8. LG G6 - małżeństwo z rozsądku
LG G6 to jeden z pierwszych tegorocznych flagowców. Po dziwnej, modularnej koncepcji modelu G5, LG zmienił podejście i stworzył telefon, który jest najlepszy w dotychczasowej serii i zadowoli wielu użytkowników. Od pierwszego kontaktu obudowa sprawia wrażenie bardzo solidnej, a wszystko za sprawą masywnej, metalowej ramki o ściętych krawędziach. Poczucie bezpieczeństwa byłoby jeszcze większe, gdyby tył obudowy także był metalowy. Ten niestety został pokryty szkłem Gorilla Glass 5.
Szkło Gorilla (o numerku 3) przykrywa także wyświetlacz, ale co ważne, nie wystaje ponad metalową ramkę. Telefon przeszedł testy zgodności z militarnym standardem MIL-STD-810G, pochwalić się może także certyfikatem wodoszczelności IP68. Całość wygląda atrakcyjnie, bezpiecznie, a telefon bardzo dobrze leży w dłoni - to pierwsza grupa zalet.
Przy prawie niezmienionych wymiarach względem poprzednika, smartfon oferuje większą powierzchnię ekranu, a to za sprawą zastosowania proporcji 18:9. 5,7-calowy ekran Quad HD+ FullVision ma rozdzielczość 2880 x 1440 pix, a swoją jakością pozytywnie zaskakuje - w tym większą czytelnością poza pomieszczeniami względem poprzednika.
Mocnym punktem są też aparaty cyfrowe, dwa z tyłu i jeden z przodu. I choć użyte sensory nie są najnowsze, to jednak producent wycisnął z nich maksimum możliwości, a opcja przełączenia na szerokokątne obiektywy (z tyłu 125 stopni, z przodu 100 stopni) pozwala uchwycić szerokie kadry, co jest cechą wyjątkową flagowców LG.
Wydajność G6 w porównaniu do najnowszych obecnie modeli na rynku jest nieco niższa, ale nie znaczy to, że urządzenie jest wolne. Za to te pół roku różnicy w generacji procesorów ma zdecydowany wpływ na cenę. LG G6 został już mocno przeceniony i obecnie można go kupić poniżej 1800 zł. Biorąc pod uwagę wszystko to, co telefon oferuje, jest to obecnie chyba najrozsądniejszy wybór za tę kwotę.
Zobacz dane techniczne LG G6 na TELEPOLIS.PL
7. HTC U11 - błyszczący król wydajności
Na temat flagowych smartfonów HTC można powiedzieć, że są bardzo dobre, drogie i nie ma wielu chętnych na ich zakup - takim zdaniem zaczynała się recenzja HTC U11 na naszym portalu. I po kilku miesiącach od testów można stwierdzić, że i tym razem okazało się to prawdą. Co prawda jak na HTC, U11 sprzedawał się dobrze, ale nie zagroził liderom rynku. Nie zmienia to faktu, że to wciąż jeden z ciekawszych smartfonów 2017 roku. Wariant z 6 GB pamięci RAM i 128 GB pamięci wbudowanej nadal pozostaje jednym z najwydajniejszych modeli na rynku i osiąga ponad 180 tys. punktów w benchmarku AnTuTu. Ale nie tylko wysoka wydajność cechuje U11.
HTC cały czas potrafi zachwycić wyglądem, możliwościami i ogólną "przyjaznością użytkownikowi" nakładki Sense, która ciągle jest jedną z najlepszych na rynku. HTC również cały czas tworzy jedne z najlepszych smartfonów do słuchania muzyki i U11 pod tym względem ustępował w tym roku tylko genialnemu LG V30. Dodatkowo, pomijając specjalne promocje przedsprzedażowe, U11 ma najlepsze słuchawki dodawane do zestawu sprzedażowego. Niestety są to słuchawki z końcówką USB typu C. W zestawie znajdziemy przejściówkę do Jacka 3,5 mm, ale HTC (tradycyjnie dla siebie) nie pozwala za jej pomocą uzyskać tak dobrego dźwięku jak z fabrycznego zestawu.
U11 pozytywnie zaskakuje obudową i aparatem. Błyszcząca, lustrzana konstrukcja wzbudza duże obawy i spodziewałem się prawdziwego festiwalu zarysowań, ale podczas testów nie zagościła na niej ani jedna rysa. Obudowa jest też wodoszczelna, co jest jej kolejną zaletą. Aparat to jeden z niewielu wśród tegorocznych flagowców, który został wyposażony w pojedynczy obiektyw. Nie przeszkadza to w uzyskaniu bardzo dobrej jakości zdjęć. Co prawda nie aż tak dobrych jak w przypadku liderów rynku, ale wciąż jednych z najlepszych. Za kompletny niewypał trzeba uznać funkcję Edge Sense, która pozwala na sterowanie smartfonem poprzez ściskanie obudowy. Ewidentnie HTC chciał koniecznie mieć coś, co wyróżni U11, ale tym razem się to nie udało.
Pod koniec roku HTC U11 stał się bardzo łakomym kąskiem, bo jego cena spadła do 2199 zł, a to powinno spowodować, że liczba sprzedanych egzemplarzy zdąży jeszcze wzrosnąć.
Zobacz dane techniczne HTC U11 na TELEPOLIS.PL
