Post:20 lut 2007, 19:05
Nie przesadzaj, a Ferrari, Lamborghini, Pagani, to też twoim zdaniem jest kichaDamiano pisze:Jak każda włoszczyzna - kicha
Telekomunikacja jak na dłoni
https://www.telepolis.pl/forum/
Nie przesadzaj, a Ferrari, Lamborghini, Pagani, to też twoim zdaniem jest kichaDamiano pisze:Jak każda włoszczyzna - kicha
Odpowiedz... nie da się pośmigać?haladdin pisze:jeśli uważacie, że niemcy są nie do zajechania to pośmigajcie corollą '95 z przebiegiem dajmy na to 450tys. km
Kuller pisze:Nie przesadzaj, a Ferrari, Lamborghini, Pagani, to też twoim zdaniem jest kichaDamiano pisze:Jak każda włoszczyzna - kicha
Z tym się zgodze mój wujek miał taką Corolle. Silnik rzeczywiście dobry. Jedyny minus to to, że rdza zżera blache mocnoDamiano pisze:Co do tej Corolli - to są samochody nie do zajechania
Jescze ten wolnossący Diesel (1,8 bodajże) to jeździ wiecznie!
Tak właśnie wygląda wypowiedz laika.Damiano pisze:Jak każda włoszczyzna - kicha
Chłopie, ty popatrzyłeś na rocznik? To 17-sto latek!
gdybys choc troche orientowal sie w temacie to wiedzialbys ze takiego modelu młodszego nie znajdziesz (ewentualnie jakies roczniki '91,chociaz niewiem dokladnie, albo cabrio '93)Matthew pisze:Chłopie, ty popatrzyłeś na rocznik? To 17-sto latek!
gdybys choc troche orientowal sie w temacie to wiedzialbys ze takiego modelu młodszego nie znajdziesz (ewentualnie jakies roczniki '91,chociaz niewiem dokladnie, albo cabrio '93)Matthew pisze:Chłopie, ty popatrzyłeś na rocznik? To 17-sto latek!
gdybys choc troche orientowal sie w temacie to wiedzialbys ze takiego modelu młodszego nie znajdziesz (ewentualnie jakies roczniki '91,chociaz niewiem dokladnie, albo cabrio '93)Matthew pisze:Chłopie, ty popatrzyłeś na rocznik? To 17-sto latek!
Ja zaproponuje Ci Saaba 900NG lub 9000. silniki od 2.0 z turbo lub bez. W 900NG od 130 do 185 z turbo a wiekszy 9000 i nie jest pospolity. Sam mam 9000 a następny będzie 9-5 Turbopiekut pisze:Hmm nie powiem ciekawa propozycja, interesuje się troszkę motoryzacją więc wiem co tą są zmienne fazy rozrządu. Ale prawda jest też taka że trzeba go przez to kręcić na wysokie obroty aby fazy się przestawiły i dały dodatkowego kopa i paliwko zaraz leci jak z kurka Ale chciał bym taką miećdawid333 pisze:Ja polecam Honde Civic Vti - 1.6 , 160 km , zmienne fazy rozrzadu , nie ma turbosprezarki ale dzieki zmiennym fazom rozrzadu daje czadu! Silnik kreci sie nawet do 8.500 obrotow
Mooler pisze:Moja propozycja to Alfa Romeo 156 Ciekawy sportowy i dość nie drogi samochodzik
Szczerze, nie wiedziałem że dostanę ten samochód do tej ceny. Nie powiem ładny jest i ma jakieś zacięcie sportowe. W końcu Fiat stawia na Alfę jako swoją markę aut o sportowym zacięciu... Ale przyjął się taki stereotyp "chcesz się nauczyć zawodu mechanika kup alfę" Co o tym sądzicie?
Również ciekawa propozycja i jakiś dieselek, ale zobaczcie ile tych golfów jeździ po ulicy Nic nie mam do tego auta, jeździłem nawet takim. Ale pomału nie mogę na niego patrzyć, to nie znaczy że to złe auto. Po prostu jest ich za dużocastagnet pisze:GOLF III, 1.9 TDI, dobre wyposażenie... 10 000 zł powinno starczyć.
Troszkę sprecyzuję wymagania. Cena ok 10 000tyś rocznik najlepiej powyżej '93 i przebieg do 140 000tyś. Mile widziane linki.
Ciekawe propozycje będę od teraz nagradzał
Moi znajomi mieli takie kupe lat, samochód nie zły, sprawował się bez zarzutów. Niedawno go sprzedali bo w sumie samochód już stary był.