DAJ CYNK

Rząd PiS dopiął swego. Zmusi Polaków do oglądania TVP

Mieszko Zagańczyk

Prawo, finanse, statystyki

Rząd PiS dopiął swego. Zmusi Polaków do oglądania TVP

Wszystko wskazuje na to, że kanały Telewizji Polskiej będą miały zagwarantowane pierwsze miejsce w naszych telewizorach i na pilotach. Sejm odrzucił dziś opozycyjny wniosek o odrzucenie rządowego projektu planowanego prawa komunikacji elektronicznej.

W dzisiejszym głosowaniu sejm odrzucił wniosek o odrzucenie projektu ustawy wprowadzającej nowe prawo komunikacji elektronicznej. Odrzucenia tego projektu chciało 221 posłów, jednak za jego dalszym procedowaniem było 230 posłów, przy dwóch wstrzymujących się. 

Odrzucono też wniosek o skierowanie projektu ustawy do sejmowej Komisji Kultury i Środków Przekazu. Teraz projekt trafi do prac w sejmowej Komisji Cyfryzacji, Innowacyjności i Nowoczesnych Technologii. Ma ona termin na przedstawienie sprawozdania do 6 lutego.

Zobacz: Rząd zaostrza prawo. Nie tylko klienci telekomów dostaną po uszach

Lex pilot pomoże PiS w wyborach?

Nowe prawo komunikacji elektronicznej to rządowy projekt, który obejmuje wiele aspektów związanych z szeroko rozumianą komunikacją, zarówno w sieciach telefonii, jak i przez internet z użyciem komunikatorów

Obejmuje także kwestie związane w telewizją, które uderzą w prywatnych nadawców, a będą faworyzować TVP. Te przepisy doczekały się już wymownej nazwy „Lex pilot”.

Jeżeli przepisy wejdą w życie, to operatorzy płatnej telewizji będą musieli obowiązkowo udostępniać, na pierwszych miejscach listy, jedynie pięć kanałów telewizji rządowej

 – alarmuje TVN24 Biznes.

Przypomnijmy, że chodzi o projekt, o którym zrobiło się głośno w listopadzie zeszłego roku, gdy rząd przyjął i skierował do Sejmu nowe prawo komunikacji elektronicznej. Wśród licznych zapisów znalazły się też przepisy wprowadzające Lex pilot.

Nowy projekt określa, w art. 10 pkt. 8 oraz 9, że zasadą „must carry must offer" obowiązkowo objęte będą tylko kanały Telewizji Polskiej. Chodzi konkretnie o TVP 1, TVP 2, TVP 3, TVP Info oraz TVP Kultura. 

Z listy zniknęły za to TVN, Polsat, TV 4 oraz TV Puls. W praktyce oznacza to, że wymienione kanały TVP będą obowiązkowo dostarczane przez wszystkich operatorów płatnej telewizji, za to nie będzie takiej konieczności w przypadku stacji komercyjnych. 

Co jednak jest równie istotne, kanały TVP mają być umieszczane w układzie programów na lepszych pozycjach od 1 do 5. Kanały nadawców prywatnych znajdą się dopiero na dalszych miejscach. W efekcie pięć stacji nadawanych przez TVP znajdzie się na pierwszych pięciu przyciskach na pilotach.

Nowe prawo nałoży obowiązek stosowania takiej kolejności kanałów przez operatorów platform płatnej telewizji. Użytkownik, który nie przekonfiguruje ustawień swojego telewizora, a można założyć, że dotyczy to przeważającej większości Polaków, będzie też często wbrew swojej woli uszczęśliwiany rządową telewizją.

Projekt spotkał się z ogromną krytyką organizacji branżowych. O odrzucenie projektu apelowały izby gospodarcze zrzeszające nadawców i operatorów branży mediów i telekomunikacji oraz IAA Polska Międzynarodowe Stowarzyszenie Reklamy.

Lex pilot krytykowała także Konfederacja Lewiatan, która zauważyła, że platformy satelitarne będą zobowiązane do udostępniania wszystkich kanałów regionalnej telewizji publicznej, co znacząco podniesie koszty działalności. Dostawcy będą też w ten sposób zmuszeni do pozyskania nowych pojemności satelitarnych. Konfederacja Lewiatan wyliczyła, że może to kosztować prywatne przedsiębiorstwa nawet milion euro.

Rząd jednak puścił te protesty mimo uszu i dzięki większości sejmowej, przepchał projekt przepisów do dalszego procedowania.

Zobacz: Kontrole pieniędzy Polaków to pikuś. Rząd zaciska pętlę
Zobacz: Rząd prześwietli smartfony Polaków. Klamka zapadła

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Shutterstock

Źródło tekstu: opracowanie własne, TVN24 Biznes