Witam
Dziś doszedł wreszcie tydzień oczekiwany
BenQ-Siemens S88 więc po pierwszych 30 minutach (zapoznanie się z nim, ustawienie itp.) mogę już napisać jakie i czy w ogóle wywarł na mnie wrażenie.
Zacznę może od ciekawostki a mianowicie dostałem go oczywiście w oryginalnie zapakowanym pudełku z ładowarką, CD, słuchawkami, baterią, kablem USB (norma) oraz... 4 instrukcjami, każda w innym języku - szkoda tylko że nie dołączyli piątej, w polskim
Nic to, pomyślałem - przecież to tylko telefon komórkowy a nie chińskie centrum kontroli lotów międzyplanetarnych - poradzę sobie, tym bardziej że defaultowo ma polskie menu
O wyglądzie nie będę pisał bo jaki jest każdy widzi. Przesiadam się z
SE T610 (po dwóch latach nadal w znakomitym stanie, bez 1 rysy
) więc pierwsze na co zwróciłem uwagę iż gabarytowo są podobne co mnie cieszy. S88 ma z pewnością wygodniejsze, większe klawisze, joy jest ok (ma nawet malutką silikonową nakładkę chroniącą delikatne paluszki przy okazji powodując iż palec się nie zeslizguje z dżoja). Niezbyt podoba mi się drobnostka w postaci przełącznika aparat/kamerka na boku - wygląda dość tandetnie, niczym w playerach mp3 z dolnej półki, na szczęście nie zamierzam tym telefonem kręcić filmów więc i tak nie będę zapewne korzystał z tego "dzyndzelka" zbyt często. Trochę martwi mnie to iż słuchawki podczepai się z boku telefonu. Rozwiązanie jest dobre o ile nie trzymamy telefonu w kieszeni a w etui doczepianym np do paska spodni. Sprawdzę za kilka dni i dam znać czy moje obawy o sensowność takiego umieszczenia "jacka" jest słuszne czy nie.
Generalnie telefonik dobrze trzyma się w ręku.
Dobra, pora na meritum
Menu jest ładne aczkolwiek ten czerwony styl niezbyt mi pasuje, takie jakieś zbyt "przekrwione" IMO. Lipnie choć wyraźnie, nie przeczę wyglądają ikonki na górze wyświetlacza - czuję się jak na festynie cepelii; każdy symbol (budzik, bateria, dzwonek itp) w innym kolorze. Trochę kiczowate, wolę dyskretniejsze symbole ale to pewnie kwestia przyzwyczajenia. Skoro już pisze o negatywach to są jeszcze dwa: po pierwsze to wyskakujące czerwone okno z żółtym znakiem ostrzegawczym (np przy odblokowywaniu fonu, po zapisaniu czegoś itd) - wygląda to jak komunikat o złapanym wirusie na kompie
Druga sprawa to fakt iż w niektórych miejscach menu podpisy nie mieszczą się na ekranie i nie wiadomo co jest dalej. Jak widzę w wielu miejscach długie napisy się przewijają ale nie wszędzie. Da się coś z tym zrobić?
Nie jest to wielka wada ale trochę irytuje. Zapomniałem wspomnieć o "powitaniu" przy włączeniu telefonu - kapilca na maxa, zero płynności
Na moim starym T610 animacja powitalna wygląda o 2 ligi lepiej. W sumie drobnostka bo rzadko wyłączam telefon
Żeby nie było iż minus goni minus i żadnego plusa nie daje
Podobają mi się motywy gdy np ktoś dzwoni (oraz podczas innych zdarzeń) - stylowe rysuneczki w kolorze rdzawo-brązowym. Fajne
Przypominają mi się złote czasy bitmap z Amigi - na serio to mi się podoba
Zdążyłem jeszcze przejrzeć wszystkie opcje, polifonię, zapoznać się z aparatem foto i kamerą itd i cóż - jest okej. Życia ten telefon nabierze jak mu napakuję trochę mp3
Jak na początek jestem zadowolony i w mojej 10 stopniowej skali chwilowo S88 dostaje 7. Jak go rozgryzę i przestudiuję instrukcję w jęz ojczystym (gdzie mogę ją zdobyć) to może będzie więcej. Myślę, że za 405zł (bo za tyle go nabyłem) WARTO.
PS: Nie chcę Was zamęczać pytaniami zanim nie poświęcę temu telefonowi więcej czasu ale troszkę mnie zastanawiają dwie sprawy:
1. Jak ustawić wibrację bez dzwonka (do połaczeń przychodzących) oraz brak wibracji i dzwięku dla raportów sms?
2. SMSy - Jak przełączać litery na duże i małe? Po kropce jak widze zdanie rozpoczyna się od wielkiej litery a gdybym chciał napisać np Ben
Q to jak to zrobić?
Chwilowo tyle, kończę wstępne dzielenie się wrażeniami z zabawy nowym cackiem