AirPods Pro zyskają kolejne zastosowanie. Wraz z wydaniem iOS 18 będą wsparciem dla osób niepełnosprawnych.
Gdy iOS 18 zostanie wydany jesienią, słuchawki AirPods Pro dostaną możliwość pracy w trybie podobnym do aparatu słuchowego. Będzie można używać ich podobnie jak urządzeń medycznych. W tym miejscu warto zaznaczyć, że już słyszeliśmy o takich planach i to raczej kwestia tego „kiedy”, a nie „czy”.
AirPods Pro już teraz są używane przez osoby mające problemy ze słuchem. Słuchawki Apple zostały wyposażone w tryb wsparcia rozmów, który podnosi głośność mowy osób znajdujących się bezpośrednio przed osobą noszącą je i usuwa szum tła. Jednak samo to nie daje możliwości promowania słuchawek jako apart słuchowy, urządzenie medyczne, ani do nazywania jednego trybu pracy „trybem aparatu słuchowego”. Do tego potrzebne jest jeszcze zezwolenie Food and Drugs Administration.
Sama FDA, widząc rozwój rynku, musiała nieco zmienić definicję aparatu słuchowego, by mógł obejmować także słuchawki TWS. Od sierpnia 2022 roku administracja utworzyła definicję produktu osobistego wzmacniającego dźwięk (Personal sound amplification products, PSAP). Urządzenie tego typu jest dostępne bez recepty, może służyć poprawie komfortu lub wydajności w specyficznych warunkach. Celem takiego urządzenia nie jest konkretnie uzupełnianie ubytku słuchu, jak ma to miejsce w przypadku aparatu słuchowego.
Kwestia nazewnictwa i klasyfikacji według FDA to sprawa amerykańskiego rynku. Na razie nie mamy informacji o tym, jak kwestia nazewnictwa będzie wyglądała w Europie. Jest jednak pewne, że więcej o nowym trybie pracy słuchawek dowiemy się już niedługo, podczas MWC, gdy udostępniona zostanie deweloperska wersja systemu iOS 18.
Stabilny iOS 18 zostanie wydany jesienią, razem z 16. generacją iPhone’ów.
Źródło zdjęć: photoschmidt / Shutterstock
Źródło tekstu: Bloomberg