Post:22 mar 2008, 12:10
Ja gram w siatkówke ok. 5 lat,lubie tez koszykowke.
Strona 6 z 10
Post:22 gru 2008, 09:05
Piłka Nożna - 3 latka a Siatka - 2
Post:02 lut 2010, 21:31
Siatkówka zdecydowanie, zresztą to jedyny sport w którym odnosimy znaczące sukcesy!
Post:02 lut 2010, 21:37
Jako kibic: Formuła 1. Powiedzmy, że oglądam to jakieś 19 - 20 lat. No i oczywiście WRC 
Jako uprawiacz sportowy: jazda na rowerze, rzutki, bilard , bieganie.
Nie lubię: piłki nożnej, żużla, siatkówki.
Jako uprawiacz sportowy: jazda na rowerze, rzutki
, bilard , bieganie.Nie lubię: piłki nożnej, żużla, siatkówki.
Post:03 lut 2010, 20:26
To chyba nie możesz sie doczekac tego toru F1 w Polsce
Post:04 lut 2010, 01:03
sex 
Post:04 lut 2010, 10:26
krępy pisze:To chyba nie możesz sie doczekac tego toru F1 w Polsce
Sukcesem jest to, że Rajd Polski był liczony do Mistrzostw Świata. Co do toru F1 w Polsce to jest póki co głęboką abstrakcją. Obecnie koszty budowy są astronomicznie wysokie. Do tego homologacja FIA i inne dupersznyty. Uliczny nie powstanie - drogi w żadnym mieście nie spełniają wymogów.Chyba, że bolidy będą jeździć po A4 na trasie Wrocław - Kostomłoty
Post:04 lut 2010, 17:05
Chyba LG zrobiło konkurs zw. z wyborem toru w czterech miastach i wygrał Wrocław... ale i tak jest to na etapie projektu
Post:04 lut 2010, 17:38
Wiem, ja głosowałem na Gdańsk.
We Wrocławiu mógłby się odbywać prolog do Dakaru, a nie wyścig F1
Byłem we Wrocku w sierpniu i o mało co nie zostawiłem tam zawieszenia...
Bez urazy dla obecnych tu mieszkańców Festung Breslau ale... wrażenie niezbyt pozytywne patrząc na stan dróg
We Wrocławiu mógłby się odbywać prolog do Dakaru, a nie wyścig F1
Byłem we Wrocku w sierpniu i o mało co nie zostawiłem tam zawieszenia...
Bez urazy dla obecnych tu mieszkańców Festung Breslau ale... wrażenie niezbyt pozytywne patrząc na stan dróg
Post:05 lut 2010, 12:52
Biegam, jeżdżę na rowerze. Podobnie jak Xy interesują mnie sporty motorowe. W szczególności rajdy, wyścigi WTCC i coraz słabiej F1. Mam nadzieję, że tegoroczne zmiany regulaminowe uczynią te wyścigi ciekawszymi.
Post:05 lut 2010, 22:03
Ja może dziwny jestem, ale nic związanego ze sportami nie lubię. Nic. Jakoś mnie nie bawi oglądanie telewizorni, czy uprawianie czegoś I jakoś dobrze sobie żyję.
I jakoś dobrze sobie żyję.Post:05 lut 2010, 23:28
Heh z jednej strony to fajnie bo tracisz ileś tam czasu tygodniowo na oglądanie meczy etc. Ja bardzo lubie piłkę nożną, często też gram (obecnie mniej bo troche problemy ze zdrowiem nie pozwalają : 
). Innes sporty też mnie interesują i jak jest jakaś relacja a do tego gra polska drużyna to z chęcią oglądam.
). Innes sporty też mnie interesują i jak jest jakaś relacja a do tego gra polska drużyna to z chęcią oglądam.Post:05 lut 2010, 23:35
sex
Z jednej strony, to źle, bo rośnie Ci brzuch, szybciej się męczysz, będziesz miał problemy z kręgosłupem i kośćmikowcio pisze:Ja może dziwny jestem, ale nic związanego ze sportami nie lubię. Nic. Jakoś mnie nie bawi oglądanie telewizorni, czy uprawianie czegoś
... ale...Z drugiej strony unikniesz... Problemów ze zdrowiem
.Uprawiając wyczynowo sport, już od kilku lat nie mogę robić nic bez ucisku na kolanie, oprócz tego już raz pękło mi coś w kostce, strasząc, że to Achilles (na szczęście tylko tydzień w łóżku i miesiąc przerwy od czegokolwiek), a teraz ból powoli wraca i cały czas żyję w stresie, że mi znowu coś pęknie...
