Faktura jest zawsze tylko na sprzęt i w niej widnieje faktyczna kwota jaką płacimy w salonie/sklepie internetowym , nie ma w niej nic na temat rat czy opłat abonamentowych i dlatego nie jest żadnym dowodem na własność sprzętu a wręcz potrafi wprowadzać w bład, na dodatek często klienci którzy nie zapoznają się z regulaminem oferty sadzą ze są włascicielami a na dowód pokazują fakturę na opłatę poczatkową uiszczoną podczas wizyty w salonie czy przy zakupie on line. Zakup sprzętu od operatora to nie zakup na raty sensu stricte gdzie rat udziela instytucja finansowa/bank.
Każda faktura zawiera informację o sposobie płatności. Tu sposobem są raty i musi taka informacja znaleźć się na fakturze. Co więcej, jeśli nie ma umowy, faktura jest dowodem przeniesienia własności, a ono następuje właśnie po uiszczeniu ostatniej raty. Tu akurat jest umowa, więc sama faktura to za mało.
Mylisz się również pisząc o „fakturze na kwotę początkową” - faktura jest na pełną kwotę, poszczególne raty nie są fakturowane osobno, a jedynie kwota raty jest wymagalna z kwotą faktury miesięcznej za abonament i usługi (nie widnieje jednak na niej).
Przykład masz na skanie @JackOneill.