Myślę, myślę i nic wymyślić nie mogę. Jak zobaczyłem wyciąg z konta mojej mamy to aż usiąść sobie musiałem. Płaci za prowadzenie prawie 15zł i właściwie niczego z tego konta nie ma oprócz możliwości zaciągania debetu. Ma w PKO BP, bo do tej pory ten bank miała najbliżej, ale niedawno bank spółdzielczy bankomat postawił bliżej. Wiem, że niektóre banki oferują konta z możliwością darmowego wypłacania pieniędzy z dowolnego bankomatu a mi chodzi właśnie o ten bankomat banku spółdzielczego. Tam konta nie założę, bo mają tragiczne warunki.
Sposób korzystania:
- na początku roku wpływa duża kwota (ok. 10000zł), która stopniowo topnieje
- miesięczne wpływy ok. 1000zł
- częste wypłaty z bankomatów (różnych)
- brak przelewów internetowych, zleceń stałych itp
- sporadyczne płacenie kartą za zakupy
Oto lista potrzeb:
- utrzymanie konta poniżej 15 zł
- w miarę korzystne oprocentowanie (tak, aby pokryć koszty utrzymania, przynajmniej w pierwszych miesiącach)
- darmowe bankomaty, a szczególne ten banku spółdzielczego
- możliwość zaciągania debetu
Alior Bank spełnia te warunki (utrzymanie konta 3zł, oprocentowanie połowy środków w nocy 9% co pokrywa koszty utrzymania konta) no i darmowe bankomaty. Ale wiadomo, nowość
więc wolę zasięgnąć opinii innych.