kameT postanowił, że będzie tu zamieszczał co jakiś czas kilka śmiesznych lektur!
Będą związane ze szkołą i nnymi rzeczami, które
kameT uważa za śmieszne
Miłej lektury... ^^
Na początek jak wylecieć z lekcji i odzywki nauczycieli, które podaje jeszcze raz
[center]
Jak wylecieć z lekcji?[/center]
Tak skutecznie, by za pięć minut nauczyciel nie wyjrzał i nie zaprosił cię z powrotem! Oto lista patentów niezawodnych
• Gdy nauczyciel stoi tyłem do swojego biurka, wyjmij z niego szufladę i wyrzuć ją przez okno (najpierw wyjrzyj, czy nikogo nie ma na dole)!
• Na pytanie, dlaczego nie odrobiłeś lekcji, odpowiedz, że zdechł ci kanarek. Na prośbę, by odrobić je na następny dzień, powiedz, że masz jeszcze papużkę...
• Podczas klasówki zacznij śpiewać na cały głos "My pierwsza brygada", a potem powiedz, że śniło ci się, że jesteś na lekcji muzyki.
• Wyjmij z buzi "długo używaną" gumę do żucia, włóż ją do wewnętrznych części dłoni i powiedz, że nie możesz pisać, bo masz sklejone ręce.
• Podczas wykładu z historii o wojnach napoleońskich, zapytaj, jak to się właściwie stało, że Piłsudski utopił się w nurtach Elstery.
• Wyjmij z plecaka dezodorant i zacznij nim spryskiwać kwiatki, mówiąc, że pani woźna dawno już tego nie robiła.
• Gdy nauczyciel wywoła do odpowiedzi siedzącą przed tobą osobę, wstań zamiast niej i powiedz: "Ona na pewno wszystko umie i nudno byłoby jej słuchać, za to ja wiem niewiele, więc będę improwizować i zrobi się wesoło".
• Z wielkim hukiem spadnij z krzesła w taki sposób, by wyglądało na to, że uderzyłeś głową o kaloryfer. Gdy przerażony nauczyciel podbiegnie do ciebie, udawaj, że zemdlałeś, ale gdy rzuci się do drzwi, by wezwać pomoc, zerwij się na równe nogi wołając: "Przecież pani nigdy mi nie wierzyła".
• Przynieś na lekcję biologii podręcznik anatomii, otwórz go na stronie z organami płciowymi i zaproponuj, by wszyscy w klasie po kolei wypowiadali się, jak te części ciała wyglądają u nich!
• Jeśli w sali jest telewizor, podejdź do niego nie zauważony przez nauczyciela i włącz odbiornik na cały regulator.
• Zapytaj nauczyciela, czy ochodził wczoraj imieniny, bo wygląda dziś jakoś niezbyt świeżo...
• Rysuj coś po ławce, a na zwróconą ci uwagę powiedz, że musisz w końcu zostawić po sobie jakiś ślad dla przyszłych pokoleń.
• Przynieś spaghetti w słoiku i wsysaj makaron, rozchlapując sos podczas wykładu o głodujących dzieciach w Etiopii.
• Wejdź do klasy w piżamie i kapciach, a na pytanie, dlaczego tak wyglądasz, powiedz, że aby wreszcie się nie spóźnić wyskoczyłaś z domu, tak jak stałaś.
• Na lekcji angielskiego zacznij opowiadać dowcipy po niemiecku.
• Gdy wasz matematyk zabrania używać kalkulatorów na lekcji, a męczy jakąś ofiarę na tablicy, ty wrzaśnij na całe gardło: "A mnie na kalkulatorze wyszło 8".
• Gdy nauczyciel wyjaśnia słowo "humanizm", wejdź pod ławkę i zawyj jak pies.
• Mów na głos sam do siebie, a na zwróconą ci uwagę, odpowiedz, że musisz wreszcie pogadać z kimś na poziomie.
• Poproś kolegę, by dzwonił do ciebie co pół minuty na komórkę. Kiedy nauczyciel każe ci ją wyłączyć, powiedz, że nie możesz, bo to twoja jedyna komórka.
• Gdy skończysz jeść ukradkiem kanapkę, zacznij czyścić zęby nićmi dentystycznymi, mówiąc z rozbrajającym uśmiechem, że dentysta kazał ci to robić po każdym posiłku.
Uwaga!!! Nie odpowiadam za skutki wprowadzenia w życie żadnych zakręconych sposobów. Tak więc, jeśli wyrzucą cię nie tylko z lekcji, ale nawet ze szkoły, miej pretensję tylko do siebie!
[center]Odzywki nauczycieli:[/center]
Dlaczego na lekcje przychodzicie w ubraniach?
Kto chętny, niech podniesie rękę. Nogi też mile widziane.
Ja tu z wami kompletnie zidiociałam.
Jak to, nie wiesz, co dostałeś? Stopień dostałeś!
Wstań głośno i powiedz!
Ja mam znowu okres, a wy jeszcze nie macie stopni.
Rozróżniasz pojęcie bieguna i elektrody? Elektroda to elektroda, a biegun to biegun.
Niech was gęś kopnie, a świnia powącha!
Oszczędze ci chyba wrażeń związanych z przejściem do następnej klasy.
Weźcie se te kapcie do serca.
To, że noszę okulary nie znaczy, że jestem głucha!
Odwróć się klasą do buzi!
Zaraz kogoś wyrzucę za drzwi, bo Jacek od rana rozrabia.
Wszyscy wychodzą, reszta zostaje.
Klasa chodzi po klasie i nie zwraca uwagi na moje uwagi.
Na następnej lekcji będę latać.
Żeby było szybciej to jedną ręką będę pisać, a drugą mówić.
Ponieważ mamy zaległości, do wojny przystąpimy później.
Nie będę wam piąty raz powtarzać! Mówiliśmy o tym już trzy razy!
Przypomnij mi, że mam ci wstawić tę pałę do dziennika!
Kto mi tam trzaska dziobem? Zamknij się i przejdź na odbiór!
Jesteś durny aż się kurzy!
Wyglądasz jakbyś środki toksyczne jadła.
Gadam do was, jak mur do ściany.
A gdy już dostaniecie Nobla, nie zapomnijcie pana od fizyki...
Ale to na za chwilę.
Porozmawiam z tatami!
Zapomniałeś czy nie pamiętasz?
Ja was przepytam z rozwoju orkiestr dętych w średniowieczu!
Zaborcy podzielili Polskę na trzy nierówne połowy.
Pod Grunwaldem Polacy z Krzyżakami skrzyżowali interesy i Polacy wygrali, bo mięli większe.
Piliniusz Młodszy zginął przywalony wulkanem.
Szybko do tablicy, bo mam okres na głowie i krew mnie zalewa.
Wycieczka to przeniesienie szkoły w teren.
Wydaje mi się, że wasza głupota przechodzi mutację.
Najczęstszą przyczyną zgonów jest śmierć.
Uczcie się tak dalej, to będziecie sprzedawać pampersy.
Bo rzucę kluczami i połamię ci te włosy.
W tym roku czerwiec zaczyna się od pierwszego.
Widać to jasno na białym.