DAJ CYNK

Netflix zawiedziony. Klienci nie docenili pomysłu firmy

Piotr Urbaniak (gtxxor)

Taryfy, promocje, usługi

Netflix zawiedziony. Klienci nie docenili pomysłu firmy

Netflix Games, dział Netfliksa w ramach którego abonentom oferowane są gry mobilne, radzi sobie gorzej niż oczekiwano. Firma jednak nie składa broni.

Opuszczenie przez Netflix strefy komfortu i wydawanie w serwisie, obok filmów i seriali, również gier miało uczynić go bardziej konkurencyjnym i pozwolić na pozyskanie nowych użytkowników. Wygląda jednak na to, że taka forma rozrywki, przynajmniej na razie, sukcesu kalifornijskiej spółce nie przyniosła. Dział Netflix Games pozostaje bowiem totalną niszą.

Z ujawnionych danych wynika, że do września 2023 roku łączna liczba pobrań gier wynosi 70,5 mln, a średnio 2,2 mln subskrybentów dziennie jakąś grę uruchamia. Jak mogłoby się wydawać, osiągnięty wynik jest całkiem przyzwoity, jednak w istocie rzeczy nie sięga nawet 1 proc. wszystkich aktywnych użytkowników platformy (ok. 247 mln). 

Dla kontrastu Apple już w listopadzie 2022 roku chwalił się, że usługa Arcade ma ponad 100 mln aktywnych subskrybentów. Niemniej, na co warto wziąć pewną poprawkę, w ten wynik wliczono także osoby opłacające pakiet Apple One. Bez względu na to, czy w ogóle z gier korzystają. Nie zmienia to jednak faktu, że Netflix Games ciężko nazwać spektakularnym sukcesem.

Ale co ciekawe, wedle doniesień „Wall Street Journal”, włodarze Netfliksa zdają sobie sprawę ze stojącego przed nimi wyzwania i nie zamierzają rezygnować. Ponoć poszukują w chwili obecnej tytułu, który mógłby stać się motorem napędowym usługi. Mają w tej sprawie negocjować m.in. z Take-Two, twórcami kultowego „Grand Theft Auto”, by pozyskać jedną z części tej właśnie franczyzy.

Prócz tego Netflix pracuje ponoć nad wysokobudżetowymi produkcjami opartymi na serialach „Sherlock Holmes” oraz „Black Mirror”, a do tego szuka pomysłu na grę z Tylerem Rake'em, najemnikiem znanym z filmu „Ocalenie”. Źródło nie ujawnia jednak żadnych szczegółów dotyczących któregokolwiek z tych projektów, nie wspominając już o choćby prognozowanej dacie premiery.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Anna Quelhas / Shutterstock

Źródło tekstu: WSJ, oprac. własne