Postanowiłem zakończyć na jeden dzień moją przygodę z Orange. Z uwagi na duże zaciekawienie przenosinami opisałem jak to wygląda.
Środa, 14:00.
Wizyta w salonie PLAY. Spisanie na podstawie dowodu osobistego odpowiednich dokumentów. Należy ewentualnie zaktualizować swoje dane u operatora Orange pod *100. Ja musiałem to zrobić z uwagi na nowy dowód osobisty. W trakcie wizyty w salonie dostałem dwa SMSy z PLAY o treści:
"Dziękujemy za złożenie wniosku o przeniesienie numeru. Zlecenie przekażemy Twojemu operatorowi, a o dalszych krokach będziemy Cię informować przez SMS."
"Dziękujemy, za odebranie karty PLAY. Po otrzymaniu odpowiedzi od Twojego operatora poinformujemy Cię o jego decyzji za pomocą SMS."
Środa, 16:00
Po wizycie w salonie, po około 2 godzinach przychodzi SMS od sieci Orange o treści:
"Informujemy, że rozpatrujemy złożony w P4 wniosek o rozwiązanie umowy z przeniesieniem numeru 512xxxxxx do sieci P4. O rozpatrzeniu bądź odrzuceniu wniosku powiadomi Państwa operator Biorca. Anulowanie procesu przeniesienia numeru możliwe jest pod numerem telefonu *555. Pozdrawiamy Orange."
Środa, 17:20
Telefon od konsultanta Orange:
"Dzień dobry, z tej strony Krystyna Czubówna sieć Orżnąć. Czy jest Pan zainteresowany przedłużeniem umowy? .... W takim razie rezygnuje Pan? ... Dziękuje. Do widzenia."
Środa, 18:40
SMS o treści:
"Informujemy, że Twój operator wyznaczył datę oddania numeru na dzień... (data, czwartek). W tym dniu na karcie PLAY zostanie właczony Twój numer."
Czwartek, 00:01
Numer w Orange jest jeszcze aktywny. Karta SIM z PLAY daje komunikat:
"Nieudana rejestracja karty SIM"
Czekam.
Czwartek, 00:51
Podczas dzwonienia na numer Orange, otrzymuje komunikat:
"Abonent posiada wyłączoną możliwość odbierania połączeń"
Za to numer w PLAY jest aktywny. W Orange już nie.
Czwartek, 10:15
Wizyta w salonie Orange i złożenie dyspozycji przejścia na oferte Orange POP z oferty PLAY FRESH.
Po 20 minutach dostałem do podpisu 4 dokumenty i kartę SIM.
Czwartek, 11:04
SMS od sieci PLAY o treści:
"Oceń proces przejścia do PLAY wysyłając darmowy SMS z cyfra 6, 5, 4,..."
SMS od sieci ORANGE:
"Otrzymano potwierdzenie możliwości przeniesienia numeru xxx-xxx-xxx do Orange. Planowana data przeniesienia to (data, piątek). Pozdrawiamy Orange."
Przez pozostałą część dnia cisza, ani SMSa od Orange, ani od PLAY.
Piątek, 00:15
SMS o treści:
"Witamy wśród klientów Orange. Twój dotychczasowy numer jest już aktywny w sieci. Pozdrawiamy Orange."
Niestety NIE otrzymałem roku ważności konta oraz NIE otrzymałem 10zł na start. Trzeba reklamować.
Piątek, 06:00
Próba rejestracji karty na Orange.pl kończy się komunikatem:
"Użytkownik o takim numerze został usunięty z systemu. Ponowna rejestracja możliwa będzie za 48 godzin."
Piątek, 06:45
Telefon do konsultanta. Po krótkich wyjaśnieniach pani wydłużyła mi konto na rok czasu. Niestety nie dodała mi 10zł na start, bo - jak twierdzi - nie ma o tym słowa w regulaminie. No i chyba ma rację, bo o tej kwocie nie ma ani słowa nigdzie.
Doładowałem PRZELEW SMS z allegro i jest pięknie.
Tak wygląda cały proces przejścia z Orange do Play i następnego dnia z Play do Orange. Rok ważności konta jest także dla klientów powracających.
Przejście z Orange do PLAY to czysta przyjemność, jestem na bieżąco informowany o wszystkich działaniach. niestety w drugą stronę tak pięknie nie jest. Przyznam, że podczas "ciszy" SMSowej miałem chwilę zwątpienia czy to wszystko się uda. Udało się.