Własnie sprawdziłem na stronie RR Serwis. W końcu zrobili telefon. Może na Mikołaja zjawi się w Szczecinie.
Ehh... ponad miesiąc bez telefonu
- Wszystko, co dotyczy telefonów komórkowych marki Siemens, BenQ i BenQ Siemens oraz akcesoriów do nich - opinie, uwagi, pytania, itp.
Kaczy ale gdyby nie problemy z czesciami dostalbys go zdecydowanie szybciej. ja tam pamietam jak jeszcze siemens byl to naprawa tela z wymiana czeci w rr serwisie byla blyskawiczna, na drugi dzien tel do odebrania byl.
'When you meet your God, tell him to just leave me alone.'
Problem z częściami? Tutaj chodziło o wymianę joysticka. Bez przesady, żeby nie mieli takich części. To nie jest jakiś skomplikowany układ, który trzeba ściągać z Tajwanu.b@sho pisze:Kaczy ale gdyby nie problemy z czesciami dostalbys go zdecydowanie szybciej
Na pewno mają tych joy`ów od bólu.
Ps. No mi zawsze tel. robili na miejscu w Szczecinie. Teraz jakoś zachciało im się go wysłać do Radomia (magiczny serwis centalny).
...::: Made for loneliness :::...
dziwna sprawa...Nie dziwię się że BS upadł.Te telefony niczym się nie wyróżniały poza tym Siemens jeszcze przed połączeniem z BQ robił bardzo kiepskiej jakości telefony (choćby tragiczny c65)-nie piszę tu oczywiście o starszych modelach serii 55-taki np. s55-fajny fon bawiłem się nim i jest spx (tylko wyglądem przypomina mi-sorka-...wibrator:).Po prostu to była kwestia czasu i upadek Siemensa stałby się faktem nawet bez fuzji z BQ.A swoją drogą-Benq będzie samodzielnie nadal produkoać telefony?
Jak wypuszczali takie buble, że można było być stałym gościem w serwisie Siemensa to się nie dziwię, że upadł.
@Kaczy - pamiętam, że po 1 dniu użytkowania mój CX65 też poszedł do serwisu (też problem z joystickiem) i nie zrobili go na miejscu, musieli ściągać części, chyba ze 2 tygodnie go trzymali
chyba że ja byłem w jakimś innym serwisie...
@Kaczy - pamiętam, że po 1 dniu użytkowania mój CX65 też poszedł do serwisu (też problem z joystickiem) i nie zrobili go na miejscu, musieli ściągać części, chyba ze 2 tygodnie go trzymali
chyba że ja byłem w jakimś innym serwisie... Witam
23.10.06r. oddałem, po raz czwarty, Siemensa CXT70 do naprawy (wcześniej wymieniali mi procesor oraz płytę główną) w Opolu. Autoryzowany Serwis Telefonów Komórkowych - TelNet -
wysłał fona do RrSerwis Radom, dnia 24.10.06r. został tam dostarczony. Do dnia dzisiejszego status naprawy się nie zmienił: "czeka na części". Z zapytaniem czy w ogóle mają zamiar mi naprawić, odpisali "Telefon czeka na części od Siemensa"
Paranoja, przecież ta firma nie istnienie
Proszę, doradźcie mi coś, mam jakieś prawa?Mógłby mi ktoś pomóc?
23.10.06r. oddałem, po raz czwarty, Siemensa CXT70 do naprawy (wcześniej wymieniali mi procesor oraz płytę główną) w Opolu. Autoryzowany Serwis Telefonów Komórkowych - TelNet -
wysłał fona do RrSerwis Radom, dnia 24.10.06r. został tam dostarczony. Do dnia dzisiejszego status naprawy się nie zmienił: "czeka na części". Z zapytaniem czy w ogóle mają zamiar mi naprawić, odpisali "Telefon czeka na części od Siemensa"
Paranoja, przecież ta firma nie istnienie
Proszę, doradźcie mi coś, mam jakieś prawa?Mógłby mi ktoś pomóc?
"Nigdy nie zapominajcie! Im wyżej wzlatujemy tym mniejsi wydajemy się tym co nie umieją latać."
