Obawiam się,że takie robienie Klientowi dobrze,przynosi w tym przypadku odwrotny skutek.
Jeżeli Klient pojawia się w salonie,sprzedajemy to co jest w ofercie,jakby Klient dopominał się o jakieś profity- to proszę bardzo proponujemy taką możliwość,ale na Boga- mówmy Klientowi o wszystkich konsekwencjach z tym związanych...
Bo mnie osobiście szlag by trafił,a z drugiej strony Plus też widzi co się dzieje z tymi dziwnymi rejestracjami numerów,więc nie ma żadnego interesu we wprowadzaniu np.poprawnych danych,czy jakiś innych wymyślonych powodów.
Robaas pisze:Golarz Filip, wiesz całą sytuację można odwrócić: konsultant chciał dobrze dla klienta, poinformował o dodatkowych profitach i finalnie chciał, żeby klient był bardziej zadowolony, tylko coś w tym wszystkim niezatrybiło i wyszło odwrotnie...
OK,tylko wiesz czego zabrakło: SOLIDNEGO wytłumaczenia Klientowi,że proces może się przeciągnąć,że nie jest to standardowa procedura i pewnie tego posta by tutaj nie było na forum.
A tak kolejny "szczęśliwiec" dołączył do mojej sieci.