Forum - TELEPOLIS.PL

Tak, przykry. Mam "przyjemność" aktualnie mieszkać w zasięgu takiej "niedorobionej" stacji N! bez L800. Jakakolwiek rozmowa VoLTE po przejściu w głąb mieszkania kończy się zanikami głosu na szczątkach L1800. Z tej samej lokalizacji świeci m.in. L800 Play, nawet w środku budynku na klatce schodowej nie ma problemu z rozmowami VoLTE. Plus również z tej samej lokalizacji (wieża kościoła) świeci m.in. L900. Tylko operatorów N! przerasta uruchomienie pasma zasięgowego.

Ale ja nie wypowiadam się na temat całej Polski tylko miasta Kielce. Gdzie praktycznie cały czas testuję i widzę jak to działa.
I tak jak piszę mając sprawny telefon można spokojnie przełączyć się na LTE Only i korzystać tylko z VoLTE w całych Kielcach.
Wiem, że np problem z zasięgiem był w Galerii Korona na najniższym poziomie teraz można tam spokojnie korzystać z LTE. Chyba, że ma się wadliwego Note 10+ to nawet 2G nie ma.
Co do mieszkań tutaj moim zdaniem większy nacisk powinien być położony na VoWiFi. Praktycznie każdy jak wejdzie zaraz je uruchamia. Oczywiście mówię tutaj o miastach gdzie jest zasięg światłowodu. Moim zdaniem wtedy korzystanie w domu z LTE mija się kompletnie z celem. Te mieszkania do których mam dostęp w obecnej chwili bez problemu mogą korzystać z VoLTE cały czas. Był faktycznie problem u mnie w domu z VoLTE przed refarmingiem gdzie chodzenie po domu powodowało zrzucanie do 3G. Aczkolwiek ten problem już od refarmingu nie występuje.

Najlepszy sposób to dobrać sieć do swoich "lokalizacji", a nie słuchać tego co mówią w reklamach.

Najlepszy sposób to uruchomić pasmo L800 na wszystkich możliwych stacjach a nie skąpić . Uruchomić 1:1 ze stacjami U900 i dać ludziom zasięg VoLTE porównywalny z rozmowami w U900 a nie zmuszać ich do "sztukowania zasięgu" przez VoWiFi i łatania w ten sposób nieudolności/skąpstwa operatora.
Szczególnie sobie ten zasięg za pomocą VoWiFi "zesztukuję" na klatce schodowej

Jazda samochodem po mieście i ocena na tej podstawie zasięgu a rzeczywisty zasięg dla rozmów VoLTE w mieszkaniach ludzi będących w pobliżu stacji bez L800 to dwa różne światy.

Szkoda tylko, że dalej VoLTE zresztą jak samo VoWiFi nie jest potrzebne wszystkim, bo 100% urządzeń tego nie obsługuje.
Ważne jest aby zapewnić zasięg wszędzie, a jakim sposobem to zostanie osiągnięte nie jest ważne.
Po za tym przecież niektórzy tak bronią jednej sieci pisząc, że VoLTE jest zbędne jak się ma zasięg GSM czy UMTS czy, że nie każdy wie co to VoLTE
To jak to w końcu jest?

VoWiFi to często problemy dla operatora. „Mi nie działa”, „głos mi tnie” i zaczyna się sprawdzanie routera, pasma 2,4 czy 5 itp. itd. To często ślepa uliczka bo większość ludzi nie ma o tym pojęcia i pojęcia mieć nie musi.
Na zasięg L800 porównywalny z U900 w skali kraju to chyba długo poczekamy. Jak >50% rozmów/ userów będzie korzystać z głosu na LTE.

N! nie ma na dziś głównego pasma zasięgowego na znacznym procencie swoich miejskich stacji. To niepodważalny fakt. Niestety w wielu miejscach oznacza to brak LTE.

@piotrzet - nie interesuje mnie, co piszą ludzie broniący pewnej sieci. Wiem, że w budynkach lepiej korzysta mi się z VoLTE w sieci, która na każdej możliwej stacji uruchamia pasmo zasięgowe 800 (Play) niż w sieci skąpej, która pasmo zasięgowe 800 daje tylko na wybranych stacjach (Orange/T-mobile).
I nikt mnie nie przekona, że mieć w mieście L800 na części stacji jest tak samo dobre jak mieć L800 na niemal każdej stacji. Tak jak nikt mnie nie przekona, że chodzenie zimą w śniegowcu i sandale jest tak samo dobre, jak chodzenie w dwóch śniegowcach.

