Forum - TELEPOLIS.PL

Forest150 pisze:No tak bo jakoś w innych klubach zagranicznych potrafią grać dobrze i odnosić sukcesy no ale tam mają inaczej płatne...

pamietaj ze jest wiele osob ktore bardziej motywuje mozliwosc gry z ludzmi na poziomie niz jakiekolwiek zarobione pieniadze...dla osoby ktora uwielbia grac pieniadze stoja na drugim miejscu

pamietaj ze jest wiele osob ktore bardziej motywuje mozliwosc gry z ludzmi na poziomie niz jakiekolwiek zarobione pieniadze...dla osoby ktora uwielbia grac pieniadze stoja na drugim miejscu [/quote]


to chyba mówisz znów o okręgówce.

Wiadomo że pieniądze są prawie,bądź nawet najważniejsze dla każdego kto gra w piłkę.Nic dziwnego w końcu piłkarze napracują się jak mało kto.Co do tego że polska żyje sukcesami z 74 i 82 to prawda,smutna prawda ale taka jest mentalność Polaków...nie oszukujmy się na Euro 2012 nie wyjdziemy z grupy i nic nie zrobimy bo wątpię że obecni kadrowicze przeskoczą o kilka poziomów w górę.Na poziomie według mnie teraz jest już tylko Błaszczykowski Lewandowski Jeleń i Obraniak.Przez dwa lata może wejść ktoś ciekawy do kadry ale nie będzie to 19 piłkarzy których nam brakuje.

Stefek pisze:ale nie będzie to 19 piłkarzy których nam brakuje.

moze poprostu wystarczy otworzyc oczy...

mam 2 pytaniaP:

1.kogo Wy byscie jeszcze powołali do kadry na miejscu selekcjonera?

2.dlaczego kiedys(74-82 rok) odnosilismy sukcesy-co sie zmieniło najbardziej?

odp na 1 pytanie w tej chwili jest ciężko w tej kwestii na bank próbował bym Janczyka...a co do reszty to bez kitu trudno było!

co do 2 pytania: Na pewno się wyrównał poziom na świecie,dziś nie wygramy z Haiti 7;0!
Moim zdaniem czasy były inne i to dlatego.Myślę że wtedy była presja Państwa komunistycznego to raz! dwa wszyscy najlepsi nasi zawodnicy grali w naszej lidze co oczywiście podnosiło bardzo poziom naszej ligi! A jeżeli chciało się wyjechać za granice to trzeba było się bardzo starać żeby wyjechać!!To tak ogólnie! Szkoleniowcy chyba byli lepsi,a nawet na pewno.I chyba do tego podchodzono bardziej poważnie to był styl życia i rozrywka! Teraz są inne rozrywki ,balety,d@@y,alkohol i narkotyki! Wtedy to chyba wygląało inaczej u nas w kraju?

staruch pisze:kogo Wy byscie jeszcze powołali do kadry na miejscu selekcjonera?

Zrobiłbym zgrupowanie, na które wziąłbym zawodników w wieku 17-24 lata i przetestowałbym ich w dwóch meczach towarzyskich.

orson_dzi pisze:Zrobiłbym zgrupowanie, na które wziąłbym zawodników w wieku 17-24 lata i przetestowałbym ich w dwóch meczach towarzyskich.

i taka opcja chyba najlepiej pokazala by mozliwosci tych zawodnikow...

Już kiedyś z kolega poruszałem ten temat. Polska piłka to jedno wielkie gówno i marnotrawstwo pieniędzy. Grają same staruchu i "gwiazdki".
Orson ma racje młodzi, młodzi i jeszcze raz młodzi, ale za darmo!
Chcesz grać w biało czerwonej koszulce pokaż, że potrafisz, że chcesz. Jeśli uda Ci się osiągnąć coś z resztą to wtedy dostajecie kasę i szacunek.

PZPN zamiast myśleć komu tu dać kasę, lepiej niech zaczną szukać nowych młodych ludzi, bo niedługo usłyszymy o nowym Podolskim. Urodzonym w Polsce, ale grającym w barwach innego kraju.

Dla piłkarzy-może się wydać śmieszne, ale najlepszą metodą uczącą i motywującą do gry powinna być bajka Kapitan Tsubasa. Bo w Niej jest pokazana pasja i wola walki. Nie pieniądze, sława, panienki i reklamy prezerwatyw.

Fafral pisze:Kapitan Tsubasa. Bo w Niej jest pokazana pasja i wola walki. Nie pieniądze, sława, panienki i reklamy prezerwatyw.

o tym mowie...tego brakuje mlodym sportowcom u nas i wcale sie nie dziwie

To może coś o naszej reprezentacji...
Gra za Smudy, a za Benhałera, to niebo, a ziemia. Teraz są akcje, jest pomysł, dobrze to wygląda. Jak ktoś ma jakieś pojęcie o tym, to za dużo złego powiedzieć nie można.
A jeszcze dwa lata temu gra w ataku prawie, że istniała, bo ustawienia z jednym napastnikiem i gra rodem z B-Klasy, czyli faja do przodu na snajpera, to żadna gra.

Teraz tylko żeby żaden idiota z PZPN-u nie wywalił człowieka, który jakoś tą reprezentację ruszył. Bo gra jest, a wyniki w końcu przyjdą. Bo Smuda robi reprezentację praktycznie od zera, bo poziom był straszny.

Moim zdaniem piłka nożna w Polsce to w gruncie rzeczy kasa i jeszcze więcej kasy. Nie stawia się na młodych i ambitnych, nie inwestuje się, nie dba o dobre imię tego sportu. PZPN zajmuje się własną kieszenią, piłkarze dostają kasę niezależnie od tego, czy grają dobrze, czy nie. Moim zdaniem przydała by się gruntowna reforma...

