DAJ CYNK

Motorola Moto G73 5G - test średniaka z małymi niedoskonałościami

Patryk Łobaza (BlackPrism)

Testy sprzętu

Dźwięk


 

Motorola Moto G73 5G oferuje dźwięk stereo, co już od jakiegoś czasu jest standardem nawet w tanich modelach. Jeden z głośników umieszczony został u góry ekranu, a drugi w dolnej ramce. Głośniki grają nieznacznie nierówno z niewielką przewagą tego dolnego. Jeżeli miałbym to podzielić, to byłby to stosunek 55:45. 

Jeżeli chodzi o jakość, to urządzenie radzi sobie zarówno z wysokimi, jak i niskimi tonami, nie brakuje również średnich. Bas jest całkiem przyzwoity, choć jest minimalnie dwuwymiarowy i mało „smolisty”. Nie zmienia to faktu, że z tego urządzenia bez wstydu można puścić znajomemu piosenkę i nie przyprawi to nikogo o ból głowy. Co więcej, głośnik jest całkiem mocny, a pomiar w odległości około 50 centymetrów od urządzenia wykazał 79,1 dB.

Warto jednak wspomnieć, że dla bardziej wymagających użytkowników znajdziemy tu gniazdo Jack 3,5 mm. Nawet po podpięciu gamingowych słuchawek Logitech PRO X słuchanie muzyki podczas spaceru było czystą przyjemnością.

Fotografia


Niektóre smartfony ze średniej półki często próbują naśladować urządzenia premium w kwestii fotografii. Producenci udostępniają masę obiektywów, z których najczęściej jedynie główny robi w miarę przyzwoite zdjęcia. Motorola w przypadku G73 5G postawiła na większy minimalizm i zaoferowała dwa moduły. Główny to jednostka z rozdzielczością 50 Mpix, przysłoną f/1,8 oraz rozmiarem pikseli 1 µm. Drugi aparat jest nieco bardziej uniwersalny i pełni funkcję obiektywu ultraszerokątnego 8 Mpix z czujnikiem głębi i makro.

Zdjęcia głównego aparatu wychodzą przyzwoicie. Są ostre, a kolory nie są ani cukierkowe, ani zbyt blade. Nie polecam jednak używać zooma, gdyż wtedy zdjęcia tracą ostrość i pojawiają się niechciane artefakty. Całkiem fajnie wychodzą tu również zdjęcia nocne, choć nie zawsze. Działają tu dość agresywne algorytmy, które wyostrzają zdjęcie. W rezultacie dostajemy fotografię znacznie różniącą się od tego, co widzimy na podglądzie.

W przypadku wideo dostajemy możliwość nagrywania w rozdzielczości FHD przy zachowaniu 60 klatek na sekundę. Kolory są dobrze odwzorowane, ujęcia w miarę ostre, ale co najważniejsze- bardzo stabilne. 


Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Własne