Obiektywnie mówiąc o Heyah, mamy takie plusy:
1) Długa ważność konta
2) Prawdziwe darmowe SMS-y w sieci z uwagi na "nieograniczoną" ważność konta
3) Nielimitowane rozmowy w sieci za 9 zł, albo po doładowaniu
4) Pakiet internetowy z lejkiem, z tym że tylko 100 MB
Minusy, natomiast:
1) Bardzo drogie rozmowy do Play-a
2) Drogie SMS-y poza sieć w cenniku
3) Brak większych pakietów internetowych
Powiem szczerze, że Heyah z wprowadzeniem nowej taryfy może czasami wiele rzeczy popsuć. Dlatego jestem ciekawy na czym ma polegać ta owa rewolucja, skoro w sieci w tej chwili Heyah ma bardzo dobre warunki. W chwili obecnej wystarczyłoby poprawić cenę do Play-a na 40 gr/min, dać 3 gr za SMS-a poza sieć w cenniku i dorzuć jeszcze ze dwa pakiety internetowe z lejkiem. jeden za 5 zł = 200 MB, a drugi za 15 zł = 2 GB [niewykorzystane MB żeby się sumowały i były cyklicznie odnawiane co miesiąc]. Oczywiście dotychczasowe wszystkie plusy jakie wymieniłem na samym początku postu musiałyby zostać zachowane. Żeby postawić ostatecznie jeszcze wisienkę na torcie, dodaliby 1 darmowy numer [oczywiście można byłoby go zmieniać później, opłata jednorazowa za zmianę 10 zł] na stałe, bez kosztu aktywacji, albo musu doładowań.
Dla mnie wtedy byłaby rewolucja, bo innej drogi za bardzo nie widzę.
Boję się że Heyah nie zaszaleje i pójdzie jedynie w kierunku wielkich bonusów, dla tych co regularnie doładowywują konta wysokimi nominałami. Oby teraz w pogoni za tymi bogatymi klientami, nie zapomnieli o tych "ciułaczach", bo trzeba pamiętać że to oni stanowią trzon takiej marki jak Heyah [która do tej pory kierowana jest przecież do młodzieży].
No cóż, poczekamy, zobaczymy...