DAJ CYNK

Rząd się otrząsnął? Dobre wieści dla właścicieli smartfonów

Damian Jaroszewski (NeR1o)

Prawo, finanse, statystyki

Rząd się otrząsnął? Dobre wieści dla właścicieli smartfonów

Polski rząd prawdopodobnie wycofał się z projektu ustawy Prawo komunikacji elektronicznej.

Projekt ustawy Prawo komunikacji elektronicznej dawał służbom dostęp między innymi do treści e-maili oraz komunikatorów internetowych. Eksperci od początku zwracali uwagę, że jest on niezgodny z unijnymi przepisami. Na szczęście rząd prawdopodobnie wycofa się z tych zmian — informuje Interia.pl.

Rząd wycofa się z kontrowersyjnych zmian?

Nieoficjalnie dowiadujemy się, że już dzisiaj (czwartek 26 stycznia) politycy Prawa i Sprawiedliwości wniosą poprawkę do ustawy, która wykreśli kontrowersyjne zapisy. Tym samym służby, w tym policja, straż graniczna, ABW czy Służba Ochrony Państwa, nie uzyskają nowych możliwości inwigilacji Polaków. Gdyby ustawa weszła w życie, to mogliby zaglądać nam na WhatsAppa, Messengera i do wiadomości e-mail.

Projekt od początku budził ogromne emocje. Część ekspertów uważała, że jest on niezgodny z przepisami unijnymi. Uwagę na to zwracała Karolina Rudzińska, podsekretarz stanu w KPRM. Według jej opinii przyjęcie projektu oznaczałoby pogłębienie zakresu niezgodności z unijną dyrektywą.

Politycy partii rządzącej bronili się i uważali, że to tylko dostosowanie przepisów do aktualnych realiów i w innych krajach służby mają podobne uprawnienia. Poza tym wszystko i tak miało odbywać się pod kontrolą sądów. Z kolei sędziowie zwracali uwagę, że ta kontrola jest iluzoryczna i służby mogą łatwo manipulować, aby uzyskać zgodę na akcję operacyjną.

Na szczęście nowe przepisy prawdopodobnie nie wejdą w życie. Czy rzeczywiście, przekonamy się już dzisiaj.

Zobacz: Kontrole pieniędzy Polaków to pikuś. Rząd zaciska pętlę

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Pawel Chmielewski / Shutterstock.com

Źródło tekstu: Intera.pl