DAJ CYNK

Wysadzał bankomaty w Niemczech. Wrócił do Polski i zrobił to samo

Piotr Urbaniak (gtxxor)

Wydarzenia

Wysadzał bankomaty w Niemczech. Wrócił do Polski i zrobił to samo

Policja w końcu zatrzymała sprawców głośnego ataku na bankomat w Wielkopolsce z 11 października 2023 roku. Jeden z nich jest już doskonale znany służbom, aczkolwiek kariery nie zaczynał w Polsce.

Przypomnijmy, 11 października ubiegłego roku szerokim echem odbiła się sprawa grupy nieznanych wówczas sprawców, którzy wysadzili bankomat PKO BP na rynku w Sierakowie (woj. wielkopolskie). Gotówki co prawda nie udało się ukraść, ale za to wydatnie uszkodzone zostało zarówno samo urządzenie, jak i elewacja towarzyszącego mu budynku. 

Prowadząca śledztwo KWP w Poznaniu długo unikała podawania szczegółów, ale nie bez przyczyny. Jak się okazuje, przez cały czas trwały czynności dochodzeniowe, a ich efektem jest zatrzymanie dwóch mężczyzn w wieku 40 oraz 41 lat. Ci, co ciekawe, nie pochodzą z regionu i wedle przedstawionych ustaleń na miejsce zdarzenia przyjechali z województwa lubuskiego, śladów jednak zatrzeć nie zdołali – podkreślono w komunikacie.

Wysadzali bankomaty przy użyciu butli z gazem

Napastników miał zdradzić samochód osobowy marki Renault Laguna. Najpierw zarejestrowany w okolicach sierakowskiego rynku, a później, konkretniej w grudniu, odnaleziony na terenie woj. lubuskiego. Pojazd ten natychmiast zabezpieczono, by dokonać dokładniejszych oględzin.

Wysadzał bankomaty w Niemczech. Wrócił do Polski i zrobił to samo

Niedługo potem, dokładnie 17 stycznia, w ręce funkcjonariuszy wpadli obydwaj mężczyźni poruszający się rzeczonym autem, a kolejne obciążające ich dowody znaleziono już w trakcie przeszukania miejsca zamieszkania. Było to m.in. 400 tys. zł w gotówce, butle gazowe z reduktorem a także telefony komórkowe. Przy okazji wyszło na jaw, że ci sami sprawcy odpowiadają za włamanie do bankomatu w Ząbkowicach Śląskich w lipcu 2023 roku.

Mężczyźni usłyszeli zarzut włamania do bankomatu, ale policja, zgodnie z przedstawionymi informacjami, jest zdania, że podobnych czynów dopuszczali się regularnie. Szczególnie, że jeden z nich był już w przeszłości skazany za tego rodzaju przestępstwa przez sąd w Niemczech. Dodajmy, zagranicą odsiedział 3 lata. W kraju chwilowo, decyzją sądu, sprawcy zostali aresztowani na okres 3 miesięcy i czekają na rozprawę.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: TELEPOLIS / Anna Rymsza

Źródło tekstu: Policja, oprac. własne