czy siemens i benq jeszcze wspolpracuja?
Post:24 sie 2010, 10:28
zastanawia mnie czy ta firma istnieje bo chyba telefonow tej marki niema u zadnego operatora
Telekomunikacja jak na dłoni
https://www.telepolis.pl/forum/
Problem polega na tym, że w 2005 r. BenQ kupił Siemensa za 350 mln € i powstało BenQ-Siemens, a później z powodu małego zainteresowania tymi telefonami firma zbankrutowała, więc nie mogą za bardzo ze sobą współpracowaćw kwestii telefonow wspolpraca juz sie dawno zakonczyla, natomiast ogolnie jeszcze jakies tam projekty razem robia
ozesz w morde:DJa-ros pisze:innowacyjny bo z kartą pamięci 32 mb :d
Dlaczego?kowcio pisze:Siemens padł od wprowadzenia kolorowego ekranu
mialem i strasznie swirowal - nie dalo sie korzystac - czasami gubil podswietlenie a bateria trzymala gora dni. Za to 1 telefonem moim byl a52 wlasnie i milo go wspominam. Zgadzam sie ze problemy zaczely sie chyba od wprowadzenia u siemensa kolorowych ekranow. Duzo osob mialo z mego otoczenia siemensy z czarno bialymi ekranami i nie mieli problemu. Pozniej niestety jakosc ich prodoktow mocno spadla. A siemens c65 to byl chyba kultowy pod wzgledem awaryjnosci a o stabilnosci oprogramowania krażyły w necie legendy.orson_dzi pisze:Przecież C75, jak i S65 było całkiem w porządku
Oj nie zgodzę się - mój pierwszy telefon zakupiłem w erze na 1 roku studiów. Był to właśnie CT 65 ( jest to odmiana C65 z ładniejszym wyglądem ) za jedyne 299 zł ( tyle wtedy takie cuda kosztowały w salonach ). Skracając retrospekcję iż chyba jako jedyny na roku miałem tak nowoczesny telefon ( a brylowały wtedy Samsungi z takim niebieskim podświetleniem ), telefon ma obecnie prawie 6 lat ( skończy 20 marca ) a ciągle wygląda jak nowy z salonu ( małe ryski, ale to i tak o niebo lepiej od mojego obecnego 3 letniego SE K510i ) mimo ciągłego używania . Jednym słowem chyba po prostu trzeba było mieć szczęście i trafić na odpowiedni egzemplarz - ale tak jest i teraz chociażby z Nokią E55.maniek89 pisze:Później niestety jakość ich produktów mocno spadła. A siemens c65 to był chyba kultowy pod względem awaryjności a o stabilności oprogramowania krążyły w necie legendy.