Jednak nie potrafię zbyt długo bez sportu wytrzymać mimo tego wszystkiego
.Post:06 lut 2010, 10:41
Brzuch rośnie, to fakt- szczególnie jak siedzę w domu Ale jakoś nie widze jeszcze powodów, żeby się tym martwić- nie jest tak źle
Niestety.
Ale jak widać jeden lubi to, a drugi tego nie znosi
Ale jakoś nie widze jeszcze powodów, żeby się tym martwić- nie jest tak źle
Tego nie odczułemorson_dzi pisze:Z drugiej strony unikniesz... Problemów ze zdrowiem
Niestety.Ale jak widać jeden lubi to, a drugi tego nie znosi
Post:29 mar 2010, 12:14
Moimi ulubionymi sportami są: Piłka Nożna , Hokej i Biliard w baru z kolegami
Post:05 kwie 2010, 11:05
Ja lubię siatkówkę i dlatego się cieszę, że Polkomtel, operator marki (pisanej przez małe p 
) plus, wspiera ten świetny sport. Niestety na oglądaniu tego sportu się kończy Lubiłem też jeździć na rowerze, ale obecnie nie mam na czym
Cóż, za piłką nożną się nie przepadam, ale oczywiście kibicuję Lechowi, choćby ze względu na barwy klubu, takie trochę Eruniowe czy marki O2
A komórkami w dal nie rzucam, bo trochę szkoda byłoby mi teli, nawet 3510i, bo mam w niej kartę O2
Jeśli chodzi o relację, gdy występują nasi, to zdarzało się, że czasami oglądałem, np. wyczyny naszych tyczkarek- nawet były spore emocje
Pozdro!
) plus, wspiera ten świetny sport. Niestety na oglądaniu tego sportu się kończy Lubiłem też jeździć na rowerze, ale obecnie nie mam na czym Cóż, za piłką nożną się nie przepadam, ale oczywiście kibicuję Lechowi, choćby ze względu na barwy klubu, takie trochę Eruniowe czy marki O2
A komórkami w dal nie rzucam, bo trochę szkoda byłoby mi teli, nawet 3510i, bo mam w niej kartę O2
Jeśli chodzi o relację, gdy występują nasi, to zdarzało się, że czasami oglądałem, np. wyczyny naszych tyczkarek- nawet były spore emocje
Pozdro!Post:06 kwie 2010, 12:20
Rzucanie telefonem mamy (c260) w dal... i ręka, noga no i siata
Post:24 maja 2010, 14:01
Trochę górnictwa, ale taki fajny temat się zmarnuje... 
Więc: parkour, rowery, piłka nożna. Czasami siatkówka, a zimą i tenis stołowy dochodzi.
Więc: parkour, rowery, piłka nożna. Czasami siatkówka, a zimą i tenis stołowy dochodzi.
Post:24 maja 2010, 14:41
Ja głównie uprawiam oglądactwo - głównie dlatego, że nie mam z kim w coś pograć czy coś.
Jedyne co robię w miarę aktywnie to rowerek i wędkarstwo - ale w tym roku jak na razie nie byłem na rybach ani razu - w tygodniu brak czasu, a weekendy szkoła...
A tak bym sobie czasami pograł w kosza albo w piłkę - tylko, żeby z kimś grającym dojrzale A nie okiwać wszystkich samemu i jeszcze do tego strzelić...
Już nawet w ping-ponga pograł byle mieć gdzie i z kim
No ale już nie mogę doczekać się Mundialu!
Jedyne co robię w miarę aktywnie to rowerek i wędkarstwo - ale w tym roku jak na razie nie byłem na rybach ani razu - w tygodniu brak czasu, a weekendy szkoła...
A tak bym sobie czasami pograł w kosza albo w piłkę - tylko, żeby z kimś grającym dojrzale
A nie okiwać wszystkich samemu i jeszcze do tego strzelić...Już nawet w ping-ponga pograł byle mieć gdzie i z kim
No ale już nie mogę doczekać się Mundialu!
Post:24 maja 2010, 14:50
to będzie coś !! :)też chce już mecze codziennieRafix pisze:Mundialu!