DAJ CYNK

Patodeweloperzy to pokochają. Stworzyli dla nich pralkę marzeń

Dominik Krawczyk

Sprzęt

Patodeweloperzy to pokochają. Stworzyli dla nich pralkę marzeń

Marka Roborock, kojarzona dotąd głównie z samojezdnymi odkurzaczami, zaprezentowała pralkę. Nie jest to jednak model zwyczajny. 

Statystycznie metraż mieszkań z roku na rok maleje i dotyczy to tak naprawdę wszystkich metropolii, gdzie na relatywnie niewielkiej powierzchni trzeba upchnąć miliony ludzi. Zatem, nie dziwi, że producenci AGD usiłują zmniejszać również swój sprzęt, tak, by użytkownik mógł zaoszczędzić cenną przestrzeń.

Pralko-suszarka Roborock Smart Mini M1 Pure, o której tu mowa, ma wymiary wynoszące zaledwie 428 x 512 x 489 mm. Zdaniem producenta nadaje się przy tym do montażu na blacie albo we wnętrzu szafki łazienkowej. 

Przechodząc do bardziej szczegółowych specyfikacji, prędkość obrotowa bębna wynosi 4000 obr./min, a wydajność nadmuchu powietrza – 18 km/h. W dodatku, dzięki implementacji licznych sensorów i integracji z aplikacją towarzyszącą, urządzenie jest ponoć wyjątkowo nieangażujące. 

Sprzęt wyposażono w aż 20 programów, w tym tryb automatycznego czyszczenia i dezynfekcji wodą o temperaturze 90 st. Celsjusza i autorską funkcję Fresh Gale 3D, mającą zmiękczać suszone tkaniny. Prócz tego zbiornik na detergent, cechujący się pojemnością 270 ml, ma wystarczać na więcej niż jedno pranie, a wszystko to przy niskim poziomie hałasu – 45 dB. 

Na nieszczęście zainteresowanych, Roborock Smart Mini M1 Pure to raczej propozycja dla singli, a nie całej rodziny. Powodem jest niski udźwig bębna, oceniany przez producenta na raptem 1 kg. Sugerowana cena detaliczna to natomiast 498 dol. (ok. 1989 zł). Niestety nie wiemy, czy urządzenie trafi do Europy.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Shutterstock / Damian Lugowski

Źródło tekstu: Materiały prasowe, oprac. własne