DAJ CYNK

Test telefonu Nokia C7

Mateusz Pakulski (Q!)

Testy sprzętu

Bateria

C7 zasilana jest ogniwem litowo-jonowym o pojemności 1200 mAh i oznaczeniu BL-5K. Przy około 45 minutach rozmowy, obsłudze 35 wiadomości (zwykłych i multimedialnych), korzystaniu z Internetu po WiFi przez godzinę (również strony z Flashem), słuchaniu muzyki przez godzinę oraz wykonaniu kilkunastu zdjęć telefon pozostawał w stanie czuwania przez ponad 3 doby. Gdy wskaźnik naładowania poinformował o niskim poziomie energii w ogniwie, telefon automatycznie przełączył się w tryb oszczędzania energii, który polega (przynajmniej według widocznych oznak) na przełączeniu modułu telefonicznego w tryb 2G. Zapewne to również w pewnym stopniu przyczyniło się do tak długiego czasu działania telefonu na pojedynczym ładowaniu.

Podsumowanie

Nokię C7 przyjrzeć koniecznie trzeba się w dwóch płaszczyznach - jako sprzętu oraz oprogramowania. Pod względem konstrukcji, C7 jest nową jakością jeśli chodzi o telefony tego fińskiego producenta. Ciekawy i wyróżniający się wygląd oraz bardzo dobra jakość wykorzystanych materiałów (z niewielkimi wyjątkami i z jakością spasowania poszczególnych jej elementów na akceptowalnym poziomie). Do tego bardzo dobrze działający jak na Nokię dotyk oraz bardzo pozytywne ogólne wrażenie które sprawia, że model ten można zaliczyć do wyróżniającego się w portfolio tego producenta oraz znaczący na rynku.

Jednak sprzęt to nie wszystko, gdyż jego dopełnieniem jest znajdujące się na jego pokładzie oprogramowanie. Niestety, to znajdujące się w C7 do dobrego nie należy. Co prawda jego prędkość działania jest nowością w świecie smartfonów Nokii, jednak liczne braki, niedoskonałości i brak niezawodności w działaniu, intuicji oraz ergonomii sprawiają, że korzystanie z niego nie zawsze jest wygodne i komfortowe. Chociaż Symbian^3 jest systemem świeżym na rynku - pod jego kontrolą działa zaledwie kilka urządzeń - to obecne w nim braki, przy intensywnym korzystaniu z urządzenia, mogą dać się poważnie we znaki.

Nokia C7 to niewątpliwie nowa jakość urządzenia w portfolio tego producenta i telefon, któremu fani Nokii powinni przyjrzeć się bliżej. Jednak w porównaniu z tym co oferuje konkurencja, C7 nie wypada zbyt dobrze. Wszystko dlatego, że mniej więcej w tej cenie (1379 zł w oficjalnym kanale dystrybucji - stan na 30. grudnia) można dostać bardziej dopracowane konstrukcje o zbliżonych parametrach, jednak znacznie bardziej przyjazne użytkownikowi i działające niezawodnie. Z tego też powodu C7 można nazwać rewolucją, ale tylko lokalną, dotyczącą podwórka Nokii.

Wady:
- niedopracowane menu i interfejs
- niedopracowana ergonomia urządzenia
- karta pamięci pod baterią
- średnie spasowanie poszczególnych elementów
- brak osłony aparatu fotograficznego
`- średnia jakość dźwięku
- słabej jakości zestaw słuchawkowy

Zalety:
+ szybkość działania menu
+ dobra jakość użytych materiałów
+ bardzo dobra czułość ekranu
+ gniazdo JACK 3,5 mm
+ ponadprzeciętna jakość rozmów
+ obsługa środowiska Flash (jednak nie w pełni)
+ obsługa wszystkich aktualnych technologii transmisji danych + USB on-the-go
+ obsługa plików DivX i XviD, w tym jakości HD

Przykładowy klip wykonany telefonem Nokia C7: video (plik .mp4, 32 MB).

Test porównawczy zdjęć: Nokia C7 vs Sony Ericsson Xperia X10 vs HTC Desire HD:

Nokia C7:



Sony Ericsson Xperia X10:



HTC Desire HD:



Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News