DXOMark przetestował aparat iPhone'a 15 i iPhone'a 15 Plus. Jest dobrze.
iPhone 15 nie ma może aspiracji, by być najlepszym smartfonem fotograficznym na rynku, ale to nie znaczy, że apple mogło sobie ten obszar tak po prostu odpuścić. Wręcz przeciwnie. Nawet w swojej najtańszej wersji piętnastka otrzymała nowy aparat, który w teorii powinien zagwarantować znacznie lepszą jakość zdjęć. A jak jest w rzeczywistości?
Sprawdzili to eksperci z organizacji DXOMark, którzy opublikowali wyniki swoich testów nowych smartfonów. iPhone 15 uzyskał w nich łącznie 147 punktów za jakość zdjęć i 153 punkty za wideo.
Wśród mocnych stron urządzenia zwrócono uwagę m.in. na bardzo dobrą jakość i kontrast zdjęć w formacie HDR, naturalne odwzorowanie kolorów oraz precyzyjne odwzorowanie głębi ostrości w trybie portretowym.
Lista minusów jest nieco krótsza. Wskazano m.in. na wysokie zaszumienie zdjęć i ograniczony zakres zoomy.
iPhone 15 i iPhone 15 Plus (który wykorzystuje ten sam aparat) zajęły ex aequo 12 miejsce w ranking DXOMark. To nieco gorszy rezultat niż w przypadku zeszłorocznego iPhone'a 14 Pro i iPhone'a 14 Pro Max, które okazały się lepsze o dedykowany moduł tele.
Mimo to "tanie" iPhone'y zostawiły w tyle kilku bardzo mocnych konkurentów. Mowa tu m.in. o iPhone'ie 13 Pro, Xiaomi Mi 11 Ultra, Google Pixely 7 czy Samsungu Galaxy S23 Ultra.
Zobacz: Apple iPhone: aktualizacje iOS bez rozpakowania pudełka
Zobacz: Apple iPhone 15 Pro Max narobił zamieszania w rankingu DxOMark
Źródło zdjęć: własne, DXOMark
Źródło tekstu: DXOMark