Użytkownik
Ranga
Zapalony dyskutant
Posty
387
Rejestracja
05 lis 2009, 23:25
Lokalizacja
Łódź
Ciekawe... ping 230 ms czyli jak na taka sieć całkiem dobrze. To że transfer mały świadczy tylko o tym jakie przepustowości łącz ma P4.Marens pisze: Działa to po prostu beznadziejnie, zwróćcie uwagę, że jest 10:20
http://www.speedtest.net/result/806674373.png
cała moja wypowiedz z 20 marcaW związku z tym, że planujemy większą grupą (kilka osób + dwie kilkuosobowe firmy) opuścić Orange i przejść do sieci Play (na abonamenty firmowe - bo za darmo na stacjonarne) uważnie przyglądamy się działaniu sieci.
Używając karty Fresh na Nokii N73 zauważyłem, że: (...)
U mnie to już nie jest parę groszy, kupę kasy zaoszczędziłem i w końcu mogę swobodnie rozmawiać!muza_tv pisze:Ale tak to jest jak człowiek pokusił się na o kilka groszy tańsze rozmowy
Jeśli ktoś ciągle "wisi" na telefonie - być może. Ale są przyjemniejsze rzeczy od godzinnych rozmów. Tak na prawdę oferta Play dla "normalnie rozmawiających" nie jest jakaś mega wypasiona. A praktycznie każdą ofertę można w miarę dobrać do siebie.Claudec pisze:U mnie to już nie jest parę groszy, kupę kasy zaoszczędziłem i w końcu mogę swobodnie rozmawiać!
Nikt nie jest idealny, ale są tacy, którzy starają się być na dobrym poziomie. Niestety nie tylko komentarze w Internecie, ale także doświadczenia moich znajomych potwierdzają pewne problemy. Dlatego osobiście wolę ciutkę drożej, ale sprawdzoneClaudec pisze:Lepiej nie czytaj za dużo, takie jaja ma każda sieć, poszukaj w necie a zobaczysz ze nie ma idealnego operatora.
Witam. Opisz swoją sprawę TU. Przypominam, że wszelkie odpowiedzi na wasze pytania udzielam TYLKO i WYŁĄCZNIE w tamtym temacie.Feniks pisze:Play "zapomniał" o przedłużeniu mojej umowy, gdy wystąpiły problemy z odbiorem telefonu.
Powiem tak wow! imponujace.muza_tv pisze:Jak tak czytam Wasze komentarze... to współczuję Wam. Ale tak to jest jak człowiek pokusił się na o kilka groszy tańsze rozmowy
Ja zastanawiałem się nad przejściem z Plusa do Play. Ale przeglądając ten wątek stwierdziłem, że nigdy w życiu. Jednak mój operator nie robi cyrków w załatwianiu reklamacji.
W piątek otrzymałem fakturkę z Plusa - system błędnie naliczył opłatę z zmianę taryfy iPlusa (miała być darmowa). Zadzwoniłem do BOK-u, miła konsultantka nawet nie skończyłem tłumaczyć o co mi chodzi od razu przyznała, że faktycznie opłata została naliczona niesłusznie. Szybko też wskazała mi, gdzie mam wysłać reklamację.
Kilka minut po rozmowie wysłałem e-maila do BOK. Otrzymałem potwierdzenie nadania. W poniedziałek (dziś) e-mailem poinformowano mnie że e-mail przekazano do działu reklamacji. Kilka godzin później otrzymałem SMS-a z informacją - "potwierdzamy otrzymanie zgłoszenia (...) zostanie rozpatrzone w możliwie najkrótszym terminie".
Oczywiście sprawa nie została jeszcze rozwiązana, operator ma kilka dni, ale już sam fakt, że jestem informowany o "drodze" mojej sprawy mi się podoba. Przynajmniej wiem, że w Plusie nie giną niewygodne pisma od klientów
Nie lubię dzwonić przez telefon i dzwonię wtedy kiedy potrzebuję. W jednym dniu może to być 10minut, w innym godzina jak potrzebuję coś załatwić. Więc nie za bardzo wiem, czy jestem tym ciągle wiszącym na telefonie (wg kol. szewol) czy jednak nie. Ale oszczędności są faktem.szewol pisze:Jeśli ktoś ciągle "wisi" na telefonie - być może. Ale są przyjemniejsze rzeczy od godzinnych rozmów.Claudec pisze:U mnie to już nie jest parę groszy, kupę kasy zaoszczędziłem i w końcu mogę swobodnie rozmawiać!
fussy pisze:Witam
I bardzo dobrze, że przenieśli się do innego, specjalnie utworzonego tematu.
