Na kolejność telefonów ujętych w powyższym zestawieniu wpłynęło wiele czynników. Najistotniejszym kryterium był wpływ danej pozycji na cały rynek telefonów komórkowych. Doceniliśmy również urządzenia może nie przełomowe, ale gromadzące w sobie pełny pakiet funkcji, bezcennych w danej gałęzi rynku (np. Nokia E71 w dziedzinie telefonów biznesowych). Zdecydowanym liderem innowacji w 2008 roku okazał się HTC, którego produkty pojawiły się w aż czterech pozycjach zestawienia. Tuż za nim postawić należy Samsunga, który nie bez powodu jest obecnie drugim największym producentem telefonów komórkowych na świecie. Jego telefony multimedialne trafiają w gusta między innymi dotychczasowych miłośników Nokii serii N.
Fiński gigant w 2008 roku wyraźnie zaniedbał serię N, w której więcej było kopiowania dotychczasowych rozwiązań, niż nowych pomysłów. Zupełnym nieporozumieniem okazała się Nokia N96, a wizerunek AMOLED-owej Nokii N85 popsuła jakość wykonania obudowy. Światełkiem w tunelu jest nowa (bardzo spóźniona) platforma dotykowa, której prekursorem jest Nokia 5800 XpressMedia - telefon wciąż dostępny tylko na wybranych rynkach i do tego w zaporowych cenach. Wysokiej jakości, w przypadku telefonów Nokii, można było szukać w 2008 roku właściwie tylko wśród produktów biznesowej serii E.
Sony Ericsson z trudem walczy o rynek telefonów z górnej półki. Koniec platformy UIQ zmusił producenta do szukania nowych rozwiązań - wybór padł na Windows Mobile. Kolejna Xperia nie będzie już produkcji HTC, jak więc widać, koncern jest w trakcie poważnych zmian. Niestety nie wpływają one pozytywnie na portfolio telefonów tego producenta. W zestawieniu zabrakło produktów LG. Producent ten aktualnie wyrównuje poziom z produktami konkurencji. Swoimi pomysłami nie wybiega na razie jakoś specjalnie do przodu. Udane modele końca 2008 roku - Renoir i Prada II - jasno pokazują jednak, że LG rośnie w siłę. Przełomem okazać może się rok 2009-ty, w którym producent obiecał przedstawić aż 9 smartfonów.
Na szczycie zestawienia stanął produkt Apple’a. iPhone 3G poruszył świat i zmusił wszystkich do wyrobienia sobie opinii na jego temat. To obecnie jeden z najbardziej rozpoznawalnych telefonów na świecie, jeśli nie najbardziej rozpoznawalny. O ile moda na telefony z dotykowym ekranem ma tylu samo przeciwników, co i zwolenników, o tyle absolutnym strzałem w dziesiątkę okazał się apple’owski App Store. Nowy sposób dystrybucji aplikacji zaczynają kopiować pozostali producenci, czemu w sumie trudno się dziwić. W końcu system operacyjny jest tyle wart, ile aplikacje na nim zainstalowane. Bez dodatkowych programów smartfon niewiele różni się od telefonu "bez OS-u". Apple podaje do ręki użytkownika telefonu tysiące programów, wyręcza z konieczności przemierzania setek stron producentów, a do tego pozwala użytkownikom oceniać programy i czytać opinie na ich temat. Instalowanie programów w telefonie nigdy nie było tak proste i to właśnie związany z iPhone’m App Store jest według redakcji TELEPOLIS.PL największą innowacją 2008 roku, w kategorii telefonów komórkowych. Zmienia on sposób korzystania z telefonu i wprowadza w życie mobilny marketing, o którym mówi się od lat, ale nikt do tej pory nie odważył się go wprowadzić w życie na tak szeroką skalę. Sama konstrukcja telefonu, to również innowacja… ale roku 2007-ego.
Czy zgadzacie się z naszym zestawieniem? A może według Was najgorętszymi telefonami 2008 roku są jakieś inne modele? Zapraszamy do dyskusji i wzięcia udziału w ankiecie. Jej wyniki ogłosimy 16. stycznia.
Wszystkich głosujących: 4257
