DAJ CYNK

Polacy dostają powiadomienie o tajemniczej paczce. Nie waż się jej odbierać

Anna Rymsza

Bezpieczeństwo

Polacy dostają powiadomienie o tajemniczej paczce. Nie waż się jej odbierać

Poczta Polska gubi paczki – to dla Polaków oczywiste jak koperek na ziemniakach. Oszuści postanowili to wykorzystać.

W mediach społecznościowych można trafić na wpisy sponsorowane, zamieszczane rzekomo przez Pocztę Polską. Wpis informuje o wyprzedaży przesyłek, które nie trafiły do adresatów. Paczek trzeba się pozbyć, bo zbierają kurz w przepełnionych magazynach. By podkręcić atmosferę, wpis informuje, że Poczta Polska musi zwolnić przestrzeń do końca miesiąca, a liczba przesyłek jest ograniczona.

Wygrałeś zgubioną paczkę? To dałeś się oszukać

Paczkę-niespodziankę możesz mieć za jedyne 9 złotych. Co będzie w środku? Nie wiadomo, ale na wszelki wypadek cyberprzestępcy umieścili na stronie atrakcyjne zdjęcie ze smartfonem, smartwatchem, kontrolerem do Xboxa i innymi łakomymi kąskami. By dostać czyjąś zaginioną przesyłkę, musisz tylko wypełnić formularz, zapłacić 9 zł i poczekać 5-7 dni.

Zobacz: Poczta Polska na potęgę gubi przesyłki. Jest reakcja UODO (aktualizacja)

Reklama jest fałszywa. To znany już sposób przestępców, by wyłudzać dane kart płatniczych Polaków. Formularz udający stronę Poczty Polskiej ma miejsce na dane teleadresowe oraz informacje o karcie płatniczej.

Nie muszę chyba dodawać, że ta paczka nigdy nie dotrze, a z konta może zniknąć znacznie więcej niż wspomniane 9 zł?

O oszustwie ostrzega CSIRT KNF. Na Twitterze jednostka zamieściła zrzuty ekranu reklamy z Facebooka oraz strony przeznaczonej do wyłudzania danych Polaków. Jeśli zobaczysz taki wpis na swojej ścianie, zgłoś go administracji serwisu jako oszustwo. Jeśli zaś jest już za późno i dane karty Twojej lub Twoich bliskich trafiły do takiego formularza, jak najszybciej należy ją zastrzec. Konsekwencje mogą być poważne.

Zobacz: Znikły ci pieniądze z konta? mBank radzi, co robić

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Fotokon / Shutterstock

Źródło tekstu: CSIRT KNF