DAJ CYNK

Karta graficzna podłączana jak SSD. Nie, to nie żart

Przemysław Banasiak

Sprzęt

Już niedługo może nas czekać rewolucja w przypadku kart graficznych. A przynajmniej gdy mowa o układach mobilnych do laptopów oraz AiO.

 

Na rynku mamy zatrzęsienie kart graficznych od wielu różnych producentów, którzy bazują na układach AMD, Intela czy NVIDII. I chociaż mowa o nowszych i starszych, mocniejszych i słabszych oraz droższych i tańszych propozycjach to niemal wszystkie z nich korzystają z tego samego interfejsu.

Użytkownik będzie miał większy wybór - SSD lub GPU

W przypadku komputerów stacjonarnych dominuje PCI Express, zaś w laptopach mowa o układach wlutowanych lub MXM (Mobile PCI Express Module). Wygląda jednak na to, że już niedługo może pojawić się coś lepszego. Co ciekawe najnowsze rozwiązanie pochodzić będzie z Chin.

Lenovo opracowało wersję karty graficznej NVIDIA GeForce RTX 4050 Laptop, która korzysta z trzech złącz M.2 - dokładnie takich samych jak dla SSD. PCB ma jednak jeszcze sporo wolnego miejsca, a więc jest tutaj potencjał na zaoferowanie GeForce RTX 4060 Laptop w takim samym formacie.

Karta graficzna podłączana jak SSD. Nie, to nie żart

Po co tak kombinować? Dla elastyczności. Zarówno użytkowników, jak i producentów. Zwłaszcza w przypadku gotowych zestawów komputerowych All in One (tj. komputer w monitorze). Pozwoli to zaoferować produkty na bazie jednej płyty głównej, które łatwo wg. potrzeb użytkownika dopasuje się do konkretnych wymagam. Czyli albo więcej pamięci wewnętrznej, albo dedykowany układ graficzny zamiast samego iGPU.

Rozwiązanie chociaż gotowe i działające, to nie jest ustandaryzowane - brak tutaj między innymi podparcia dla SSD czy miejsca dla śrubki montażowej. Na razie nie wiadomo czy i kiedy możemy się spodziewać komputerów z takim złączem na rynku. Tak czy siak wygląda to ciekawie.

Zobacz: Palit szykuje hybrydową kartę graficzną. Szykuje się przełom?
Zobacz: Masowa produkcja TSMC N3P jeszcze w tym roku

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Weibo

Źródło tekstu: VideoCardz, oprac. własne