Prometo- klawiatura wygląda lepiej. Klawisze są płaskie, ale są w miarę duże i potrzeba niewielkiego wysiłku, by wcisnąć dany klawisz, ale skok jest wyczuwalny. Pisze się świetnie, na pewno lepiej niż na S3310, ale chyba w 6151 klawiatura była lepsza.
Wykonanie bdb. Klapka skrzypiała delikatnie w prawym dolnym rogu, ale z racji że to chyba aluminium to lekko wygiąłem ją (a w zasadzie ścisnąłem) i przylega idealnie. Wykonanie bardzo dobre.
wiesz co, ciężko jest wstawić gdzieś tego Samsunga. Dla mnie wygodniejszy od 6303, ale tam ten AF jest i LED i to głównie Nokię plasuje na przodzie. Wszystkie 3 telefony dla mnie są bardzo dobre. Różnica między S3310 to większy i lepszej jakości ekran, bardziej poprawiony soft (działa SZYBKO jak Nokia 6151, a nie wolno. Poprawione błedy np. po odebranej rozmowie klawiatura jest zablokowana. Skrócono czas przytrzymania * do odblokowania klawiatury, możliwość wyłączenia efektów w menu- te przesuwanie się, co zwiększa prędkość działania menu). Ma lepszy zasięg.
Jakość rozmów bardzo dobra. Tak jak w S3310, co mnie zaskoczyło. Dużo lepiej niż w E51, ale czy 6303- nie wiem. Za krótko mam te telefony, bo w 6303c jest bardzo wysoka jakość i głośność połączeń, podobnie jak w Samsungu.
Ogólnie telefon dobrze spisuje się do rozmów, SMSów z T9, normalnego użytkowania, ma porządną metalową obudowę i dobrą baterię, pojemniejszą niż S3310. Bardziej dopracowany. Bo po Sharku na Samsunga byłem wściekły, tego telefonu używać sie nie dało.
E51 to specyficzny telefon, którego nie da się nie lubić, mimo że poza SMSami i rozmowami do niczego nie służy, bo aparat ma fatalny, podobnie odtwarzacze, mały ekran, średnią baterię. Ale działa mi GG w tle, ma dobry zasięg i ogólnie porządny telefon, dlatego go trzymam.
Teraz pewnie będe musiał zdecydować co zostawię, czy C3530 czy 6303 Classic, bo mam oba, a tylko jeden mi potrzebny [E51 zostaje tam gdzie jest].
Aha, dodam, że mogę porównać wszystke detale z S3310, bo sprezentowałem go mamie, na razie przyzwyczaić się nie moze do tego interfejsu (miała starego Samsunga).
W C3530 jest takie menu, jak w dotykowych modelach. Troszkę inaczej wygląda, działa dużo sprawniej. Ogółem wszystko pod tym względem na +. Jak od piątku go używam, tak jeszcze nie zauważyłem jakiejś rażącej wady. Nawet bateria będzie spoko. Dodam, ze zakupiłem nowego za 300,00 PLN, za tyle to ze świecą szukać tak dorobionej komórki. Szkoda tylko, że Samsung to loteria- jeden model jest dobry (S3310, C3530), a drugi zaś trafi się taki, z którym pół dnia nie wytrzymam (np. Shark S5350).