PLAY4YOU2 proszę uprzejmie o pomoc:
Trzy tygodnie temu zachęcony reklamą TV postanowiłem że przedłużę umowę w Play (taryfa replay all inclusive mx 85). Najpierw postanowlłem przedłużyć umowę dla żony. Chciałem to zrobić za pośrednictwem sklepu internetowego play. Po wybraniu odpowiedniego abonamentu i telefonu (Sony Ericson Neo V) zdzwiłem się, gdyż cena na stronie wynosiła 159 zł (zamiast 1 zł wyświetlane w reklamie TV). Próbowałem to wyjaśnić z operatorem czata sklepu internetowego - w skrócie usłyszałem że sklep internetowy play i samo play mają ze sobą mało wspólnego i posiadają różne oferty. Ok, starałem się to zrozumieć. Sprawdziłem dalej - na głownej stornie playa cena również była 159 zł (w podstronach na przedłużających umowę również wszędzie było 209 zł). Postanowłem że zadzwonię do BOK. Podczas rozmowy telefonicznej z BOK udało mi się przedłużyć umowę na warukach podawanych w reklamie TV. W trosce o innych abonentów zgłosiłem oficjalną reklamację na działanie strony internetowej play i brak aktualnych cen zgodnych z faktycznie obowiązującymi. Po kilku dniach żona otrzymała kurierem zakupiony telefon. W tym samym dniu odebrałem telefon z BOK. Myślałem że chodzi o odpowiedz w sprawie reklamacji (dotyczącej nieakutalnych cen). Zdziwiełm się gdyż zadzwoniono do mnie z ofertą na przedłużenie umowy na mój numer telefonu. Pomyślałem OK, pewnie odpowiedz na reklamację dostanę poźniej, więc jak już dzowni BOK to przedłużę umowę. Porpsiłem o ten sam telefon który wybrała żona (NEO V). I następne zdzwienie - konsultant podeje mi ponownie cenę 159 zł. Poczułem się oszukany. Wyjaśniłem konsultantowi że od tygodnia jest inny cennik i warto by przynajmiej obejrzał reklamę TV. Nie miałem ochoty więcej na rozmowę - poprosiłem o ponowny kontakt w momencie jak osoba dzwoniąca z BOK PLAY będzie miała aktualne dane na temat oferty i ceny telefonów. Niestety przez następny tydzień nikt nie kontaktował się ze mną a oferta na stronach play nadal była nieaktualna (zresztą jest nieaktualna również dzisiaj). Powiedziałem sobie trudno - widać to zadanie niewykonalne zaaktualizować ceny na stronie internetowej. 17 lutego chciałem przedłużyć umowę w firmowym salonie play, jednak nie było od reki dostępnego telefonu NEO V. 19 lutego postanowiłem zadzwonić do BOK i przedłużyć umowę podając cenę jaka jest w reklamie TV i w cennikach udostępnionych przez telepolis. Poszło w miarę gładko oprócz tego że telefon NEO V nie był dostępny od ręki (miał być wysłany do końca tygodnia). W czwartek zadzwonionon do mnie z BOK z informacją że telefon nie został wysłany i NEO V mogą być dostępne za około 3 tygodnie (ale dokładnie kiedy niewiadomo). Tutaj pojawia się następny problem - jak można przygotowywać promocję (wykupić czas antenowy , reklamę itp.) i niezabezpieczyć stanów magazynowych, zaktualizować ceny i ofertę w BOK na stronie internetowej itd? Strasznie się zawiodłem na PLAY - probowałem pomóc (zgłaszając reklamację o braku aktualizacji) bo każdy może się pomylić albo czegoś niezauważyć - ale patrząc na to 3 tygodniach mogę powiedzieć tylko jedno - bałagan i kpina (delikatnie mówiąc). Rozgoryczony postanowiłem nie przedłużać umowy. 25 lutego zaszedłem do najbliższego firmowego salonu Play i poprosiłem o rozwiązanie umowy z dniem 18 marca (do tego dnia miałem podpisaną umowę). Miła Pani poinformowała mnie o obowiązującym mnie miesięcznym okrese wypowiedzenia. Według mnie w związku z sytuacją opisaną powyżej umowa powinna zostać rozwiązana 18 marca gdyż wina w braku możliwości jej "godnego" przedłużenia leży po stronie Play.
