DAJ CYNK

Najpopularniejsze smartfony w 1Q2024? W TOP10 same iPhone'y i samsungi

Marian Szutiak

Prawo, finanse, statystyki

Najpopularniejsze smartfony w 1Q2024? W TOP10 same iPhone'y i samsungi

Counterpoint opublikował ranking smartfonów, które sprzedawały się najlepiej w pierwszym kwartale 2024 roku. Raczej nie powinno nikogo dziwić, że w TOP10 znalazły się wyłącznie iPhone'y oraz produkty Samsunga, dzielące się miejscem na liście po połowie.

Ranking smartfonów, które się najlepiej sprzedawały w pierwszym kwartale 2024 roku jest z jednej strony bardzo nudny, ponownie zawierając jedynie modele produktów firm Apple i Samsung, ale jednocześnie pokazuje kilka ciekawych trendów. Po pierwsze, jest to pierwsze tego typu zestawienie, w którym znalazły się wyłącznie smartfony obsługujące technologię 5G. Po drugie, widać tu efekty tak zwanej premiumizacji, ponieważ aż 7 smartfonów to urządzenia premium, czyli takie, których cena wynosi 600 dolarów lub więcej (od 2400 zł w górę).

A który model wygrał? W 1Q2024 najlepiej sprzedającym się smartfonem na świecie okazał się iPhone 15 Pro Max, mający udział w rynku na poziomie 4,4%. Na podium znalazły się także iPhone 15 (4,3%) oraz iPhone 15 Pro (3,7%). Zdecydowanie najgorzej z najnowszych smartfonów Apple'a poradził sobie iPhone 15 Plus, zajmujący 8. miejsce z udziałem w rynku na poziomie 1,3%. Nie dziwi więc, że Apple (jak wynika z przecieków) myśli o zastąpieniu tego modelu czymś innym. W TOP10 znalazł się też iPhone 14 (1,9%), czyli najlepiej sprzedający się smartfon w 1Q2023.

Jeśli chodzi o smartfony największego konkurenta Apple'a, czyli firmy Samsung, na najwyższym, 5. miejscu uplasował się flagowy model Galaxy S24 Ultra (1,9%). Jego mniejszy "brat", Samsung Galaxy S24, znalazł się na pozycji numer 9 (1,0%). Do TOP10 trafiły również trzy tańsze "Galaktyki":

Counterpoint TOP10 1Q2024 vs 1Q2023

Zobacz: Koniec stagnacji na rynku smartfonów. Wreszcie
Zobacz: Gdzie w Polsce jest najszybsze 5G? Znamy wyniki za 1Q2024

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Lech Okoń / Telepolis.pl, Counterpoint

Źródło tekstu: Counterpoint