DAJ CYNK

Znalazł to w bankomacie. Szybko zapukała policja

Piotr Urbaniak (gtxxor)

Wydarzenia

Znalazł to w bankomacie. Szybko zapukała policja

Gotówkę znalezioną przy bankomacie należy zwrócić – przypomina wolsztyńska policja. Pewien 62-letni mieszkaniec regionu o tym zapomniał i odpowie przed sądem za przywłaszczenie.

W pierwszej połowie września szerokim echem odbiła się w mediach historia, której bohaterowie, mieszkańcy Świecia, znaleźli przy bankomacie 6 tys. zł i oddali je policji. Funkcjonariusze wykorzystali wówczas okazję, by przypomnieć, że mimo bezdyskusyjnego altruizmu znalazców, w gruncie rzeczy doszło tu do aktu poszanowania obowiązującego w Polsce prawa. Jak się jednak okazuje, nie wszyscy mają w sobie tyle dobrej woli. 

Zarzut przywłaszczenia pieniędzy usłyszał 62-letni mieszkaniec Chobienic (woj. wielkopolskie), który zabrał z bankomatu tysiąc złotych pozostawione przez poprzedniego klienta – donosi lokalny serwis „elka”. W myśl kodeksu karnego mężczyźnie grozi nawet 3-letnia odsiadka, w dodatku zabrane środki i tak musi on zwrócić.

Myślał, że odrobina ostrożności wystarczy

Jak wynika z policyjnego raportu, incydent miał miejsce w połowie sierpnia w centrum Wolsztyna. Podejrzany najprawdopodobniej dobrze wiedział, że dopuszcza się przestępstwa. Miał najpierw upewnić się, że jego poprzednik odszedł, a później pozorować rutynową wypłatę. Na jego nieszczęście, wszystko dokładnie zarejestrowały kamery monitoringu, a funkcjonariusze po krótkim śledztwie dotarli do sprawcy.

Mężczyzna najpierw upewnił się, że jego poprzednik odchodzi i nie zorientował się, że zostawił pieniądze, zamarkował własną wypłatę, a następnie zabrał pozostawioną gotówkę i odszedł w przeciwnym kierunku. Zdarzenie zostało zarejestrowane przez kamerę bankomatu (...) Podjęte działania doprowadziły do ustalenia, że poszukiwanym przez nich sprawcą jest 62-letni mieszkaniec Chobienic

– mówi Wojciech Adamczyk z wolsztyńskiej komendy.

Znalezione, nie kradzione, ale oddać trzeba

Przywłaszczenie cudzego mienia (w tym pieniędzy) w dowolny sposób, również przez znalezienie, jest przestępstwem. Sprawę tą reguluje artykuł 284 Kodeksu karnego. Zgodnie z cytowanym poniżej przepisem, grozi za to kara nawet 3 lat pozbawienia wolności.

§ 1. Kto przywłaszcza sobie cudzą rzecz ruchomą lub prawo majątkowe, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.

§ 2. Kto przywłaszcza sobie powierzoną mu rzecz ruchomą, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.

§ 3. W wypadku mniejszej wagi lub przywłaszczenia rzeczy znalezionej, sprawca podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.

§ 4. Jeżeli przywłaszczenie nastąpiło na szkodę osoby najbliższej, ściganie następuje na wniosek pokrzywdzonego.

– czytamy w art. 284 Kodeksu karnego

Co w takim razie zrobić ze znalezionymi pieniędzmi? Należy oddać je właścicielowi. A gdy nie wiemy, do kogo należą pieniądze, powinniśmy je przekazać do Biura Rzeczy Znalezionych lub najbliższej jednostki policji.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Anna Rymsza / Telepolis

Źródło tekstu: elka, Policja, oprac. własne