Nazwa tego wątku "Wasze przygody z PLAY te negatywne" - jest bardzo precyzyjna, a pojawienie się tu p4y-ów spowodowało, że zrobił się z tego jeden BOK (czy jak tam nazywają to w Play), a którąkolwiek stronę otworzę to te "same gęby" i w kółko wałkowane to samo.
pozdrawiam Darek
[ Dodano: 2010-05-12, 10:27 ]
Witam
W Orange, jak ktoś mi się nagrywa na pocztę głosową, to sms-em dostaję informację, że na poczcie jest nowa wiadomość. W smsie od jest zawarty numer, kto się nagrał. Wiem więc od kogo mam wiadomości głosowe i odsłuchuję je tylko, gdy jest taka potrzeba.
W play także otrzymuję sms z powiadomieniem, ale nie wiem, kto pozostawił wiadomość.
pzdr
-DAREK-
Ale kolega fussy ma rację. Poczta głosowa w Play jest bezużyteczna. Jeśli ktos nagra sie tylko 1 sec, to nie wiesz kto to jest i masz mozliwośc oddzwonienia na ten numer , nie wiedząc do kogo oddzwaniasz.pawelf pisze:fussy pisze:Witam
I bardzo dobrze, że przenieśli się do innego, specjalnie utworzonego tematu.
Nazwa tego wątku "Wasze przygody z PLAY te negatywne" - jest bardzo precyzyjna, a pojawienie się tu p4y-ów spowodowało, że zrobił się z tego jeden BOK (czy jak tam nazywają to w Play), a którąkolwiek stronę otworzę to te "same gęby" i w kółko wałkowane to samo.
pozdrawiam Darek
[ Dodano: 2010-05-12, 10:27 ]
Witam
W Orange, jak ktoś mi się nagrywa na pocztę głosową, to sms-em dostaję informację, że na poczcie jest nowa wiadomość. W smsie od jest zawarty numer, kto się nagrał. Wiem więc od kogo mam wiadomości głosowe i odsłuchuję je tylko, gdy jest taka potrzeba.
W play także otrzymuję sms z powiadomieniem, ale nie wiem, kto pozostawił wiadomość.
pzdr
-DAREK-
łał...sorki kolego ale napisz o tym problemie do Polsatu...szok jakie ludzie maja problemy w Play-nigdy tam nie przejdę.
To prawda, potwierdzam. W Erze (Tak Tak) "kobieta" odczytuje numer telefonu, który próbował się zemną skontaktować. Natomiast w Play (Fresh) takiej możliwości nie zważyłem.Pijo pisze:Ale kolega fussy ma rację. Poczta głosowa w Play jest bezużyteczna. Jeśli ktos nagra sie tylko 1 sec, to nie wiesz kto to jest i masz mozliwośc oddzwonienia na ten numer , nie wiedząc do kogo oddzwaniasz.
Panowie, prztypominam, że na wszelkie pytania, sugestie, propozycje itp. odpowiadam w innym wątku, do ktorego link zamieszczałem już w tym temacie. Zapraszam do zadawania pytań, ale nie w tym temacie.jojo pisze:play4you2 - moja propozycja - przy okazji poprawy Play 24 Menu "dopieśćcie" też Pocztę Głosową. Zdaję sobie sprawę, że to pewnie usługa marginalna, nie oznacza to jednak, że nie warto jej dopracować.
Regulamin czytałem. Wszedł on w życie w lutym a Pani Brand Manager FRESH tworząca tą markę odpowiedziała w marcu. Przez kilka miesięcy działało to tak jak zapewniała, czyli jeśli doładowało się konto kwotą 30 zł w momencie obowiązywania stanu darmowego ulegał on przedłużeniu o kolejne 30 dni. Działało do teraz.muchakk pisze:Przyrzeczenie, przyrzeczeniem, ale regulamin powinieneś przeczytać. W regulaminie masz informacje że stan darmowy musisz AKTYWOWAC PRZED KAZDYM DOLADOWANIEM. Wpisanie *111*1*1# chyba nie jest tak "trudne" żeby robić z tego jakiś wielki problem.