Sieć Plus po cichu uruchamia w ten weekend nowe nadajniki 5G. Zasięg najszybszej polskiej sieci 5. generacji pojawia się w nowych miejscowościach, jak i poprawia w miastach, w których zielone 5G było już dostępne.
Od lat Play robi szum z każdego postawionego nadajnika. Choćby fioletowy zasięg miał dotrzeć do wioseczki na końcu świata (Czytelnicy sygnalizują, że progiem jest 1000 mieszkańców). Od lat publikujemy informacje o takich wdrożeniach, bo i gdzie mają się ukazać, jeśli nie u nas? Są tacy, których to irytuje i otwierają newsy o rozbudowie zasięgu Play tylko po to, by wylać swój żal, jednak w większości przypadków informacje o kolejnych stacjach cieszą się pozytywnym odbiorem.
Orange czy T-Mobile lubią się natomiast pochwalić wdrożeniami w miejscowościach turystycznych czy na górskich szlakach, ale w taką drobnicę jak Play nie wchodzą praktycznie w ogóle. No a Plus... A Plus w ogóle się nie chwali, a jeśli już, to tak z grubej rury.
O planowanym na ten weekend wdrożeniu Plusa wiedzieliśmy nieoficjalnie już od jakiegoś czasu. Sieć miała w krótkim czasie odpalić wiele nowych nadajników w miejscowościach już objętych zasięgiem 5G, jak i pojawić się z 5G w zupełnie nowych lokalizacjach. Chcieliśmy z kolejną turą testów 5G ruszyć już po wdrożeniach Plusa, by testy były jak najdłużej aktualne. Męczyliśmy więc uparcie przedstawicieli sieci prosząc o termin, ale i obiecując dyskrecję :-).
Teraz już po sekrecie - na nasze skrzynki trafiają wiadomości od niezawodnych Czytelników, którzy chwalą się wynikami speedtestów i prawdziwym zasięgiem 5G.
Zobacz: 11 mln Polaków wkrótce w zasięgu 5G Plusa
Plus uruchamia właśnie ponad 600 stacji 5G, zwiększając ich liczbę do łącznie ponad 700. Taka liczba lokacji pozwolić ma na dotarcie już teraz do 5 mln osób.
Obok lepszego zasięgu w Warszawie, Łodzi, Gdańsku, Katowicach, Poznaniu i Wrocławiu, zielone 5G mają od teraz Kraków, aglomeracja śląska, Trójmiasto, Bydgoszcz, Częstochowa, Olsztyn, Kielce, Radom, Toruń, Zielona Góra, Opole, Gorzów Wielkopolski i wiele innych miejscowości.
W 2021 roku Plus nie zamierza zwalniać - jego 5G dotrzeć ma do 11 mln mieszkańców Polski. Pełna lista planowanych miejscowości nie została jeszcze ujawniona, ale te najważniejsze prezentuje poniższa mapka. W zasięgu znajdą się m.in. wszystkie obecne i byłe miasta wojewódzkie.
Z obecnych 700 nadajników 5G, w przyszłym roku ma być ich już ponad 1700. Plus dotrze za ich sprawą z zasięgiem 5G do ponad 150 miejscowości, co przekłada się na ponad 11 mln mieszkańców kraju.
Sieć 5G Plusa zbudowana jest w 100% na sprzęcie spoza Chin. Za infrastrukturę odpowiadają firmy Nokia i Ericsson. W przeciwieństwie do konkurentów, Plus jako jedyny nie zabiera zasobów LTE na poczet 5G, tylko dokłada osobne pasmo 2600 MHz w technologii TDD, istotnie zwiększając tym sposobem pojemność sieci. Tym sposobem, 5G Plusa nie jest zależne od stopnia zapchania łączności LTE.
Według deklarowanych prędkości maksymalnych, jak i naszych licznych terenowych testów praktycznych, sieć 5G Plusa jest obecnie najszybsza w Polsce. Operator ma w swojej ofercie ponad 20 urządzeń z 5G i co miesiąc dodaje kolejne.
Z naszych testów wynika, że Plus nie grymasi przy tym na telefony kupione w hipermarketach, podczas gdy do obsługi 5G konkurencji często wymagane jest specjalne oprogramowanie w telefonie. Tak jak jednak i pozostali operatorzy, zieloni gwarantują działanie 5G jedynie na telefonach z własnej oferty.
Sieć 5G oparta na paśmie 2600 MHz TDD to nie tylko nowe zasoby radiowe i większe prędkości już teraz, to też element większej układanki. Gdy w końcu zostaną przydzielone operatorom pasma 3400 - 3800 MHz, obecnie posiadane 2600 MHz ma zapewniać lepsze pokrycie zasięgowe i ciągłość zasięgu 5G podczas przemieszczania się. Gdy pojawi się odpowiedni sprzęt, prawdopodobnie możliwe będzie też zagregowanie pasm 3,x GHz z 2,6 GHz, co da wyższe przepustowości niż rozwiązania konkurencji.
Źródło tekstu: wł