Korzystam z VoWiFi w domu praktycznie cały czas i ostatnio to nie pamiętam abym miał jakieś problemy. W końcu działa jak należy.

Po za tym coś u ciebie nie tak z matematyką "N! nie ma na dziś głównego pasma zasięgowego na znacznym procencie swoich miejskich stacji." Skoro w Kielcach niech będzie 1/3 nie ma L800 to liczba stacji z L800 to ponad 60% i z tego co wiemy podobnie jest w innych miastach. Czyli jest to ponad połowa stacji z L800, a więc znaczny procent stacji ma L800.

Tutaj przykład terminala (Galaxy S8) z ustawionym na sztywno LTE. Czegoś takiego jeszcze nie miałem. Cypel helski, między Hel Bór a Helem. Stacje w Helu (x2) nie mają L800.



Cudnie. Szczątki zasięgu rosyjskich sieci... TMobile mi tu Lenina proponuje to jak z tym L800 w N!?

piotrzet pisze: ↑

01 cze 2020, 14:35

Skoro w Kielcach niech będzie 1/3 nie ma L800 to liczba stacji z L800 to ponad 60% i z tego co wiemy podobnie jest w innych miastach. Czyli jest to ponad połowa stacji z L800, a więc znaczny procent stacji ma L800.

Po pierwsze: nie podałeś żadnych twardych dowodów na to, że na 60% stacji w Kielcach jest już L800. Zbadałeś wszystkie stacje N! w granicach administracyjnych Kielc czy tylko jakąś wybraną grupę?

Po drugie: ileś osób tu na forum, z różnych miast odpisało Ci parę tygodni temu jak wygląda to u nich. L800 na 30% miejskich stacji N! Już o tym nie pamiętasz? Kielce to nie cały kraj. Szkoda, że w kółko ignorujesz to, co piszą inni.

Po trzecie: nawet jeśli faktycznie w Kielcach 30% nie ma L800 to tak, nadal jest to znaczący procent braków w porównaniu np. do Play.
30% to bardzo dużo. Może nie pamiętasz, ale ja owszem, pamiętam jak słabo działały rozmowy w 3G, gdy U900 był tylko na wybranych stacjach, a podstawą 3G było pojemnościowe pasmo 2100.

To, że sieci z Rosji nadają tak mocno to nic na to ci nie poradzę. Ciekawe w takim razie wygląda tam konkurencja N! lokalizacji 12, Plus 8, Play 5.
kozien70
Po pierwsze: Stacje w granicach miasta Kielce. Łatwo sprawdzić na BTS.
Po drugie: A co napisałem w moim poście? "Ale ja nie wypowiadam się na temat całej Polski tylko miasta Kielce. "
Po trzecie: Przyjedź ustaw telefon w LTE only i zobaczysz, że spokojnie mozna z tego korzystać i normalnie cały czas rozmawiać.

piotrzet pisze: ↑

01 cze 2020, 14:49

Po trzecie: Przyjedź ustaw telefon w LTE only i zobaczysz, że spokojnie mozna z tego korzystać i normalnie cały czas rozmawiać.

Po pierwsze: czy zwykli użytkownicy korzystają z telefonów w trybie LTE Only czy w trybie Auto? O czym mowa? O pasjonatach z forum czy przeciętnym Kowalskim, któremu VoLTE zrywa w przedpokoju bo stacja nie ma L800?
Nawiasem: na wymuszonym LTE łapałem zasięg ze stacji odległej o 20 km. Zgadnij, czy dało się z niego korzystać (nie mówię już o trybie Auto).

Po drugie: na podstawie przejechania się samochodem po Kielcach twierdzisz, że w budynkach zasięg VoLTE przy braku L800 na znaczącej części stacji jest OK? To chyba szklaną kulę miałeś. Nie mówiąc już, że jest to sprzeczne z logiką (im więcej L800 tym lepiej w budynkach).

Przy okazji: skoro policzyłeś % stacji z L800, to musisz znać dokładną liczbę stacji N! w Kielcach. Podaj mi ją proszę, oszczędź mi liczenia.