No wczoraj to nawet jakoś wyglądało przez te pierwsze 20minut, bo dalej mimo wszystko nie potrafiłem oglądać. Był jakiś pomysł, jakaś kombinacja. Zwłaszcza przy naszej bramce akcja była niezła. Ale z kolei obrona przy bramce dla Kangurów mnie załamała...
No cóż, coś się dzieje, ale jeszcze daleka droga przed tą kadrą. Mogą nie zdążyć na Euro.

trener ma pomysł na gre trzeba to przyznac...ale tego pomyslu brakuje naszym zawodnikom...ogladalem wczoraj akcje naszego zaspolu i moge je porownac do bicia w mór...bez przerwy zamulenia gry...podawali tylko do tego...kto poprostu był wolny.dosrodkowywali fakt...gdy juz nie mieli komu podac...Nie pamietam ktory z zawodnikow wczoraj klaskał koledze na meczu a w miedzyczasie dostal podanie...i oczywisci nie obudzil sie na czas.Powiem krotko w naszym skladzie brakuje talentów...za glowe sie zlapalem gdy zobaczylem ile strzalow z 16-stki poszlo w kosmos...precyzja naszego zespolu jest na slabym poziomie i watpie aby ta reprezentacja poczynila sukcesy.Miejmy nadzieje ze sie myle

Czekamy na jakieś sukcesy

Obyśmy dożyli...

Jest zasadnicze pytanie , skąd trener reprezentacji ma czerpać dobrych zawodników ? Kiedyś nasze ,,młodsze" reprezentacje odnosiły sukcesy - do lat 17 , 21 i olimpijska w mistrzostwach Europy czy Świata i olimpiadzie. Już dawno nie grali na żadnej poważnej imprezie - piszę o młodych piłkarzach .Sukces kilka lat temu odniósł Jańczyk ( dobrze napisałem nazwisko ? ) podpisał kontrakt do Rosji , był wypożyczony do belgi - Lokeren , a co z resztą ? Kiedyś kluby grały w Pucharach Europy bez kwalifikacji i bez obcokrajowców !!( Górnik Zabrze w finale ( dziś UEFA , Legia w ćwierć finale, dziś są za słabe na kluby- Kazachstan , Armenię itp . Myślę że nie ma zaplecza i długo nie odniesiemy sukcesu , nawet w ,, naszych mistrzostwach Europy )

cesarz pisze:skąd trener reprezentacji ma czerpać dobrych zawodników

o tym juz bylo pisane.Mysle ze gdyby ruszyli D....i poszukali talentow w 3,4 lidze oraz okręgówce to odnosiliby sukcesy.Kto ogladal mecze w tych ligach wie ze tam sa diamenty i to co robia z pilka mozna wrzucic do klasy swiatowej...ale po co...
Wola sobie ulatwic zycie i brac znanych lub wypalonych pilkarzy ktorzy kiedys grali dobrze a teraz maja wszystko w d...albo poprostu juz sie NIE NADAWAJA aby REPREZENTOWAĆ Polske

Krótko mówiąc nie mają motywacji, żeby się starać. Jakby im płacili za sukcesy (A nie za siedzenie), to wtedy by stawali na głowie, żeby znaleźć młode talenty, żeby reprezentacja reprezentowała jakąś klasę. MNie zawsze rozbrajał fakt, że np: z kilkunastu metrów nie są w stanie trafić w bramkę. Przecież oni jedyne co robią to kopią piłkę. Cały tydzień treningów kopania i na meczu i tak nie trafia. Rozumiem, że stres, nie zawsze dobre podanie, przeciwnik itd...ale oni chyba powinni być gotowi na coś takiego. Najwyraźniej im po prostu za mało zależy.

No coś w tym ogólnie jest, że teraz ludziom mniej zależy. Pamiętam, jak byłem na meczu w kosza - nie pamiętam tylko dokładnie jaki mecz, chyba ostatni finał Śląska (póki co! ) już prawie po meczu, na boisku jakieś kupne pachoły + Hanas i Hyży na ławce za 5 fauli. Na boisku już nikomu poza Hanasem nie chciało się grać, a Hyży ryczał na nich z ławki coś w stylu: "Grać! Za Śląsk k***a!" Dawniej jak więcej grało ludzi związanych z miastem, klubem było widać, że dla nich to coś więcej niż tylko kasa. Tak samo z naszą kadrą, nie ma NIKOGO kto by pociągnął ten zespół pod względem mentalnym. Póki jakoś grali to szło, a jak jest ciężko to nie ma nikogo odważnego. Trener tego nie załatwi, za to może załatwić wylot z kadry dla największych patałachów niezależnie od tego jak grają w klubie. Jak w klubie gra świetnie, przyjeżdża na zgrupowanie, 2 mecze i tragedia, wraca do klubu i znów świetnie - no to coś jest nie tak. Olać go raz i drugi to może pomyśli nad sobą.

myśle że wystawienie kadry polski przeciwko dobrej drużynie z okręgówki byłoby niekoniecznie armagedonem ale napewno meczem o wyrównanym poziomie.

To mówi wszystko: Ranking FIFA

Jak dla mnie nie mówi to nic, bo ranking nie jest miarodajny.
Przecież taki Egipt przegrałby spokojnie z wieloma reprezentacjami, które są za nimi. Ale na co dzień grają z takimi reprezentacjami, z którymi mogą wygrać i to im taki ranking utrzymuje.