Wygląda na to, że nowe SSD PCIe 5.0 x4 wreszcie będą takie jak powinny być od początku - bez wielkich radiatorów i małych, ale głośnych wentylatorów.
Pod koniec 2021 roku na rynek wkroczyły procesory Intel Core 12. generacji oraz dedykowane im płyty główne. To właśnie one wprowadziły pod domowe strzechy obsługę standardu DDR5 oraz PCI Express 5.0, który oferuje znacznie większą wydajność niż starsze rozwiązania.
W tym czasie do sklepów zdążyło trafić sporo SSD PCIe 5.0 x4, ale zasadniczo wszystkie z nich mają ten sam problem - wysokie temperatury. W efekcie producenci dwoją się i troją, dodając do swoich nośników duże radiatory czy nawet małe wentylatory. Jednak już niedługo się to zmieni.
Podczas targów CES 2024 w Las Vegas firma Phison zaprezentowała oficjalnie swoje nowe kontrolery PCIe 5.0. Układ PS5031-E31T wykonano w litografii 7 nm. Jest to czetrokanałowa propozycja typu DRAM-less skierowana do tańszych SSD. Producent deklaruje wydajność na poziomie do 10,8 GB/s i do 1 500 000 IOPS.
Drugą "nowością" jest PS5026-E26 Max14um, nadal mowa o litografii 12 nm, ale znacznie większej wydajności do 14 GB/s. Pod względem konstrukcyjnym to dokładnie ten sam kontroler co w dostępnych już na rynku SSD PCIe 5.0 x4, który doczekał się zmian w firmware. Mają one wpływ na wydajność, pobór mocy i temperatury.
Phison poinformował, że współpracuje już z partnerami. Należy więc zakładać, że pierwsze tańsze i chłodniejsze SSD z interfejsem PCI Express 5.0 x4 zobaczymy w najbliższych miesiącach.
Zobacz: Świat oszalał? Nadciągają gamingowe lampki na biurko
Zobacz: To nie jest sprzęt dla tchórzy. Ryzyko jest spore
Źródło zdjęć: TechpowerUP
Źródło tekstu: oprac. własne