Po pierwsze: W trybie auto, a więc jeszcze lepiej bo im się z VoLTE przełącza bez problemów na 3G i rozmowa trwa dalej, więc jaki problem widzisz?
Po drugie w budynkach przedewszystkim masz zasięg WiFi i można korzystać z VoWiFi, kolejna sprawa to, że Kielce to nie Warszawa i budynków tutaj wysokich ponad 10 pięter jak na lekarstwo.
Po trzecie przeczytaj moje poprzednie posty to będziesz znał liczbę stacji w Kielcach podawałem dokładną liczbę wszystkich, i z L800.

N ostatnio trochę dokłada, ale to i tak kropla w morzu potrzeb. Na wsiach brak pojemności, w mieście brak zasięgu.

Osoba która tak się pluje do Polkomtela o VoLTE sugeruje by korzystać z 2 i3G...kabaret...

@piotrzet - widzę taki problem, że w 3G nie działa VoLTE i lepsza jakość rozmowy (wyższy bitrate lub EVS). A jeśli jeszcze tego nie załapałeś, to cały czas mówię o zasięgu LTE w budynkach w kontekście jakości rozmów VoLTE, a nie o możliwości odbycia rozmowy w jakiejkolwiek technologii.

Co do mojego pytania o stacje N! w Kielcach: takim problemem było napisać jeszcze raz, ile tych stacji jest? Albo przyznać się, że nie wiesz?

Podsumujmy:
@piotrzet twierdzi, że brak L800 na dużej grupie miejskich stacji N! (w Kielcach podobno brakuje na 30%, w innych miastach nawet na 60% stacji) to żaden problem, bo bez tego LTE N! i tak działa dobrze, w trybie LTE-only w ogóle już nie ma żadnego problemu, a tam gdzie zasięgu LTE nie ma to można sobie uruchomić WiFi Calling.
Zatem wg @piotrzet brak L800 N! na 30-60% miejskich stacji nie sprawia, że N! jest gorsze w porównaniu do innych operatorów.

Zrobiłem więc testy wg jego wskazówek.

Przełączyłem dziś telefon (dual SIM, jedna karta N!, druga karta Play) w tryb LTE only, za radą @piotrzet. Sytuacja 1: jestem u rodziców, chcę zamówić taksówkę przez apkę. Mieszkanie w bloku, jestem na klatce. Telefon wisi w szczątkach L1800 ( poziom typu -119dBm), bo na pobliskiej stacji (Kraków, Witosa 9) N! nie ma L800. Oczywiście transmisja danych praktycznie nie działa.
Play ma na tej samej stacji L800, Plus ma L900. Na drugiej karcie (Play) było L800 na poziomie -105dBm, nie jest to tytan prędkości, ale apce od taksówek wystarczyło.

Sytuacja 2: godzinę później czekałem w przychodni. Karta N! znów w szczątkowym L1800, bo pobliska stacja N! (Kraków, ul. Dobczycka) oczywiście też nie ma L800. Próbuję zadzwonić przez VoLTE, bo niestety w polskich przychodniach jakoś trudno znaleźć otwarte WiFi... Pierwsza próba: trzy piknięcia, nie udało się. Druga próba - udało się dodzwonić, głos przerywa, po kilkunastu sekundach połączenie zerwane. Próba z drugiej karty. Tutaj Play ma L800 z tej samej stacji na poziomie -100dBm, rozmowa w VoLTE bez problemu, jakość EVS.

Musiałbym być albo betonowym fanatykiem N! albo nie mieć pojęcia nt. propagacji fal radiowych by mówić, że skąpstwo N! w 800ce na miejskich stacjach nie ma znaczenia.
Nie będę kazał rodzicom zakładać WiFi. Nie będę kazał np. znajomym dawać mi hasła do ich WiFi. Przychodnia prędko nie uruchomi WiFi dla pacjentów.
Tak - wszystkie powyższe operacje mogłem wykonać podchodząc do okna/wychodząc na dwór. Ale w Play mogłem to zrobić bez kombinowania, po prostu wyjąć telefon i zadzwonić czy skorzystać z apki.
Play dzięki zasięgowej 800ce dało mi wyższy komfort korzystania z telefonu. Komfort, który w N! jest gorszy przez częsty brak L800 w środku budynków.