Fryderyk Nietzsche
Fryderyk Nietzsche
W regulaminie naprawy pisze, że dopiero po czwartej nie udanej próbie naprawy, mogę żądać nowego telefonu:(b@sho pisze:balrog jesli poraz czwarty dawales go do naprawy to mogles nowego zarzadac
Może to coś zmieni
"Nigdy nie zapominajcie! Im wyżej wzlatujemy tym mniejsi wydajemy się tym co nie umieją latać."
Fryderyk Nietzsche
Fryderyk Nietzsche
balrog jak mam w gwarancji motki napisane ze jak po 3 naprawach nie bedzie dalej sprzet sprawny to przysluguje mi prawo wymiany na nowy, stad napisalem ze 3... widac siemens sie wycwanil i u nich sa 4...
mozliwe ze teraz sie cos zmieni, choc zanim zrobia siatke itd, to troche moze potrwac
mozliwe ze teraz sie cos zmieni, choc zanim zrobia siatke itd, to troche moze potrwac
'When you meet your God, tell him to just leave me alone.'
Co do artykułu ( To ten ) przedstawionym na Telepolis wiążę wielkie nadzieje (obym się nie przeliczył) 
Gadanie, że Siemens nie będzie miał serwisów przejdzie do lamusa i kto wie- może jakość usług będzie lepsza niż dotychczas
Najważniejszą zagadką zostaje jednak niepewność co do tego kiedy ten kontrakt wejdzie w życie użytkowników.
Nie psioczcie tak na te Siemensy, bo to naprawdę 'kochane' zabawki
Gadanie, że Siemens nie będzie miał serwisów przejdzie do lamusa i kto wie- może jakość usług będzie lepsza niż dotychczas
Najważniejszą zagadką zostaje jednak niepewność co do tego kiedy ten kontrakt wejdzie w życie użytkowników. Nie psioczcie tak na te Siemensy, bo to naprawdę 'kochane' zabawki
Ostatnio zmieniony 04 sty 2007, 16:57 przez Osk92, łącznie zmieniany 1 raz.
Dostałem odpowiedź z RRSERWIS na kolejnego emaila:
to pozostało mi czekać, ale jest światełko nadziei
Kod: Zaznacz cały
Skoro w tej chwili nic więcej zrobić nie mogę Uprzejmie informujemy, iż Pana telefon nandal czeka na dostawę części od
producenta.
Serwis nie otrzymał żadnych informacji o przejęciu zobowiązań producenta
przez inną firmę.
W chwili obecnej nadal czekamy na wznowienie dostaw.
"Nigdy nie zapominajcie! Im wyżej wzlatujemy tym mniejsi wydajemy się tym co nie umieją latać."
Fryderyk Nietzsche
Fryderyk Nietzsche
zrodlo i wiecej info FKN.PL - BenQ-Siemens żyjeNowe telefony komórkowe, centrum serwisowe w Warszawie, zatrudnienie dla byłych pracowników BenQ Poland - o tym poinformowało nas dzisiaj STUDIO PR, pracujące na rzecz BenQ.
'When you meet your God, tell him to just leave me alone.'
Jakby tak było to wspaniale. I jedynym producentem, który pokrzyżowałby moje plany to Nokia z 3250 
A tak może będę kontynuował tradycję zwieszających się Siemensów
Ale pozyjemy zobaczymy, do maja jeszcze sporo czasu co nie zmienia faktu, że byłoby fajnie gdyby ta wizja się spełniła
A tak może będę kontynuował tradycję zwieszających się Siemensów Ale pozyjemy zobaczymy, do maja jeszcze sporo czasu co nie zmienia faktu, że byłoby fajnie gdyby ta wizja się spełniła
Ja oddalam aparat telefoniczny marki simens C75 12 stycznia dziś jest 18 kwietnia a telefonu jk nie bylo tak nie ma na dodatek jest to telefon na abonament który rególarnie oplacam w sieci orange a oni w ramach naprawy gwarancyjnej nawet nie dali mi telefonu zastępczego, wykłocalam się z nimi juz na chyba setki sposobow ale nic nie pomaga koszmar teraz już sama nie wiem co robić 
Takim podejściem to można jeszcze więcej stracić. Podpisując umowę jesteś zobowiązany do płacania rachunków, nawet jeśli nie masz telefonu.Mareczek pisze: Przestan placic. Jak sie będą czepiac to powiedz ze nie placisz bo nie masz telefonu.
Tak samo z płacenia nie zwalnia kradzież telefonu, trwałe uszkodzenie.
...::: Made for loneliness :::...