Ale właśnie chodzi o to by system nadawał się bez instalowania dodatkowych aplikacji, które nie zawsze należycie spełniają swoją rolę. Kiedyś używałem Nokii E51, na której bez problemu otwierałem pdf-y czy pliki pakietu Microsoft Office. Miała też wbudowaną obsługę telefonii internetowej VOIP. Nie potrzebowałem instalować żadnych dodatkowych śmieci.paker pisze:Każdy system można wykorzystać do celów biznesowych. Bo tak naprawdę nie wykorzystuje się systemu ale aplikacje które się na niego instaluje.
Po przejściu na androida tych funkcji mi zabrakło - szczególnie VOIP. Pobrałem ze sklepu jakąś aplikację (polecaną i najlepszą według opinii), która nawet nie umywała się do tej z Nokii E51. Raz łączyła, raz nie, zależnie od kaprysu. Jestem trochę konserwatywny i większe znaczenie ma dla mnie to, jak aplikacje działają i jak spełniają swoją rolę, a mniejsze - ich ilość. Android to dla mnie trochę takie targowisko próżności. Niby wszystko jest - ale czy działa? Taki śmietnik tandety dla gimbusów.
Nie wiem jak to wygląda w WP8?