Ta reklama idealnie pokazuje jak w rzeczywistości działa T-Mobile w miastach.

https://youtu.be/_eIX7s6ZYvw

To przerywanie przez brak LTE to domena N.

kozien70
Tak jak pisałem wcześniej nie wiem jak jest w Warszawie w budynkach czy Krakowie. Wypowiadałem się wyłącznie na temat Kielc gdzie sprawdzam jak sieć działa w różnych miejscach, a nie tylko na ulicy. Trudno żebym wchodził do obcych osób do domu i sprawdzał czy może mają zasięg LTE czy też nie. W Warszawie to mogę sprawdzić galerie i ogólnodostępne miejsca, a nie mieszkania.

Tak jak piszę w miastach jeśli ktoś tak pragnie tego EVS (i musi krozystać z N!) choć to chyba tylko użytkownicy forum (bo przecież według niektórych tutaj mało kto słyszy różnicę i EVS wcale potrzebne nie jest) ma możliwość korzystania z VoWiFi. Nie twierdzę, że taką możliwość ma 100%. Ponadto serio nie widzę sensu gdy ktoś ma w domu WiFi używania LTE. Nie dość, że wpływa to w większym stopniu na baterię to tak jak piszesz są problemy z jego zasięgiem.

Co do ilości stacji w Kielcach wystarczy cofnąć się stronę. Nie będę powtarzał w kółko tego samego, bo tobie nie chce się kliknąć i poszukać.

Po za tym to nie rozumiem skąd tutaj takie oburzenie o tym, że w innych miastach jest inaczej. Wyraźnie zaznaczyłem w swoim poście, że dotyczy on działania sieci w Kielcach, a nie Warszawie czy innych miastach. Ale zapomniałem jak ktoś coś napisze in plus o N! to od razu jest atak (co widać) i wmawianie komuś czegoś czego nie napisał. Także następnym razem proponuję przeczytać dokładnie co ktoś pisze i wtedy odpowiednio reagować

Jeśli komuś nie odpowiada jak działa sieć przecież nikt go nie trzyma i może przejść do Plusa, który VoLTE w ogóle nie ma czy Play, który nie ma ogólnopolskiego zasięgu.

Kryniczanin pisze: ↑

01 cze 2020, 21:13

N ostatnio trochę dokłada, ale to i tak kropla w morzu potrzeb. Na wsiach brak pojemności, w mieście brak zasięgu.

To się zmienia, ale bardzo powoli, za powoli. Stacje są uzupełniane o brakujące częstotliwości, ale nadal wybiórczo i w tempie ślimaka. Liczyłem na to, że wraz z modernizacją MIMO 4x4 1800/2100 uzupełnione zostaną braki L800/L2600, ale np. w Krakowie na 10 przebadanych przeze mnie stacji uzupełniona o braki została jedna. N! ma w nosie zasięg LTE wewnątrz miejskich budynków. Liczy się tylko pojemność "sajtów", bo to daje cyferki w speedtestach. Dlatego na modernizację 1800/2100 na wszystkich stacjach w wybranych miastach pieniądze się znalazły (no i po to, by w marketingowym wyścigu pochwalić się quasi 5G na 2100). Na analogiczną operację dla L800 już pieniążków pożałowano.

Zobaczysz, że jak ludzie zaczną używać 5G na 2100 to i kasa na L800 się znajdzie. Chyba, że nie będą chcieli mieć 1 miejsca w speedtestach.

Póki co niech odpalą tą protezę 5G i podadzą szczegóły.
Żeby się też nie okazało, że karty korpo poczekają sobie rok na łaskawość centrali w Bonn. Jak znam magentowych to zaraz okaże się, że to 5G będzie dostępne tylko w jakiś nowych taryfach abo.

22 dni, still counting. „Za kilka dni”.
Start rakiety Falcon 9 wyszedł szybciej niż proteza 5G w TMobile.

Jeśli to mają być taryfy droższe z większymi pakietami, a obok dostępne będą taryfy LTE only to jak najbardziej jestem za. Konkurencja jak wiadomo wcale nie ma inaczej, a 5G w obecnych taryfach jest pewne tylko do sierpnia 2020.

Zmienili ofertę abonamentową. Mniejszy pakiet danych 15 GB ale z lejkiem 1 Mb/s, najdroższe opcje 70 GB i też lejek 1 Mb/s. Zmiany na stronie jak zwykle bez regulaminów jak na ten moment. Usunięty supernet video za darmo.