DAJ CYNK

Nadchodzi Galaxy S24 FE. To może być hit Samsunga

Marian Szutiak

Sprzęt

Nadchodzi Galaxy S24 FE. To może być hit Samsunga

Samsung szykuje kolejne flagowe smartfony. To nie tylko składane Galaxy Z Fold6 i Galaxy Z Flip6, ale również nowa odsłona urządzenia w wersji Fan Edition, czyli Galaxy S24 FE, który tym razem nie będzie miał się czego wstydzić.

Prawdopodobnie już 10 lipca odbędzie się wydarzenie Galaxy Unpacked 2024, podczas którego Samsung zaprezentuje nowe "składaki", czyli smartfony Galaxy Z Fold6 i Galaxy Z Flip6. Koreańczycy podobno pracują już również nad nowym urządzeniem z linii Fan Edition. Samsung Galaxy S24 FE, bo o nim mowa, będzie tym razem prawdziwym, nowoczesnym flagowcem, który może być nawet lepszy od podstawowego modelu z serii Galaxy S24.

Zobacz: Wcześniejsza premiera Galaxy Z Fold6. Samsung wykorzysta wielkie wydarzenie
Zobacz: Samsung Galaxy S23 FE, czyli wielki powrót wysłużonego Exynosa (test)

Z najnowszych doniesień dotyczących niezaprezentowanego jeszcze urządzenia wynika, że będzie ono miało wiele wspólnego z modelem Galaxy S24. Na przykład 6,1-calowy wyświetlacz AMOLED, choć jak zaznaczył Connor Bhai w serwisie X, który jest źródłem tych informacji, nie jest on tego pewien. Równie dobrze może się okazać, że Galaxy S24 FE będzie jednak trochę większy, jak jego poprzednicy.

Connor podaje również, że nadchodzący smartfon trafi na rynek w dwóch wersjach różniących się napędzającym wszystko układem SoC. Na część rynków trafi wariant ze Snapdragonem 8 Gen 3, a mieszkańcy pozostałych krajów będą musieli się zadowolić Exynosem 2400. Ten ostatni napędza Samsunga Galaxy S24 oraz Samsunga Galaxy S24+ w Polsce. Dobrą informacją jest to, że Galaxy S24 FE może mieć "aż" 12 GB RAM-u LPDDR5X. Z kolei do przechowywania danych będzie 128 GB pamięci UFS 3.1 lub 256 GB pamięci UFS 4.0. W komplecie znajdzie się podobno również akumulator o pojemności 4500 mAh.

Przeciek na tym kończy opowieść o Samsungu Galaxy S24 FE. Jeśli powyższe dane okażą się prawdziwe, może to oznaczać, że koreański producent zastosuje oszczędności na przykład w jakości aparatów fotograficznych czy konstrukcji urządzenia, mnie odpornej na warunki zewnętrzne. Tego należałoby się spodziewać, jeśli smartfon w wydaniu Fan Edition miałby być tańszy od Galaxy S24. A czy tak będzie, powinniśmy się dowiedzieć w październiku tego roku. Wtedy Samsung może zaprezentować nowego przedstawiciela tegorocznej serii flagowców.

Zobacz: Wadliwa aktualizacja psuje Polakom smartfony. Nie ryzykuj
Zobacz: Galaxy A35 5G. Znamy ceny, premiera coraz bliżej

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Lech Okoń / Telepolis.pl

Źródło tekstu: Connor Bhai / X