Przeniosłam numer z Ery do Orange, telefon w erze był podpisany na okres 3 lat umowa wygasła 20 sierpnia 2011 roku. Dzisiaj po podpisaniu papierów o przeniesienie numeru do orange, wyczytałam w poprzedniej umowie, że powinnam wcześniej wypowiedzieć umowę.Nikt w salonie orange mnie o tym nie poinformował. Czy jest jakaś możliwość uniknięcia kary, może powinnam teraz rozwiązać umowę z era. Poradźcie co powinnam zrobić
- Wszystko, co dotyczy telefonii komórkowej - usługi, promocje, opinie, itp. Nie o telefonach komórkowych! (patrz niższe działy)
Regulamin forum: Zanim założysz nowy temat upewnij się, że wybrałeś odpowiedni dział! W przeciwnym razie wyląduje w koszu! Tak samo będą traktowane nowe posty pisane nie na temat.
Kary nie będzie. Jeżeli przeniosłaś z dnia na dzień, to będziesz musiała zapłacić jeszcze teraz obowiązujący abonament w Orange i kolejny. Jeżeli przeniosłaś z końcem okresu wypowiedzenia, to po końcu następnego okresu rozliczeniowego telefon w Orange przestanie działać i tyle.
Nic się nie stało jedyne co możesz dostać od ery to rachunek za ostatni miesiąc.
Pozdrawiam
poczekaj bo nie moge się w tym połapać telefon w erze był na karte w Tak Tak umowa była podpisana do 20 sierpnia, a teraz podpisalam umowe z orange o przeniesienie numeru bez zachowania terminu wypowiedzenia w ciagu x dni roboczych wiec obawiam się, że kara bedzie nie wiem co robić i i le ta kara może wynosić