Użytkownik
Ranga
Stały bywalec
Posty
251
Rejestracja
17 maja 2011, 10:28
Lokalizacja
Zielona Góra
Dla mnie całe te "bariery" że niby dalej się nie da, to pic na wodę. Nie wierze po prostu w to wszystko, że jakieś bariery są Wydaje mi się że bez problemu by mogli zwiększać moc (tak jak to się dzieje z superkomputerami, co dwa lata są 2x szybsze) ale nie opłaci im się to, nie ma po prostu konkurencji na rynku komputerów stacjonarnych.wtd pisze:Do tego dochodzi właśnie to co się dzieje w branży PC - skok wydajności między Haswellem (2013) a rok starszymi prockami jest niewielki,
Ciekawe. Przydałaby się możliwość wykorzystania takiej mocy przez coś w rodzaju docka, jak do Motoroli Atrix, by można mieć z jednego urządzenia wypasiony telefon, z którego łatwo zrobi się pełny komputer (nawet, jeśli Android to nie system desktopowy).Zeref pisze:moc PS3 (220 gflops) oraz Xbox 360 (220 gflops) zostanie przez smartfony przekroczona o 50% już na początku przyszłego roku
To umożliwiłoby tworzenie jednego systemu (Linux, OS X, Windows) zarówno na urządzenia mobilne jak i biurkowe, o ile tylko z instalatorem zintegrowałoby się odpowiednie sterowniki - dobrze rozumiem?wtd pisze:Plotki chodzą że następna generacja i5 będzie na tyle energooszczędna że bez żadnych problemów da się ją pakować w tablety bez wiatraków - jeśli to się potwierdzi to już wiem jak będzie wyglądał mój kolejny komputer i nie interesują mnie wszelkie cuda na ARMach.
Podobnie. Tu istotna jest optymalizacja i (po części z niej wynikająca) energooszczędność. Kto na np. Note'cie tworzy profesjonalną grafikę? Moc ten pierun ma, ale i 5.7" tylko ma.wtd pisze:Wzrost mocy obliczeniowej na komórkach niezbyt mnie interesuje w sumie
Nie da się ukryć. Przepychanka zamiast doskonalenia innych części.Zeref pisze:istna przepychanka i co chwile pokazywana jakaś nowość
Moja widza z zakresu nanotechnologii jakaś wielka nie jest, ale wydaje mi się dość prawdopodobne że przy zejściu do 14nm jest więcej problemów niż przy 22nm. Poza tym problemy nie są de facto ze stworzeniem takich układów tylko z ich masową produkcją - na obecnym etapie (no, parę tygodni temu) intel jest w stanie produkować nowe chipy masowo ale % odrzutów jest na b. wysokim poziomie. Przy czym nikt nie mówi że to problem nie od obejścia, mówi się jedynie że opóźni to ich rynkowy debiut trochę.Zeref pisze:Dla mnie całe te "bariery" że niby dalej się nie da, to pic na wodę. Nie wierze po prostu w to wszystko, że jakieś bariery są
Problem, jak już pisałem wyżej, nie polega na tym że się nie da. Tylko że nie ma potrzeby. Komputery obecnie doszły do tego poziomu że pchanie się w jakieś kosmiczne zwiększanie wydajności masowych komponentów nie ma sensu bo przeciętny klient i tak nie zauważy poprawy w otwieraniu przeglądarki rzędu 0,001s a nawet 0,1s. Na komórkach jak widać mocy wciąż jest mało, skoro android cały czas potrafi lagować :pZeref pisze: a prawda jest taka że to moim zdaniem wielka teoria spiskowa że niby PC już docierają do granic swoich możliwości, pewnie gdyby była ogromna sprzedaż to zaraz by nagle pojawiały się wiadomości "nowa technologia, twój PC będzie 50% wydajniejszy"
Tak i nie. Niby jest to możliwe, ale: Po pierwsze baza programów - na windowsa jest porządnych dotykowych apek niewiele, na OS X i linuxy siłą rzeczy jeszcze mniej. I w dodatku mało która z nich się będzie nadawać do czegokolwiek na ekranie 4-5", więc trzeba pisać wszystko od nowa. Po drugie, niby bez wiatraka, ale może się okazać że wymaga solidnego radiatora i w praktyce będzie się to dało włożyć najwyżej do 10" tabletów i to nie tych najcieńszych. No i po trzecie cena, obstawiam że nawet w hurcie takie i5 mogą być droższe niż obecne snapdragony czy inne ARMy.Markadiusz pisze:To umożliwiłoby tworzenie jednego systemu (Linux, OS X, Windows) zarówno na urządzenia mobilne jak i biurkowe, o ile tylko z instalatorem zintegrowałoby się odpowiednie sterowniki - dobrze rozumiem?
Cena. W smartfonach tylko te z najwyższej półki mają coś takiego. W laptopach już się to zaczyna na niższej-średniej, ale w budżetowych nie ma sensu, bo klienci tam szukają z reguły jak najniższej ceny.Zeref pisze:Czemu laptopy nie mają ekranów FullHD (większość)?
A ekran o rozdzielczości 2560 x 1440 pikseli który ma komórka Vivo Xplay 3S? Chyba w laptopie takiej się nie spotka, nawet w droższych modelachwtd pisze:Cena. W smartfonach tylko te z najwyższej półki mają coś takiego. W laptopach już się to zaczyna na niższej-średniej, ale w budżetowych nie ma sensu, bo klienci tam szukają z reguły jak najniższej ceny.
MBP z retiną mają większą. Nie chce mi się teraz szukać, ale wydaje mi się że konkurenci też już mają takie cudeńka. Nawet jakiś chromebook chyba miał swego czasu coś równie niezłego.Zeref pisze:A ekran o rozdzielczości 2560 x 1440 pikseli który ma komórka Vivo Xplay 3S? Chyba w laptopie takiej się nie spotka, nawet w droższych modelach
Miałem na myśli możliwości techniczne. Ale to faktycznie nie ma za bardzo sensu. Z drugiej strony - przydałaby się większa integracja i komunikacja między aplikacjami komputerowymi i ich mobilnymi odpowiednikami, im więcej możliwości, tym lepiej.wtd pisze:Po pierwsze baza programów - na windowsa jest porządnych dotykowych apek niewiele
Krążą plotki że za jakieś 5 lat albo i mniej OS X i iOS mają się stać jednym wspólnym systemem. Ciekawe co z tego wyjdzie. Osobiście nie miałbym nic przeciwko telefonowi który wpinam do docka i działa jak wydajny komputer. Póki co zastanawiam się czy tak nie zrobić z tabletem (chociaż te z i5 co prawda są trochę ciężkie np. na tle ipada i jako że to energooszczędne procki to wydajnością też nie powalają.)Markadiusz pisze: Z drugiej strony - przydałaby się większa integracja
nie beda nie zapominajmy ze gry pod konsole sa w wiekszosci bardzo dobrze zooptymalizowane, oczywoscie okres miedzy nowymi konsolami sie zmiejszyZeref pisze:Do czego zmierzam? Uważam że to sprawi, że konsole jak i PC będą zmuszone do szybszego rozwoju