Chcę zaznaczyć że z chciałbym pozostać nadal w sieci Play o ile zostanie wyjaśniona ta cała sytuacja; Oczekuję na szybkie wyjaśnienie tej sprawy;
Pozdrawiam
[ Dodano: 2012-02-25, 21:31 ]
PLAY4YOU2 proszę uprzejmie o pomoc:
Trzy tygodnie temu zachęcony reklamą TV postanowiłem że przedłużę umowę w Play (taryfa replay all inclusive mx 85). Najpierw postanowlłem przedłużyć umowę dla żony. Chciałem to zrobić za pośrednictwem sklepu internetowego play. Po wybraniu odpowiedniego abonamentu i telefonu (Sony Ericson Neo V) zdzwiłem się, gdyż cena na stronie wynosiła 159 zł (zamiast 1 zł wyświetlane w reklamie TV). Próbowałem to wyjaśnić z operatorem czata sklepu internetowego - w skrócie usłyszałem że sklep internetowy play i samo play mają ze sobą mało wspólnego i posiadają różne oferty. Ok, starałem się to zrozumieć. Sprawdziłem dalej - na głownej stornie playa cena również była 159 zł (w podstronach na przedłużających umowę również wszędzie było 209 zł). Postanowłem że zadzwonię do BOK. Podczas rozmowy telefonicznej z BOK udało mi się przedłużyć umowę na warukach podawanych w reklamie TV. W trosce o innych abonentów zgłosiłem oficjalną reklamację na działanie strony internetowej play i brak aktualnych cen zgodnych z faktycznie obowiązującymi. Po kilku dniach żona otrzymała kurierem zakupiony telefon. W tym samym dniu odebrałem telefon z BOK. Myślałem że chodzi o odpowiedz w sprawie reklamacji (dotyczącej nieakutalnych cen). Zdziwiełm się gdyż zadzwoniono do mnie z ofertą na przedłużenie umowy na mój numer telefonu. Pomyślałem OK, pewnie odpowiedz na reklamację dostanę poźniej, więc jak już dzowni BOK to przedłużę umowę. Porpsiłem o ten sam telefon który wybrała żona (NEO V). I następne zdzwienie - konsultant podeje mi ponownie cenę 159 zł. Poczułem się oszukany. Wyjaśniłem konsultantowi że od tygodnia jest inny cennik i warto by przynajmiej obejrzał reklamę TV. Nie miałem ochoty więcej na rozmowę - poprosiłem o ponowny kontakt w momencie jak osoba dzwoniąca z BOK PLAY będzie miała aktualne dane na temat oferty i ceny telefonów. Niestety przez następny tydzień nikt nie kontaktował się ze mną a oferta na stronach play nadal była nieaktualna (zresztą jest nieaktualna również dzisiaj). Powiedziałem sobie trudno - widać to zadanie niewykonalne zaaktualizować ceny na stronie internetowej. 17 lutego chciałem przedłużyć umowę w firmowym salonie play, jednak nie było od reki dostępnego telefonu NEO V. 19 lutego postanowiłem zadzwonić do BOK i przedłużyć umowę podając cenę jaka jest w reklamie TV i w cennikach udostępnionych przez telepolis. Poszło w miarę gładko oprócz tego że telefon NEO V nie był dostępny od ręki (miał być wysłany do końca tygodnia). W czwartek zadzwonionon do mnie z BOK z informacją że telefon nie został wysłany i NEO V mogą być dostępne za około 3 tygodnie (ale dokładnie kiedy niewiadomo). Tutaj pojawia się następny problem - jak można przygotowywać promocję (wykupić czas antenowy , reklamę itp.) i niezabezpieczyć stanów magazynowych, zaktualizować ceny i ofertę w BOK na stronie internetowej itd? Strasznie się zawiodłem na PLAY - probowałem pomóc (zgłaszając reklamację o braku aktualizacji) bo każdy może się pomylić albo czegoś niezauważyć - ale patrząc na to 3 tygodniach mogę powiedzieć tylko jedno - bałagan i kpina (delikatnie mówiąc). Rozgoryczony postanowiłem nie przedłużać umowy. 25 lutego zaszedłem do najbliższego firmowego salonu Play i poprosiłem o rozwiązanie umowy z dniem 18 marca (do tego dnia miałem podpisaną umowę). Miła Pani poinformowała mnie o obowiązującym mnie miesięcznym okrese wypowiedzenia. Według mnie w związku z sytuacją opisaną powyżej umowa powinna zostać rozwiązana 18 marca gdyż wina w braku możliwości jej "godnego" przedłużenia leży po stronie Play.
Chcę zaznaczyć że z chciałbym pozostać nadal w sieci Play o ile zostanie wyjaśniona ta cała sytuacja; Oczekuję na szybkie wyjaśnienie tej sprawy;
Pozdrawiam
Abonent Play