Gry będą musiały spełnić określone wymagania, aby otrzymać oznaczenie "Trinity Enhanced", które oznaczać będzie, że zostały przystosowane do PlayStation 5 Pro.
Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to pod koniec roku zadebiutuje konsola PlayStation 5 Pro. Z dotychczasowych doniesień wynika, że zaoferuje ona dużo lepszą wydajność niż zwykły model, a do tego kilka nowych rozwiązań, jak chociażby technikę skalowania obrazu. Co więcej, odpowiednio przystosowane gry otrzymają specjalne oznaczenie, które będzie oznaczało, że wykorzystują one możliwości PS5 Pro.
Najnowsze plotki sugerują, że Sony szykuje specjalne oznaczenie dla gier, które będą w pełni wykorzystywać możliwości PlayStation 5 Pro. Jednak otrzymanie takiego znaczka nie będzie łatwe. Każda produkcja będzie musiała spełnić określone wymagania. Jakie?
Przede wszystkim taka gra musi działać w rozdzielczości 4K, przy czym można to osiągnąć poprzez skalowanie obrazu za pomocą techniki PSSR. Drugi wymóg to płynność rozgrywki na poziomie stałych 60 klatek na sekundę. Ostatnia kwestia to efekty związane ze śledzeniem promieni. Jeśli wszystkie trzy punkty będą odhaczone, to gra będzie odpowiednio wyróżniona.
Taka poprawa w rozdzielczości i płynności ma być możliwa między innymi dzięki mocniejszym podzespołom. Układ graficzny ma być szybszy o około 45 proc., a pamięć RAM o 28 proc. Lekkiego usprawnienia doczeka się też procesor, ale w tym przypadku różnica względem zwykłego modelu PS5 nie będzie duża.
Zobacz: PlayStation 5 Pro nie ma sensu? Tak twierdzą twórcy gier
Zobacz: Specyfikacja PlayStation 5 Pro zachwyca. Zmiany są ogromne
Źródło zdjęć: własne
Źródło tekstu: wccftech