Prosto z pracy:
Konsultant: Dzień Dobry, czy rozmawiam z Panem XYZ?
Klient: Ale to się robi już nudne, proszę już nie dzwonić.
Konsultant: Ale co się Panu znudziło?
Klient: No Pan z Orange dzwoni tak?
Konsultant: Nieeeee...
Klient: Nie? A to przepraszam, słucham Pana.
Konsultant: Czy ma Pan lodówkę?
Klient: Lodówkę (śmiech), no mam lodówkę.
Konsultant: A potrzebna Panu lodówka?
Klient: (zmieszany) lodówka? no nie potrzebna.
Konsultant: To my z chłopakami po nią wpadniemy...
Klient: Hehehehe no dobra.
Konsultant: Hehehe nie no żartuje, dziękuję dowidzenia.
Takie życiowe