze, którzy mieli już ten SSD w rękach. No i musi być też jakiś powód, dla którego ADATA nie wspomina nawet słowem o pełnej specyfikacji.

No dobrze, a ile kosztuje ADATA SD810? No i tutaj znowu robi się ciekawie, bowiem to jeden z najtańszych SSD z USB 3.2 Gen 2x2 (20 Gb/s) na rynku. W momencie pisania tekstu cena za wersję 1 TB to około 389 złotych. Jaki jest więc werdykt? To dobry SSD, ale tylko dla niedzielnych użytkowników czy do mniej ważnych kopii danych. Jeśli planujecie regularnie przerzucać ogromne pliki lub dużo małych plików lepiej dorzucić do czegoś droższego, ale z lepszym wnętrzem.

ADATA SD810

Ocena: 7/10

Zalety:

  • Kompaktowe rozmiary i waga
  • Wytrzymała obudowa (IP68)
  • 5 lat gwarancji
  • Niska cena

Wady:

  • Kości QLC
  • Mała pamięć cache
  • Gorsza wydajność niż u konkurencji
  • Trudno otwiera się/zamyka zawleczkę USB

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Telepolis / Przemysław Banasiak