Pokemony powracają w nowej serii, którą już teraz można obejrzeć na platformie Netflix. Zabraknie w niej bohatera z poprzednich odsłon.
Ash Ketchum towarzyszył fanom serii Pokémon przez dwie dekady. W końcu udało mu się spełnić swoje marzenie i zostać mistrzem Pokémon, więc zasłużył na odpoczynek. Jednak to nie koniec historii z lubianego uniwersum, gdyż właśnie dzisiaj zadebiutowała nowa seria.
Firma Pokémon Company International ogłosiła, że już dziś rozpocznie się w Polsce emisja długo oczekiwanego serialu "Pokémon Horyzonty: Seria", wyłącznie na platformie Netflix. Śledząc nieznaną nigdy dotąd historię, fani będą towarzyszyć dwójce bohaterów — Liko i Royowi oraz ich Pokémonom-partnerom, Sprigatito i Fuecoco, gdy wyruszą oni na pełne akcji przygody, spotkają sympatyczne postaci, takie jak Friede i Kapitan Pikachu, a także odkryją tajemnice świata Pokémonów.
O czym tak właściwie będzie nowa seria? Po przybyciu do Akademii Indigo, dziewczyna o imieniu Liko otrzymuje swojego pierwszego Pokémona-partnera - Sprigatito. Wkrótce okazuje się jednak, że jest ścigana przez Pionierów, tajemniczą grupę zdeterminowaną, by przechwycić jej naszyjnik. Liko nie jest jednak sama, ponieważ Friede, Kapitan Pikachu oraz inni Wojownicy Elektroakcji oferują jej ochronę na pokładzie swojego statku powietrznego.
W tym samym czasie chłopak o imieniu Roy marzy, by zostać Trenerem Pokémonów, nieświadomy tajemnicy, jakie skrywa posiadany przez niego Starożytny Poké Ball. Co odkryją Liko, Roy i Wojownicy Elektroakcji, gdy rozpoczną podróż ku nowym horyzontom?
Zobacz: Dynamiczna platformówka za darmo w Epic Games Store
Zobacz: Player.pl podnosi ceny. Wzrost nawet o 50 proc.
Źródło zdjęć: Pokemon Horizons
Źródło tekstu: materiały prasowe oprac. własne