Telewizja i VoD
21 CZE 2025
Legendarny bohater lat 90. powróci? Możliwe, że dostaniemy serial
Duke Nukem, ikona lat 90. i bohater legendarnej serii gier komputerowych ma trafić na ekrany, ale nie w ramach nowej odsłony gier, lecz serialu.
Duke Nukem od twórcy Castlevania i Devil May Cry
Adi Shankar, showrunner znany z anime Castlevania i Devil May Cry (dostępnych na Netflix) właśnie ogłosił nabycie praw filmowych/serialowych do Duke Nukem. Adaptacja przygód przypakowanego blond herosa ma być jednym z jego następnych projektów. Zważywszy na dorobek Shankara, może być to prawdopodobnie kolejny serial animowany, ale twórca tego jeszcze nie potwierdził.
Showrunner Castlevanii i Devil May Cry natomiast wyjawił, jaka jest jego wizja. "Chcę tu pokazać środkowy palec dosłownie każdemu". Przy okazji Shankar ma swoją teorię, dlaczego siła oddziaływania serii Duke Nukem podupadła: "Gdy nastąpił boom na grę Duke Nukem, pewna grupa osób chciała przerobić go na markę, gdy w rzeczywistości ta gra była jednym wielkim środkowym palcem [dla całej branży]. Duke Nukem nie może być wytworem korporacji, bo w momencie, gdy bierze się za to jakaś korporacja Duke przestaje być Dukiem." Dodał również, że "nie [ma] zamiaru słuchać niczyich rad".
W tym momencie poza ogłoszeniem projektu nie mamy żadnych konkretnych szczegółów - nie wiadomo także, w jaki sposób nabycie praw do ekranizacji Duke'a wpłynie na zapowiedzianą w 2022 r. adaptację filmową od Legendary Entertainment.
JAKUB KRAWCZYńSKI